A pytam ze wzgledu na te mrozy bo jak siadam przy -30 na ta zimna skórę to aż mi dupa drętwieje

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz
cos mi sie wierzyc nie chce w te grzalki w fotelach jakby juz je montowali to czemu mialyby ni ebyc podlaczone, moze zle zrozumiales, pewnie jest tylko instalacja pod nie, wiec trzebaby te grzalki zamontowac..horse pisze: wersje z podgrzewanymi fotelami byly wypuszczane tylko na Kanadę, natomiast wersje na USA miały zamontowane grzałki w fotelach, puszczoną instalację jedyne co trzeba zrobić to podłączyć przełączniki.
Ja mam z Florydy i mam podgrzewanie, oczywiście jako opcja.horse pisze:Moze ktoś z was się orientuje w temacie, poniewaz jakis czas temu rozmawialem z legenda jezeli chodzi o Mustangi tzn z PIRO, ktory mi powiedzial, ze wersje z podgrzewanymi fotelami byly wypuszczane tylko na Kanadę, natomiast wersje na USA miały zamontowane grzałki w fotelach, puszczoną instalację jedyne co trzeba zrobić to podłączyć przełączniki. I teraz nie wiem bo głupio mi jechać do jakiegoś elektryka, żeby podłączał przyciski, a później się okaże, że ten samochód nigdy nie widział czegoś takiego jak grzałki i okablowanie do tego.
A pytam ze wzgledu na te mrozy bo jak siadam przy -30 na ta zimna skórę to aż mi pupka drętwieje :wstyd:
pierwsze słyszehorse pisze: silniki nie powinny na zimno chodzic na wolnych obrotach dlatego najlepiej odpalac i od razu jechac. .
tez tak slyszalem, ale jedyny powod to wydaje mi sie ze historyczny, opinia ze starszysz samochodow, ktore na zimnym mialy bardzo bogate ssanie i zalewaly cylindry, siece czarne itp.horse pisze:wiem koral czytalem o tym, j jednak bym wolal zostac przy podgrzewanych fotelach z bardzo prostego powodu silniki nie powinny na zimno chodzic na wolnych obrotach dlatego najlepiej odpalac i od razu jechac.