WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
ja się podczepię pod temat - mam teraz sprawę z PZU. Mam zarysowany zdeerzak i pouryawane zaczepy oraz absorber styropianowy. Póki co to sie odwołuję, bo policzyli mi nowe elementy ale zamienniki. Napisałem że nie życzę sobie żadnych zamienników w moim samochodzie a za 400zł oryginalnego zderzaka nie kupię... czekam na odpowiedź
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
Daj znać, to Ci walnę wycenę tak jak to wychodzi po legalu na papierze.
Na nic się nie zgadzaj, odwołanie do skutku, jak nie, to do sądu.
Jeżeli to chodzi o OC, to masz prawo się domagać doprowadzenia auta do stanu z przed wypadku, to nie jest AC. W dodatku masz prawo się domagać korekty straty wartości że względu na to że auto jest już powypadkowe i trudno sprzedawalne.
Nie odpuszczać.
A polecam Wam ubezpieczyć się w DAS. Ja już jedną sprawę wygrałem, nie wspominając o pomocy prawnej na codzień na tel.
Btw, jak chodzi o absorbery tylne, to mam.
Na nic się nie zgadzaj, odwołanie do skutku, jak nie, to do sądu.
Jeżeli to chodzi o OC, to masz prawo się domagać doprowadzenia auta do stanu z przed wypadku, to nie jest AC. W dodatku masz prawo się domagać korekty straty wartości że względu na to że auto jest już powypadkowe i trudno sprzedawalne.
Nie odpuszczać.
A polecam Wam ubezpieczyć się w DAS. Ja już jedną sprawę wygrałem, nie wspominając o pomocy prawnej na codzień na tel.
Btw, jak chodzi o absorbery tylne, to mam.
- Mały1973
- Forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
- Model: Mustang Mach I 1971
- Silnik: inny V8
- Kolor: Medium Blue Metallic
- Kontakt:
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
Ja powiem tak, nie wiem jak jest na chwilę obecną bo ostatnią szkodę to miałem z 2 lata temu więc trzeba byłoby się dowiedzieć czy nadal tak jest, zawsze ale to zawsze brałem to co oferowali nawet jak dawali grosze a dopiero jak kasę przytuliłem to się odwoływałem i nigdy na tym nie straciłem, wręcz zawsze wyszło mi z zarobkiem.
- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
Na razie napisalem ze chce 3 tys. Zobaczymy co odpisza. Jak beda sie stawiac to sie do Ciebie odezwe.caniggia pisze:Daj znać, to Ci walnę wycenę tak jak to wychodzi po legalu na papierze.
Na nic się nie zgadzaj, odwołanie do skutku, jak nie, to do sądu.
Jeżeli to chodzi o OC, to masz prawo się domagać doprowadzenia auta do stanu z przed wypadku, to nie jest AC. W dodatku masz prawo się domagać korekty straty wartości że względu na to że auto jest już powypadkowe i trudno sprzedawalne.
Nie odpuszczać.
A polecam Wam ubezpieczyć się w DAS. Ja już jedną sprawę wygrałem, nie wspominając o pomocy prawnej na codzień na tel.
Btw, jak chodzi o absorbery tylne, to mam.
- Treys
- Forumowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
- Model: Mustang
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Black Metalic
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
ja miałem szkode likwidowana z OC bodajże w te lub tamte wakacje ale nie z PZU , gość miał jakiś tam Direct ubezpieczenie , przygrzmocił we mnie ładnie cała tylna belka + spoiler + zderzak do wymiany oszacowany koszt naprawy w ASO to 4800 zł z groszami , pismo od ubezpieczalni że 1,7 zł ( jak sie we mnie wtedy zagotowało ) oczywiście obyło się bez sądu samochód oddałem do naprawy , naprawili w 2 dni zostały wysłane im faktury na cene co gdzie i ile , troche skorygowali bodajże obcieli po 10-15 zł za robocizne więc było do przyjęcia i udało się wszystko pięknie wyszło na moje , tylko na wypłate odszkodowania 1 miesiąc .Mały1973 pisze:Ja powiem tak, nie wiem jak jest na chwilę obecną bo ostatnią szkodę to miałem z 2 lata temu więc trzeba byłoby się dowiedzieć czy nadal tak jest, zawsze ale to zawsze brałem to co oferowali nawet jak dawali grosze a dopiero jak kasę przytuliłem to się odwoływałem i nigdy na tym nie straciłem, wręcz zawsze wyszło mi z zarobkiem.
