Smarowanie gum wahacza

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
Ronin
Forumowicz
Posty: 261
Rejestracja: 2009-04-04, 00:25
Model: s 197
Silnik: V6 4.0
Kolor: black

Smarowanie gum wahacza

Post autor: Ronin » 2011-06-09, 19:29

Poszukuję informacji jak podejść do tego tematu i czy w ogóle robi się coś takiego :niepewny: Czy ktoś ma jakies doświadczenia w tym temacie ? Strasznie skrzypią mi gumy w tylnym zawieszeniu i nie mogę już tego znieść :zdegustowany: W necie wyczytałem , że należy użyć smaru molibdenowego (cokolwiek to oznacza :wstyd: ) i smarownicy ciśnieniowej :niepewny: . Jedni piszą , że można to robić i będzie OK inni odradzają argumentując, że do smaru przylgnie piach powodując tym samym szybszy zużycie elementów i powstanie luzów :szok:

Przerabiał ktoś ten temat ? Kurcze jak jade stangiem to aż wstyd tak to wszystko piszczy i skrzypi :zakrecony: Normalnie jak w jakimś fiacie :dobani:


mustang... just a dream ...

Awatar użytkownika
Magic
Forumowicz
Posty: 864
Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
Model: RTR 2012
Silnik: V6 3.7
Kolor: BLACK
Lokalizacja:: Oleśnica
Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: Magic » 2011-06-09, 19:56

Najlepiej rozebrać wyczyścić i na nowo posmarować, urok poliuretanowych tulei zaczyna mnie to strasznie wnerwiać nie mówiąc że zimą to już masakra się robi.

Mam zamiar powstawiać zwykłe gumowe tuleje tylko jest problem by do nowych wahaczy coś dobrać.

ps jak by ktoś chciał też zmieniać tuleje na gumowe w wahaczach nie fabrycznych to polecam skontaktować się z firmą http://www.tedgum.pl według wymiarów coś postarają się dobrać.


Obrazek

rick
Członek Honorowy MKP
Posty: 1206
Rejestracja: 2011-02-23, 05:09
Model: 67 fastback
Silnik: V8 4.6
Kolor: primer,czarny,bialy

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: rick » 2011-06-09, 20:20

wspólny problem. Zwykle jest to tylnym tuleje drążka stabilizatora lub Panhard bar (jak maz) łożyska . Nie wiem, co masz dostępne w Polsce do smarowania, ale upewnij się, że można go używać na gumy. Weź wszystko wyjąć, szukać pęknięć, nasmarować tuleje i zainstalować.Jeśli jest to tuleje, można kupić polyeurothane tuleje przyjdzie z smarowniczki.
http://www.efimustangparts.com/p-1494-0 ... black.aspx" onclick="window.open(this.href);return false;
Albo podkręcić radio :rotfl:



alski
Forumowicz
Posty: 648
Rejestracja: 2009-04-19, 13:23
Model: GT500 & FAST'67
Silnik: inny V8
Kolor: Aktualnie Qnia brak na stanie...
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: alski » 2011-06-09, 20:24

Ronin - właśnie zrobiłem to dwa dni temu - demontaż wahaczy, czyszczenie i smarowanie. Mam gumy ale nie mają uszkodzeń. Po złożeniu super! Żadnych pisków i zgrzytów a miałem orkiestrę przy stracie za plecami...


alski


It's Never Too Late to Have a Happy Childhood

Awatar użytkownika
Ronin
Forumowicz
Posty: 261
Rejestracja: 2009-04-04, 00:25
Model: s 197
Silnik: V6 4.0
Kolor: black

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: Ronin » 2011-06-09, 20:55

Podziękował wszystkim za podpowiedzi :ok: Do tego telefoniczna instrukcja krok po kroku od Alskiego :D Jutro pędze do sklepu na zakupy i na dniach biore się za robotę :]


mustang... just a dream ...

Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: AluStar » 2011-06-09, 21:25

Chodzi o to co rick pisze aby nie uzyc zwyklego smaru bo zniszczy gume - wyzre. trzeba uzyc smaru do el metalowo - gumowych. ja kiedys nawet w swoich wahaczach zalozylem kalamitki do smarowania.
Obecnie w GR40 ST tez mam kalamitki i smaruje co okolo 2000 km i wtedy nie piszczy .



rick
Członek Honorowy MKP
Posty: 1206
Rejestracja: 2011-02-23, 05:09
Model: 67 fastback
Silnik: V8 4.6
Kolor: primer,czarny,bialy

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: rick » 2011-06-09, 22:10

Toczenie radio głośniej jest szybciej i taniej :D



Awatar użytkownika
bathrust
Forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
Model: FoxBody 79' Ghia
Silnik: V8 5.0
Kolor: Grafit

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: bathrust » 2011-06-09, 22:13

Też tak myślałem jak jeszcze jeździłem Oplem Corsa :) Później jednak bardzo żałowałem, kiedy zobaczyłem co się porobiło :(


