WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Informacje i porady specyficzne dla silników V6

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
rzabsky
Forumowicz
Posty: 566
Rejestracja: 2011-12-13, 23:47
Silnik: V6 4.0
Kolor: Mineral Grey

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: rzabsky » 2013-03-06, 22:43

ja się podczepię pod temat - mam teraz sprawę z PZU. Mam zarysowany zdeerzak i pouryawane zaczepy oraz absorber styropianowy. Póki co to sie odwołuję, bo policzyli mi nowe elementy ale zamienniki. Napisałem że nie życzę sobie żadnych zamienników w moim samochodzie a za 400zł oryginalnego zderzaka nie kupię... czekam na odpowiedź :)



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: caniggia » 2013-03-06, 22:59

Daj znać, to Ci walnę wycenę tak jak to wychodzi po legalu na papierze.

Na nic się nie zgadzaj, odwołanie do skutku, jak nie, to do sądu.
Jeżeli to chodzi o OC, to masz prawo się domagać doprowadzenia auta do stanu z przed wypadku, to nie jest AC. W dodatku masz prawo się domagać korekty straty wartości że względu na to że auto jest już powypadkowe i trudno sprzedawalne.
Nie odpuszczać.

A polecam Wam ubezpieczyć się w DAS. Ja już jedną sprawę wygrałem, nie wspominając o pomocy prawnej na codzień na tel.


Btw, jak chodzi o absorbery tylne, to mam.



Awatar użytkownika
Mały1973
Forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
Model: Mustang Mach I 1971
Silnik: inny V8
Kolor: Medium Blue Metallic
Kontakt:

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Mały1973 » 2013-03-07, 07:59

Ja powiem tak, nie wiem jak jest na chwilę obecną bo ostatnią szkodę to miałem z 2 lata temu więc trzeba byłoby się dowiedzieć czy nadal tak jest, zawsze ale to zawsze brałem to co oferowali nawet jak dawali grosze a dopiero jak kasę przytuliłem to się odwoływałem i nigdy na tym nie straciłem, wręcz zawsze wyszło mi z zarobkiem.


- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation

Awatar użytkownika
rzabsky
Forumowicz
Posty: 566
Rejestracja: 2011-12-13, 23:47
Silnik: V6 4.0
Kolor: Mineral Grey

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: rzabsky » 2013-03-07, 08:41

caniggia pisze:Daj znać, to Ci walnę wycenę tak jak to wychodzi po legalu na papierze.

Na nic się nie zgadzaj, odwołanie do skutku, jak nie, to do sądu.
Jeżeli to chodzi o OC, to masz prawo się domagać doprowadzenia auta do stanu z przed wypadku, to nie jest AC. W dodatku masz prawo się domagać korekty straty wartości że względu na to że auto jest już powypadkowe i trudno sprzedawalne.
Nie odpuszczać.

A polecam Wam ubezpieczyć się w DAS. Ja już jedną sprawę wygrałem, nie wspominając o pomocy prawnej na codzień na tel.


Btw, jak chodzi o absorbery tylne, to mam.
Na razie napisalem ze chce 3 tys. Zobaczymy co odpisza. Jak beda sie stawiac to sie do Ciebie odezwe.



Awatar użytkownika
Treys
Forumowicz
Posty: 409
Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
Model: Mustang
Silnik: V6 4.0
Kolor: Black Metalic

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Treys » 2013-03-07, 09:14

Mały1973 pisze:Ja powiem tak, nie wiem jak jest na chwilę obecną bo ostatnią szkodę to miałem z 2 lata temu więc trzeba byłoby się dowiedzieć czy nadal tak jest, zawsze ale to zawsze brałem to co oferowali nawet jak dawali grosze a dopiero jak kasę przytuliłem to się odwoływałem i nigdy na tym nie straciłem, wręcz zawsze wyszło mi z zarobkiem.
ja miałem szkode likwidowana z OC bodajże w te lub tamte wakacje ale nie z PZU , gość miał jakiś tam Direct ubezpieczenie , przygrzmocił we mnie ładnie cała tylna belka + spoiler + zderzak do wymiany oszacowany koszt naprawy w ASO to 4800 zł z groszami , pismo od ubezpieczalni że 1,7 zł ( jak sie we mnie wtedy zagotowało ) oczywiście obyło się bez sądu samochód oddałem do naprawy , naprawili w 2 dni :hyhy: zostały wysłane im faktury na cene co gdzie i ile , troche skorygowali bodajże obcieli po 10-15 zł za robocizne więc było do przyjęcia i udało się wszystko pięknie wyszło na moje , tylko na wypłate odszkodowania 1 miesiąc :/ .

