Mamy już kwiecień, więc postanowiłem odświeżyć wątek. Moje auto prezentuje się już ciut lepiej niż w grudniu, ale dalej mu brakuje dużo żeby wywoływał opad szczęki i skręcanie karków mijanych ludzi .
Panie Marcinie, czy to dalej aktualne?
Witajcie, jestem Szymon. Nie mam niestety mustanga, a na czacie napisałem 'klasykiem', bo moje autko wypada blado przy mustangach mimo, że już mogłoby jeździć na żółtych. Ale ja tu w innej sprawie. Moja dziewczyna jest fanką mustangów, zwłaszcza tych z lat '60, zanim się takiego dorobi to trochę cza...