Naprawa cyną blach - cynowanie

nadwozie, blacharka, malowanie, polerowanie, woskowanie

Moderatorzy: Pavulon_, pluzz, Rezor, Przemek64, Piotrek86skc

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yoozeq
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1357
Rejestracja: 2013-01-02, 21:34
Model: 68,69,69, ..?
Kolor: ładny
Kontakt:

Naprawa cyną blach - cynowanie

Post autor: yoozeq » 2013-07-22, 18:35

Tak się zastanawiam czy metoda naprawy cyną niedoskonałości blach jest lepsza niż szpachlowanie ? Poradzicie coś bo się zastanawiam czy tego nie zastosować u siebie w sportsroofie ;)

Przykład tutaj http://www.youtube.com/watch?v=duoM8hS2QBk


pozdrawiam, yoozeq
-------------
Mustang 1968 fastback JCode - projekt
Mustang 1969 coupe 200 c.i. I6
Mustang 1969 sportsroof 331 stroker
Mustang 1973 MACH 25%
Mustang 2017 GT S550 - dzienny
http://www.facebook.com/My.Mustang.69

Awatar użytkownika
simontlc
Forumowicz
Posty: 1078
Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
Model: 289 coupe 1965
Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
Lokalizacja:: TL.
Kontakt:

Re: Naprawa cyną blach - cynowanie

Post autor: simontlc » 2013-07-22, 20:29

to jest "stara szkola" mam goscia w okolicy ktory to potrafi ale mysle że dzisiejsze szpachlowki wystarczajaco spelnia swoje zadanie


ObrazekObrazek
"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"

sejdorfo
Forumowicz
Posty: 100
Rejestracja: 2011-08-28, 13:56
Model: 1969 coupe
Silnik: inny V8
Kolor: pastel grey

Re: Naprawa cyną blach - cynowanie

Post autor: sejdorfo » 2014-05-27, 18:15

metal to metal i za 10 lat nie odpadnie, a szpachla to juz różnie.
Ja u siebie robie cyną, jestme zadowolony z efektów i z wlasnej strony powiem ci ze warto doinwestowac troche czasu i pieniedzy



Awatar użytkownika
yoozeq
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1357
Rejestracja: 2013-01-02, 21:34
Model: 68,69,69, ..?
Kolor: ładny
Kontakt:

Re: Naprawa cyną blach - cynowanie

Post autor: yoozeq » 2014-05-27, 22:15

Wszystko ma swoje zalety i wady... Na dużych powierzchniach jak maska czy błotnik metoda się komplikuje bo może blacha pofalować.. jest też sprawa iż nagrzewanie miejscowe dodatkowo osłabia blachę i zwiększa ryzyko korozji tak samo jak resztki pasty lutowniczej / kwasu do trawienia... Ja zacząłem się w to bawić ale jakoś tak po kilku próbach mam mieszane uczucia...... No i jeszcze jak coś masz blisko siebie to tu zrobisz a tam Ci może spłynąć ... ale to pewnie kwestia fachowości ;)

No nie wiem....


pozdrawiam, yoozeq
-------------
Mustang 1968 fastback JCode - projekt
Mustang 1969 coupe 200 c.i. I6
Mustang 1969 sportsroof 331 stroker
Mustang 1973 MACH 25%
Mustang 2017 GT S550 - dzienny
http://www.facebook.com/My.Mustang.69

ODPOWIEDZ

Wróć do „13. nadwozie”