z chłodnicy rzyga pianą:(

[conver67]

Hej Wam,jadąc trochę dłużej ,gdy silnik jest juz na maxa rozgrzany w chłodnicy gotuje się płyn chłodniczy,co powoduje,że przez wężyk od góry wypływa mi Piana??czy ten cały płyn chłodniczy podczas wrzenia przeobraża się właśnie w pianę??Mam nadzieje,ze tak,że nie są to jakieś symptomy zła.
silnik nic nie przerywa,pracuje jak należy,zero dławienia.jakieś sugestie macie??
pozdrawiam

[Mały1973]

Hej Wam,jadąc trochę dłużej ,gdy silnik jest juz na maxa rozgrzany w chłodnicy gotuje się płyn chłodniczy,co powoduje,że przez wężyk od góry wypływa mi Piana??czy ten cały płyn chłodniczy podczas wrzenia przeobraża się właśnie w pianę??Mam nadzieje,ze tak,że nie są to jakieś symptomy zła.
silnik nic nie przerywa,pracuje jak należy,zero dławienia.jakieś sugestie macie??
pozdrawiam

Podczas wrzenia ?
Symptomem zła to już jest wrzący płyn chłodniczy, a nie jego stan czyli piana.Dolewany był jakiś paraspecyfik ? Mieszane były płyny ?

[rafal_04]

wrze woda, płyn chłodniczy ma wyższą temp wrzenia, czy silnik się przegrzewa ?

[ERTE]

a co pokazuje wskaznik temp? o ile oczywiscie jest sprawny

[Sławek]

Na mój gust to trzeba sprawdzić termostat, czujnik, wentylator, pompę itd. zacząłbym od sprawdzenia czy wentylator się obraca
Najgorsze jeśli jest przedmuch na uszczelce głowicy, to już poważna robota
A płyn jest klarowny, czy może nico zaolejony?

[conver67]

Mały,no ja tylko dolałem zwykłej wody do płynu uzupełniając poziom w chłodnicy,sam płyn chłodniczy+ woda z kranu,tak jak Duchu napisał "pod korek"(może wypluwa nadmiar???)
temperatura na wskaźniku wychyla się bardzo mało,ze 3 mm,nawet na rozgrzanym(termostat nowy,sprawdzony na krótko ,że wychyla się na maxa, czujnik temp wody też nowiutkiwentylator jak najbardziej się kręci( w obudowie).
cieknie normalnie zwykła piana,jak by ktoś dolał płynu do naczyń.sam nie wiem:(
uszczelka pod głowicą raczej po 600 milach się nie zepsuła? silnik od zera zrobiony był.(Azi RF)

[stang67]

A co za specyfik masz tam wlany??

[Sławek]

Własnie czytałem topic na forum kombajnistów (poważnie) - facet miał podobny problem w "Bizonku" i nic nie pomagało, aż nie przepłukał układu (15 min wąż ogrodowy:-)
Może w tym kierunku pójść i wypłukać świństwo....

[stang67]

Ale płyn chłodniczy zawiera środek anty rdzewieniu!!! Miałem zalany samą wodą po wymianie pompy i po 10 dniach wylałem taką rudą wodę że szkoda gadać. A był remont silnika dopiero więc było czysto w środku. Zalewając samą wodą po prostu niszczysz sobie wszystko bo koroduje wewnątrz

[Duchu]

Nie uwierzę, że w ciągu 3 dni tak Ci zardzewniał, to prędzej był kamień kotłowy;p a to całkiem co innego i jak nie masz ubytków i nie dolewasz to się nic nie dzieje, a tak btw to powinno się zalewać wodą zdemineralizową (najlepiej destylowaną) ewentualnie przegotowaną (wytrąca się wtedy kamień w czajniku a nie w układzie)

[stang67]

Mogło być tak jak Ty mówisz. Nie zaprzeczam.

Ale faktem jest że płyn ma działanie również antykorozyjne.

[conver67]

No i tak jak Duchu mówi,trzeba chyba poeksperymentować.
Jutro wylewam ten cały płyn chłodniczy i zalewam wodą demineralizonawą(taka jak do żelazka)Mam nadzieje,że to tylko ten deseń.
Stang,a co wlałem??a płyn made in Orlen, do -35 stopni,nie pamiętam nazwy:(

[Sunny]

może po tych 3 dniach nie tyle antykorozyjne, co ma związki które zapobiegają wytrącaniu się kamienia z wody

[Piotrek86skc]

Nie można lać Kranówki no zawiera różne minerały, które mogą narobić szkód silnikowi. Duchu a czym mamy zalewać? Naprawdę uważasz, że każdy trzyma swojego mustanga w temp +15stC całą zimę? Moj np nie jest ogrzewany i nie chciałbym zalać go samą wodą. Trzeba zalewać najlepszymi płynami o najwyższej temperaturze wrzenia i najniższej temp zamarzania. Jakiekolwiek kombinacje nie mają tu sensu. Zresztą zobacz, że ostatnio pogoda i klimat w Polsce bywają strasznie w kratkę.

[simontlc]

a co powiecie na taki specyfik http://www.evanscoolants.co.uk/classic-cool-180.html" onclick="window.open(this.href);return false; u nas jeszcze nie dostepny ale mysle że to dobra sprawa zwłaszcza ze nie zawiera w sobie wody a co za tym idzie nie ma problemow z kamieniem i duzo wyższa temp.wrzenia ,moze byc dobra propozycja dla tych ktorzy konczą remont i maja czysty układ chłodzenia , a dla tych ktorzy maja już układ zalany tradycyjnymi płynami ten sam producent oferuje płyn wstepnego uzycia który wygania resztki wody z układu
troche danych
nie zawiera wody
granica zamarzania - 40 szt C,
granica wrzenia +180 st C
nie zmienia objetosci bo nie ma w nim wody
podobno nie traci własciwosci wiec jest długowieczny
ale wyszło jak bym tym handlował ale mysle że to dobra propozycja i choc ceny moze nie sa niskie ale w remont auta też nie jeden wsadził sporo kasy i zdrowia