Miałem już pismo przygotowane co i jak :D bo oni nie mają prawa ci wsunąć zamienników , masz prawo domagać żeby samochód został doprowadzony do stanu jak przed wypadku , w końcu nie z twojej winy się to stało więc jakim prawem mają ci robić samochód na zamiennikach ? trzeba walczyć o swoje ;)

tu masz pewny link poczytaj sobie troche są tu punkty które odpowiedzą ci na pytania

http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytan ... -na-mieniu" onclick="window.open(this.href);return false;


aha mi stukli A4 B6 :D


"Run my horse run"Obrazek

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-04-16, 11:25

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:09 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
bart
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1286
Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: windveil blue

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: bart » 2013-04-16, 11:33

lopez, bedziesz kupowal nowe zawieszenie? bo pod koniec maja bede demontowal zawias ze swojego gt, kupilem nowy caly zestaw obnizajacy. po kosztach bym ci oddal z gt 2005.


http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-04-16, 11:43

Już kupiłem zawieszenie Apex. Gdybyś dał znać troszkę wcześniej to z chęcią bym kupił :(



Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-04-23, 12:17

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:09 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Treys
Forumowicz
Posty: 409
Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
Model: Mustang
Silnik: V6 4.0
Kolor: Black Metalic

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Treys » 2013-04-23, 14:52

Lopez pisze:No i odpisali...

ODSZKODOWANIE MI SIĘ NIE NALEŻY!!!

- Mogłem jechać ostrożniej
- Według nich są tylko ludźmi i nie mogą wszystkiego wypatrzyć
- Są rzetelni i nie działają na szkodę
- Nie było nie bezpieczeństwa
- Dziura nie była taka duża
- Zarząd dróg nie robi kontroli w czasie ciągłym tylko okresowym
- Objazd kontroli nawierzchni odbył w miejscu powstałej szkody i nie stwierdzono "ubytku" w nawierzchni.
- W świetle zgromadzonego materiału nie było zaniedbania !!!
- Według przepisu art 20. ustawa nie nakłada na zarządce drogi obowiązku w postaci utrzymania drogi w stanie zapewniającym bezpieczeństwo,lecz przewiduje
obowiązek podejmowania określonych działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa :szok:

Dzisiaj sprawę zgłaszam do Biura odszkodowań. Nawet jeśli miałbym dostać 500zł to złodziejom nie popuszczę.
co za banda skur******* nie odpuszczaj im !!!!! walcz o swoje


"Run my horse run"Obrazek

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-04-23, 19:21

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:09 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Treys
Forumowicz
Posty: 409
Rejestracja: 2012-12-26, 20:42
Model: Mustang
Silnik: V6 4.0
Kolor: Black Metalic

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Treys » 2013-04-23, 19:50

Lopez pisze:Sprawę już zgłosiłem do Biura Odszkodowań w Nowej Soli.
Nie wiadomo ile to będzie trwało, ale szef firmy oznajmił że tekst odpowiedzi Interrisku działa na zasadzie " kopiuj i wklej" zmieniając tylko dane.
Będzie jeszcze raz rzeczoznawca z tej firmy no i wiadomo że dla nich po wygranej 23% prowizji. Zostało mi cierpliwie czekać.

Czytając na spokojnie to pismo wynika z niego że jadąc samochodem powinienem zadzwonić do Zarządu Dróg i poinformować że zaraz w jadę w dziurę i co mam teraz zrobić byście Państwo Szanowne nie musieli ponosić odpowiedzialności i ruszać dupy ze stołków.
Współczuje , mnie jak gość stuknoł to nie dość że nie miałem samochodu całe wakacje ! to tyle się nerwów najadłem a przed tobą pewnie kilka miesięcy użerania się z banda ******** ale nie ma co popuszczać tylko walczyć o swoje ! z tego co wiem to samochód już naprawiłeś ? mógłbyś zdradzić ile cię wyszła naprawa ?


"Run my horse run"Obrazek

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-04-23, 20:01

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:10 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: sławekw » 2013-04-23, 23:17

szczerze, to wystawiłbym im sprawę cywilną...


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: WJECHAŁEM W DZIURĘ - PADŁO ZAWIESZENIE

Post autor: Lopez » 2013-04-24, 16:33

.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 14:10 przez Lopez, łącznie zmieniany 1 raz.



ODPOWIEDZ

Wróć do „4.0 V6 2005 - 2010”