Wlew paliwa 05+

[kaes]

Co z tym jest? Na liczniku mam np "60 km to empty", tankuje za 100 złotych, przy czym od 3/4 tankowania muszę już lać powoli, bo blokuje pistolet. I albo powolutku jak debil, albo kombinowanie z wysuwaniem pistoletu i lanie szybciej ale z przerwami. Czy to amerykańce robią inne wlewy bo u nich inaczej się leje paliwo? Czy może się mniej pieni?

Pewnie się nic z tym nie da zrobić, ale się chociaż wyżalę

[Alexander25]

To jest wina blokady przy wlewie. Mialem tak w 2 fordach mustangach 2 pierwszych taurusach i eagle vision ESi. Zeby to ominac wystarzy tankowac paliwo nie wkladajac calego pistoletu tylko do tj pierwszego zgiecia pistoletu do nalewania i wtedy jest ok:)
Tankowalem GTSa i tez tak bylo tylko tam jest zabezpieczenie tylko tam od nowosci bo gs byl nowy prosto z USA szedl do klienta:)
Dodatkowo tak jest ze opary paliwa i wychodzace powietrze ze zbiornika gdy wlewa sie do niego benzyne tez moga spowodowac taki efekt
Tak odchodzac od tematu pochwale sie ze sprzedalem wczoraj swojego taurusa i zostaly mi tylko stangi i musze tym teraz jezdzic qrde a juz mam dosc 4gen stanga.... i rozgladam sie za 2 w cabrio lub 1 w jakiejkolwiek wersji z V8 jak macie jakies namiary to sie podzielcie jakby ktos chcial nabyc to mam 2 nie bite stangi 3.8 V6 coupe (nie mialy wypadku co zostalo sprawdzone poduchy sa wsjo sprawne)

[Hans]

Od 3/4?! Farciarz! Ja czasami zatankuję 10L i później tankowanie jest drogą przez mękę. Przy dystrybutorze obok potrafi zatankować się 5 samochodów, zanim ja skończę. Czasami bywa lepiej, czasami gorzej, nie wiem na czym to polega. Generalnie przekręcenie pistoletu pomaga. Nie wiem kompletnie na czym to polega.... Gdzieś widziałem artykuł o odpowietrzniku przy zbiorniku oparów, czy czymś takim pod tylnym zderzakiem, ale jeszcze nie zrobiłem tego, co polecali.

[Robert]

Wiekszosc S197 do 06 niestety tak ma i juz. Historyjki o wkladaniu pistoletu przodem/dolem/bokiem/na glowie itd mozna smialo wlozyc miedzy bajki i miejskie legendy.

Przegrzebalem dawno temu sporo i najczesciej pojawiajace sie rozwiazanie brzmi tak:
"I had these filling problems in my '06 too. The dealer said replacing the gas tank wasn't having any affect so we didn't do that. They re-angled the filler neck in my tank. That seemed to work for me.
Good luck!
"

Polecam tez http://www.allfordmustangs.com/forums/2 ... oll-2.html

Ja temat zostawilem bo po jakims 1 - 1,5 roku problem zniknal sam...

[ewelina]

Robert tzn że sie przyzwyczaiłes ?? czy poprostu problem sam odszedł??

bo mnie to tez juz starsznie denerwuje, na początku nie było tego problemu a teraz za każdym tankowaniem sie pojawia

[Robert]

Robert tzn że sie przyzwyczaiłes ?? czy poprostu problem sam odszedł??

bo mnie to tez juz starsznie denerwuje, na początku nie było tego problemu a teraz za każdym tankowaniem sie pojawia

problem po prostu zniknal - tzn pojawia sie moze raz na 50 tankowan. Nie wiem jaki wplyw ma to, ze tankuje glownie na jednej i tej samej stacji, ale w tej chwili leje do oporu bez zadnych problemow.

Tak jak pisza na allfordmustangs - to nie problem samego baku, a raczej odpowietrzenia i wezykow.

[kaes]

Wczoraj jak tankowałem, to w końcu wysunąłem pistolet całkiem i lałem silniejszym strumieniem. Ale nic to nie dawało bo co chwile piana podchodziła pod sam otwór. Może jakies chrzczone paliwo trafiłem ? Ale na Shellu tankuje, powinno nie byc złe.

[Hans]

Robert, sam do końca nie jestem pewien, ale odnoszę wrażenie, że to pomaga w momencie, kiedy normalnie włożony pistolet ciągle odbija. Tak samo jak na forum które wskazałeś, to też zależy od stacji, a nawet od pojedynczego dystrybutora. Kwestia ciśnienia, tak mi się zdaje.

kaes, Ty burżuju, ja tankuję na NESTE, zawsze taniej nawet o 20gr/L.

[Robert]

Hans, no wlasnie co auto to inaczej reaguje. W domu mam gdzies zapisany manual step by step jak sie pozbyc tego problemu, to pozniej wkleje. Mialem z niego skorzystac, ale jak pisalem problem zniknal

[kuczko]

To jest wina blokady przy wlewie.

Niezupełnie, nasze roczniki 2005-2009 mają dwukomorowy zbiornik paliwa, który jest połączony dosyć cienką rurka i mają bardzo mocną tendencje do zapowietrzania się (w drugim gromadzi się powietrze i nie jest w stanie płynnie wychodzić do pierwszego, a z niego przez wlew paliwa). Są różne "porady" (wlewać powoli, na włączonym silniku itp), ale nie zauważyłem żeby były skuteczne - zależnie od szczęścia uda się nalać więcej lub mniej - na upartego, "psikając" przez pól godziny pewnie zawsze by się dało dopełnić zbiornik.
Zauważyłem (może to tylko takie wrażenie), że jak mi gość ze stacji tankuje, to zawsze wleje ponad kreskę stanu . Ale może to przypadek, bo nie za często się to zdarza, raczej jest samoobsługa

[Stachu_xjr]

U mnie tak 3/4 baku idzie normalnie a potem trzeba sie bawić , kiedyś maiłam prawie pusty bak wlałem z trudem za 100 zł myśle coś sie zdu... na stacji - odjechałem i mi błysneło w głowie jak tankowałem auto miałem zamknięte drzwii centralnym zamkiem, widocznie we wlewie jest jakies zabezpiecznie

[ono]

Kurcze, to chyba to poprawili od 2008 bo ja w życiu takich efektów nie maiłem , a tankuje wszędzie jak popadnie.

[LIZZARD]

To jush przerabialiśmu minn. tu: http://mustangklub.pl/forum/viewtopic.p ... c&start=15
Jest w moim poście TSB na ten temat oraz foty z opisem, jak se poradził kolega z Deutschlandu

[kaes]

ano, juz mi żona powiedziała, że to było trudno, chciałem się tylko wyżalic, jak coś nie mam nic przeciwko wywaleniu wątka.

[Hans]

o właśnie tego szukałem http://ratstangrestoration.com/05_mustang_tank.htm