Czolgiem czlowieki
mam taki denerwujacy problem, czesto blokuje mi hamulce,dodam ze mam serwo,i po postoju ok30 min. Same sie odblokowuja
dodam jeszcze ze regulatory sa ustawione dosc luzno wiec musle ze to problem z serwem (serwo bylo kupione jako nowe jakies 4 lata temu ) ktos mam jakies teorie czemu to sie musi wieszac,moze ktos mial podobny przypadek ?
pacjent to 65 na bebnach z przodu i z tylu i monstrualnym R6 pod maska
Blokujace sie hamulce
Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc
- simontlc
- Forumowicz
- Posty: 1078
- Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
- Model: 289 coupe 1965
- Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
- Lokalizacja:: TL.
- Kontakt:
Re: Blokujace sie hamulce
To sa bebny nie ma zaciskow,a samoregulatory sa luzne i tak jak pisalem po dluzszym postoju same odpuszczaja
"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"
-
- Forumowicz
- Posty: 238
- Rejestracja: 2015-03-20, 00:06
- Model: Mustang GT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
- Lokalizacja:: Śląsk
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Blokujace sie hamulce
Jeżeli po dłuższym czasie samoistnie odpuszczają, to może płyn hamulcowy się zagotowuje. Nie wiem czy takie zjawisko występuje przy bębnach.
- simontlc
- Forumowicz
- Posty: 1078
- Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
- Model: 289 coupe 1965
- Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
- Lokalizacja:: TL.
- Kontakt:
Re: Blokujace sie hamulce
To ciekawe co piszesz sprawdze plyn ,bo ja raczej obstawialem serwo podwieszajace sie
"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"