Miałem już pismo przygotowane co i jak bo oni nie mają prawa ci wsunąć zamienników , masz prawo domagać żeby samochód został doprowadzony do stanu jak przed wypadku , w końcu nie z twojej winy się to stało więc jakim prawem mają ci robić samochód na zamiennikach ? trzeba walczyć o swoje
tu masz pewny link poczytaj sobie troche są tu punkty które odpowiedzą ci na pytania
http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytan ... -na-mieniu" onclick="window.open(this.href);return false;
aha mi stukli A4 B6
"Run my horse run"
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:09 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.
- bart
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1286
- Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: windveil blue
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
lopez, bedziesz kupowal nowe zawieszenie? bo pod koniec maja bede demontowal zawias ze swojego gt, kupilem nowy caly zestaw obnizajacy. po kosztach bym ci oddal z gt 2005.
http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
Już kupiłem zawieszenie Apex. Gdybyś dał znać troszkę wcześniej to z chęcią bym kupił
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:09 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.
- Treys
- Forumowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
- Model: Mustang
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Black Metalic
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
co za banda skur******* nie odpuszczaj im !!!!! walcz o swojeLopez pisze:No i odpisali...
ODSZKODOWANIE MI SIĘ NIE NALEŻY!!!
- Mogłem jechać ostrożniej
- Według nich są tylko ludźmi i nie mogą wszystkiego wypatrzyć
- Są rzetelni i nie działają na szkodę
- Nie było nie bezpieczeństwa
- Dziura nie była taka duża
- Zarząd dróg nie robi kontroli w czasie ciągłym tylko okresowym
- Objazd kontroli nawierzchni odbył w miejscu powstałej szkody i nie stwierdzono "ubytku" w nawierzchni.
- W świetle zgromadzonego materiału nie było zaniedbania !!!
- Według przepisu art 20. ustawa nie nakłada na zarządce drogi obowiązku w postaci utrzymania drogi w stanie zapewniającym bezpieczeństwo,lecz przewiduje
obowiązek podejmowania określonych działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa
Dzisiaj sprawę zgłaszam do Biura odszkodowań. Nawet jeśli miałbym dostać 500zł to złodziejom nie popuszczę.
"Run my horse run"
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:09 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.
- Treys
- Forumowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
- Model: Mustang
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Black Metalic
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
Współczuje , mnie jak gość stuknoł to nie dość że nie miałem samochodu całe wakacje ! to tyle się nerwów najadłem a przed tobą pewnie kilka miesięcy użerania się z banda ******** ale nie ma co popuszczać tylko walczyć o swoje ! z tego co wiem to samochód już naprawiłeś ? mógłbyś zdradzić ile cię wyszła naprawa ?Lopez pisze:Sprawę już zgłosiłem do Biura Odszkodowań w Nowej Soli.
Nie wiadomo ile to będzie trwało, ale szef firmy oznajmił że tekst odpowiedzi Interrisku działa na zasadzie " kopiuj i wklej" zmieniając tylko dane.
Będzie jeszcze raz rzeczoznawca z tej firmy no i wiadomo że dla nich po wygranej 23% prowizji. Zostało mi cierpliwie czekać.
Czytając na spokojnie to pismo wynika z niego że jadąc samochodem powinienem zadzwonić do Zarządu Dróg i poinformować że zaraz w jadę w dziurę i co mam teraz zrobić byście Państwo Szanowne nie musieli ponosić odpowiedzialności i ruszać dupy ze stołków.
"Run my horse run"
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:10 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
szczerze, to wystawiłbym im sprawę cywilną...
Nic na siłę, wszystko młotkiem i wyklepie się coś takiego:
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE
.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:10 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.