holowanie?

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz

ODPOWIEDZ
Anonymous

holowanie?

Post autor: Anonymous » 2009-03-23, 13:25

mam takie pytanko...czy ktos juz mial okazje tego doswiadczyc? bo przyznam ze ostatnio mnie to zastanowilo gdy moj mustang byl przewozony lora na pewien pokaz... i musialem przyjezdzac aby nim wjechac bo nie bylo mozliwosci wciagniecia go wyciagarka bo nie ma hakow holowniczych:-/ w stanach uzywaja holownikow chwytajacych a przod auta lub za kola... a jak sobie poradzic z tym w polsce??



Awatar użytkownika
Darenty
Forumowicz
Posty: 488
Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
Model: S197 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Satin Silver Metallic
Lokalizacja:: Przemyśl

Post autor: Darenty » 2009-03-23, 16:42

Albo wjeżdżaz "dobrowonie" albo za wahacze wciągasz :kwasny: Nic innego i mocniejszego nieznajdziesz w tym aucie by je wciągnać na lore/lawete, no bo holowanie na tylnich kołach trzymając go w górze za przednie chyba Ci się niewidzi :P
No ewentualnie możesz ( raczej możecie :P ) go pchać (nikt nie mówi, że będzie lekko :P :hyhy: )


You can never have too much power, just not enough traction.

Awatar użytkownika
lowrider
Młodszy Forumowicz
Posty: 78
Rejestracja: 2008-09-24, 23:48
Model: FORD MUSTANG GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: srebrny
Kontakt:

Post autor: lowrider » 2011-01-04, 07:31

a czy niema mozliwosci czegos przyspawac? ostatnio mialem przygode i sie zakopalem tak, ze auto siadlo na podwoziu. spedzilem 5h na odludziu bo nie bylo za co pociagnac, za wahacz sie balem ze urwe. ostatecznie poszedl za felgi na zablokowanych kolach...jak sanki, ale nie chcialbym nigdy tego powtorzyc... za co wogole mozna ciagnac w takich przypadkach?



Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2450
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2011-01-04, 09:26

tak sie nigdy nie robi za felgę było cią gnąć za belkę pod silnikiemalbo nawet za wachacz tylko jak najbliżej mocowania do karoseri ,tylko uważajcie na drążki do kierownicy bo można powyginać



Awatar użytkownika
cesiek46
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
Model: GT/CS Vortech HO
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny

Post autor: cesiek46 » 2011-01-04, 11:04

Najlepiej ponoć wciągać tyłem - złapać za tylną belkę od mostu.
Mój raz tak zaliczył wciąganie na lawetę.
Miałem właśnie z tym wielki dylemat i dzwoniłem po różnych firmach holowniczych i do firm sprowadzających amerykany. Wszyscy radzili by tak zrobić i wszyscy też tak robią. Twierdzą że most jest jak w czołgu i przy powolnym wciąganiu nic nie powinno się wydarzyć. Zresztą każdy Mustang (chcąc , nie chcąc) sprowadzany do kraju był tak pewnie zapinany.



Awatar użytkownika
lowrider
Młodszy Forumowicz
Posty: 78
Rejestracja: 2008-09-24, 23:48
Model: FORD MUSTANG GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: srebrny
Kontakt:

Post autor: lowrider » 2011-01-05, 14:23

za przednia belke niema szans bo jak sie lina napinala to zderzak szedl do gory i bym go wyrwal na 100% za wachacze to znowu przeszkadzaly blotniki. generalnie z thm to akurat amerykance dali dupy no... :(



Awatar użytkownika
Deftronic
Stowarzyszenie MKP
Posty: 489
Rejestracja: 2008-10-08, 11:13
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: Grabber Orange
Lokalizacja:: Acheron

Post autor: Deftronic » 2011-01-31, 19:12

Przy okazji wizytyw Luton, zapytałem się mechaników o co zaczepiają linkę holowniczą aby wciągnąć auto na lawetę. Załączam zdjęcia.

Obrazek Obrazek


http://www.dinxproject.org" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
cesiek46
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
Model: GT/CS Vortech HO
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny

Post autor: cesiek46 » 2011-02-02, 11:18

Deftronic pisze:Przy okazji wizytyw Luton, zapytałem się mechaników o co zaczepiają linkę holowniczą aby wciągnąć auto na lawetę. Załączam zdjęcia.

[url=http://img138.imageshack.us/img138/9442/60887672.th.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://img407.imageshack.us/img407/1052/83301768.th.jpg]Obrazek[/URL]
Czyli za który element? :D
Żaden co widać na zdjęciu nie wydaję się być wystarczająco mocny.
Lepiej nie próbować w ciemno żeby niczego nie zepsuć - napiszesz nam który to element.?



Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2315
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: AluStar » 2011-02-02, 12:35

za ta dziurę kolo kola - czyli zdejmować zderzak odrazu nie ryzykujac uszkodzenia .



Awatar użytkownika
zaborjr
Forumowicz
Posty: 169
Rejestracja: 2009-07-09, 08:25
Model: 2014
Silnik: V6 3.7
Kolor: RubyRed

Post autor: zaborjr » 2011-02-03, 01:24

Deftronic pisze:Przy okazji wizytyw Luton, zapytałem się mechaników o co zaczepiają linkę holowniczą aby wciągnąć auto na lawetę. Załączam zdjęcia.

[url=http://img138.imageshack.us/img138/9442/60887672.th.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://img407.imageshack.us/img407/1052/83301768.th.jpg]Obrazek[/URL]
Potwierdzam. Jedyne słuszne miejsce na zaczepnie holu. Otwór może nie jest w łatwo dostępnym miejscu ale jest bezpośrednio połączony z podłużnicą... przed podłączeniem linki polecam zdjąć grill dolny zderzaka i nie wykonywać gwałtownych skrętów ;)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Porady techniczne”