Obrazek

Awatar użytkownika
escalar
Forumowicz
Posty: 361
Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
Model: GT Premium Bullitt
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny metalik
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: escalar » 2011-06-10, 13:55

AluStar pisze:Chodzi o to co rick pisze aby nie uzyc zwyklego smaru bo zniszczy gume - wyzre. trzeba uzyc smaru do el metalowo - gumowych. ja kiedys nawet w swoich wahaczach zalozylem kalamitki do smarowania.
Obecnie w GR40 ST tez mam kalamitki i smaruje co okolo 2000 km i wtedy nie piszczy .
potwierdzam :)
...skorzystalem z rady Alustara...
co dwa tygodnie jezdze na serwis dla tirow... zamawiam usluge smarowania maglownicy... nabijam kalamitki nowym smarem i jest gitara :)
...koszt uslugi 8-15 PLN... szkoda oszczedzac i sie brudzic :)

...tylko trzeba miec pomontowane kalamitki u siebie :)



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: sławekw » 2011-06-10, 17:29

escalar pisze:[
co dwa tygodnie jezdze na serwis dla tirow... zamawiam usluge smarowania maglownicy... nabijam kalamitki nowym smarem i jest gitara :)
...koszt uslugi 8-15 PLN... szkoda oszczedzac i sie brudzic :)

...tylko trzeba miec pomontowane kalamitki u siebie :)
co dwa tygodnie?? dobrze zrozumiałem?? spokojnie wystarczy jak pojedziesz raz do roku..... ewentualnie nasmarować na zimę i później na wiosnę/lato, i wystarczy spokojnie..... chyba, że jest jakieś logiczne wytłumaczenie takiego postępowania, to chętnie wysłucham.


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

alski
Forumowicz
Posty: 648
Rejestracja: 2009-04-19, 13:23
Model: GT500 & FAST'67
Silnik: inny V8
Kolor: Aktualnie Qnia brak na stanie...
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: alski » 2011-06-10, 22:34

Zależy od liczby km przejechanych....Escalar jeździ 50 tys. km rocznie stangiem czyli tyle co pozostali użytkownicy przez 10 lat... ;) ;) ;)
Czyli PRAWILNO! :rotfl: :rotfl:


alski


It's Never Too Late to Have a Happy Childhood

Awatar użytkownika
escalar
Forumowicz
Posty: 361
Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
Model: GT Premium Bullitt
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny metalik
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: escalar » 2011-06-10, 22:35

sławekw pisze:
escalar pisze:[
co dwa tygodnie jezdze na serwis dla tirow... zamawiam usluge smarowania maglownicy... nabijam kalamitki nowym smarem i jest gitara :)
...koszt uslugi 8-15 PLN... szkoda oszczedzac i sie brudzic :)

...tylko trzeba miec pomontowane kalamitki u siebie :)
co dwa tygodnie?? dobrze zrozumiałem?? spokojnie wystarczy jak pojedziesz raz do roku..... ewentualnie nasmarować na zimę i później na wiosnę/lato, i wystarczy spokojnie..... chyba, że jest jakieś logiczne wytłumaczenie takiego postępowania, to chętnie wysłucham.
...moze nieco przesadzilem, no moze raz na miesiac wystarczy:)
...jezdze duzo, ok. 40-45 tys. kilometrow rocznie...
...skrzypienie odzywa sie dosc szybko.... smar w gumach poluretanowych wyplukuje deszcz, wysoka temperatura prawdopodobnie rowniez pomaga mu opuscic miejsca gdzie wepchnieto go towotnica...
alustar napisal wczesniej, ze smatuje co 2tys. kilometrow.... to by sie w pewien sposob zgadzalo z moja czestotliwoscia smarowania w stosunku do eksploatacji auta :)
...jesli nie jezdzicie tak duzo to nie ma potrzeby smarowac tak czesto :)



Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: AluStar » 2011-06-11, 00:05

to moze wywal prosze ta kawalkade obleznicza- prosze :szok:



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: sławekw » 2011-06-11, 09:37

alski pisze:Zależy od liczby km przejechanych....Escalar jeździ 50 tys. km rocznie stangiem czyli tyle co pozostali użytkownicy przez 10 lat... ;) ;) ;)
Czyli PRAWILNO! :rotfl: :rotfl:
a to w tej chwili mnie zastrzeliliście.... :szok:


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: Smarowanie gum wahacza

Post autor: AluStar » 2012-03-19, 21:17

Odswieze temat -
Gumy i poliuretany należy smarować co 15 000 km - mozna czesciej .
1) Smar HiMol 20 do przegubów, z dwusiarczkiem molibdenu
2) ..( zapomnialem a mam w garazu - sorki - uzupelnie niebawem wpis )

Ja stosuje go i jest mega dobry !! Nie mylic ze standardowymi smarami warsztatowymi - zreszta cena 98 zl za 500 ml robi swoje
Obrazek



ODPOWIEDZ

Wróć do „Porady techniczne”