dokładnie,rick pisze:nie iść ponad 400hp a właściwie torque. Blok będzie podzielona na pol
torque jest królem
Wieśku, pamiętaj, że w race car będzie skrzynia oryginalna 4 biegowa z całkowicie innymi przełożeniami, do tego dość wolna, nie da się tam tak szybko zmieniać jak w twojej T5, na krętych torach bedzie to powodowało, że bardziej będzie się opłacało zejść z obrotów przed zakrętem niż zmieniać biegi a wtedy moment obrotowy jest nieoceniony
w starej 4 biegowej skrzyni w czasie jazdy biegu 1 nie wrzucisz nie rozwalając jej z czasem.
wydaje mi się, że Rick ma rację, skupić się właśnie na momencie obrotowym, a robienie bardzo lekkich mas obrotowych w tym silniku dużych efektów nie da bo on jest niskoobrotowy, a wpłynie negatywnie właśnie na Nm.
lekkie tłoki - tak
ale korby mocne bez odchudzania
wał też,
koło zamachowe może troszkę ale nie zawracałbym sobie tym za bardzo głowy.
wałek rozrządu .... wszystkie z USA będą sie spisywały do DRAG'u .... na tor nie koniecznie, pomijając, to że wymienić kiedyś można.. myślę, że lepiej zacząć od seryjnego z HiPo lub podobnego.