WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Informacje i porady specyficzne dla silników V6

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
tomek107sl
Młodszy Forumowicz
Posty: 91
Rejestracja: 2012-01-06, 23:35
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: CZERWIEŃ
Kontakt:

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: tomek107sl » 2013-02-11, 22:59

tu masz kilka zdań i orzeczeń w sprawie amortyzacji części i stosowania części używanych , a także zasad likwidacji szkód:
http://ipolisa.pl/Likwidacja-szkody-w-r ... rtykul,277" onclick="window.open(this.href);return false;

a goleń to po prostu amortyzator który z zasady wymienia się parami :)
Na wszystko bierz rachunki ( niezależny rzeczoznawca , pomiary wstępne geometrii itp , transport lawetą , parking , samochód zastępczy )
Na podstawie tej "wyceny " , a także dodatkowych oględzin należałoby w audatexie czy eurotaxie wykonać kalkulację własną . Zrobi to np. warszat zajmujący się likwidacją szkód lub niezależny rzeczoznawca. Koszt najczęściej uzależniony od wartości wyceny. Ja zwykle płacę 150-200 zł. No i składasz wszystko w kpl. do PZU oczekując radosnej odpowiedzi.
Powodzenia - bo trzeba się będzie nalatać :) .



Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-02-11, 23:08

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:12 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
tomek107sl
Młodszy Forumowicz
Posty: 91
Rejestracja: 2012-01-06, 23:35
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: CZERWIEŃ
Kontakt:

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: tomek107sl » 2013-02-11, 23:18

Na razie musisz jedynie zrobić pomiar geometrii - zarówno osi przedniej jak i tyłu. Po naprawie dopiero będą musieli Ci ją ustawić jak należy.
Po jego rzeczowych wypowiedziach sam widzisz iż w związku z bezpieczeństwem Twoim i innych uzytkowników dróg należałoby auto unieruchomić na jakimś drogim parkingu i poruszać się autem zastępczym. :) No i git!



Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-02-11, 23:23

Dzięki za podpowiedzi Koledzy.
Będę o wszystkim informował na bieżąco,może to komuś pomoże w podobnej sprawie.



michał83
Forumowicz
Posty: 211
Rejestracja: 2011-09-25, 14:50
Model: coupe 289 manual
Silnik: V8 5.0
Kolor: Blue

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: michał83 » 2013-02-12, 19:07

Walcz kolego walcz ja miałem nie dawno przypadek z stłuczką i po ok 3 miesiącach walk wywalczyłem extra kwotę.warto był !!!


Zdunek Michał.

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-02-12, 19:26

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:12 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
rzabsky
Forumowicz
Posty: 566
Rejestracja: 2011-12-13, 23:47
Silnik: V6 4.0
Kolor: Mineral Grey

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: rzabsky » 2013-02-13, 01:08

:ok:



XerofaN
Forumowicz
Posty: 594
Rejestracja: 2011-06-16, 15:56
Model: Pony
Silnik: V6 4.0
Kolor: Tungsten Gray

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: XerofaN » 2013-02-13, 12:16

ja ostanio slyszalem newsa w TV ze koles wpadl w dziure, zadzwonil po policje i ......... dostal mandat 100zl bo sie okazalo ze faktycznie dziura byla ale postawili tam znak ostrzegawczy i on mial uwazac na ta dziure. paranoja, ale co tam po zimie to pelno takich "ubytkow" w jezdni wiec tylko szukac i naprawiac zawieszenie xD



Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-02-13, 21:29

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:12 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-02-19, 21:57

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:12 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
bart
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1286
Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: windveil blue

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: bart » 2013-02-20, 16:15

ehhh jak to mowia egipcjanie - boland, boland................


http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Ronin
Forumowicz
Posty: 261
Rejestracja: 2009-04-04, 00:25
Model: s 197
Silnik: V6 4.0
Kolor: black

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Ronin » 2013-02-20, 17:35

Miałem z PZU podobną sytuację i tarmosiłem się z nimi jakieś 8/10 miesięcy. Pisali oni / ja się odwoływałem / sprawa trafiła do rzecznika ubezpieczonych / PZU trochę zmieniło wycenę / ja się znów odwołałem ...... i tak bez końca. Samochód miałem już naprawiony z własnej kasy a to co mi oddali wystarczyło na pokrycie kosztów więc po kliku miesiącach darowałem ale szkoda słów..... :zdegustowany:


mustang... just a dream ...

Awatar użytkownika
Rogu
Forumowicz
Posty: 120
Rejestracja: 2012-01-26, 18:41
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Ognisty
Kontakt:

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Rogu » 2013-02-20, 18:05

To i tak miałeś szczęście Ronin. Ja ubezpieczyłem sobie kiedyś Alfę Brerę w Benefii...Samochód zalało mi w garażu (powódź) i ubezpieczyciel wycenił straty na 20% powstałych uszkodzeń. Pisałem odwołania i taka zabawa trwała ze 3 miesiące. Jak do ściany. W końcu wziąłem dobrego prawnika. Sprawę wygraliśmy na pierwszej rozprawie. Po potrąceniu kosztów prawnika w sumie i tak dostałem po tyłku, ale lekko. Także niestey może to być jedyna droga. Wiem z doświadczenia, iż ubezpieczyciele żerują na ludzkiej niewiedzy - wiele osób nie oddaje sprawy do sądu, bo i tak myśli że nic nie wskóra. Nie wiem czy opłaca się w przypadku Lopeza, ale o ekspertyzę prawnika bym się pokusił...


Where did You get this car?? It's not a car baby...it's a Mustang...

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-02-20, 23:31

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:13 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
romanus1970
Forumowicz
Posty: 837
Rejestracja: 2010-04-16, 19:45
Model: GT V gen.
Silnik: V8 4.6
Kolor: grabber orange
Lokalizacja:: Piotrków Tryb.
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: romanus1970 » 2013-02-21, 08:26

straszne dziadostwo :cenzura:
jak tak będą utrzymywać drogi :przestraszony: to do Smardzewic z moim zawieszeniem -konia będę musiał zawieźć na lawecie ;)


romanus1970(pozdrawiam) ---- tel.503 978 210

ODPOWIEDZ

Wróć do „4.0 V6 2005 - 2010”