Wiem, że nie w tej gen. zapytowywuję, ale chyba nie warto zakładać nowego tematu
Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc, Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc
- bathrust
- Forumowicz
- Posty: 216
- Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
- Model: FoxBody 79' Ghia
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Grafit
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Witam!
Wiem, że nie w tej gen. zapytowywuję, ale chyba nie warto zakładać nowego tematu
Czy uważacie, że FoxBody z '79 wart jest zarejestrowania na zabytek? Może orientujecie się co z późniejszymi ewentualnymi ingerencjami w auto, tj np wymiana silnika, kół, tapicerki itp? Czy to jest w ogóle dopuszczalne? Czy jak został spisany w ewidencji tak ma już zostać? A jeżeli kiedyś zdecyduję się wyjechać za granicę na stałe (dopiero studiuję więc nie wiem gdzie mnie życie rzuci) co wtedy, auto będzie musiało zostać w Polsce, będę musiał coś zapłacić tak jak przy odsprzedaży za granicę?
Wiem, że nie w tej gen. zapytowywuję, ale chyba nie warto zakładać nowego tematu

- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Skoro auto masz już w Polsce to daj sobie spokój z żółtymi blachami, zwłaszcza że w przyszłości nie wiesz gdzie Ciebie poniesie. Rejestracja na zabytek najbardziej się kalkuluje w sytuacji importu gdy opłat masz dużo mniej niż przy zwykłej procedurze (przynajmniej teoretycznie bo ostatnio są jaja).
Przy wyjeździe na stałe zagranicę będziesz musiał zapłacić bodajże 25% wartości (oszacowanej przez rzeczoznawcę, o ile coś ostatnio się nie zmieniło) samochodu. Nie ma znaczenia że ty nadal będziesz właścicielem.
Jestem zwolennikiem żółtych tablic ale są związane z tym ograniczenia jak np. wywóz lub sprzedaż zagranicę. Modyfikacje? Zabytek jest prawnie chroniony więc nie wolno ale w praktyce nie słyszałem o weryfikacji czy kontroli z białą kartą.
Przy wyjeździe na stałe zagranicę będziesz musiał zapłacić bodajże 25% wartości (oszacowanej przez rzeczoznawcę, o ile coś ostatnio się nie zmieniło) samochodu. Nie ma znaczenia że ty nadal będziesz właścicielem.
Jestem zwolennikiem żółtych tablic ale są związane z tym ograniczenia jak np. wywóz lub sprzedaż zagranicę. Modyfikacje? Zabytek jest prawnie chroniony więc nie wolno ale w praktyce nie słyszałem o weryfikacji czy kontroli z białą kartą.
- bathrust
- Forumowicz
- Posty: 216
- Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
- Model: FoxBody 79' Ghia
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Grafit
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Tzn. moje auto znajduje się w tej chwili jeszcze w Niemczech i teraz zastanawiam się nad zarejestrowaniem go tam na miejscu, bo mam taką możliwość (290 € rocznie cały koszt utrzymania gdzie w Polsce 1400 zł samo ubezpieczenie). A w później, jak już będę miał 60% zniżek (tj. za jakieś 2 lata) może w ramach darowizny - prezentu dostałbym go od taty. Czy ktoś orientuje się może czy w takim przypadku też musiałbym później, za te 2 lata, opłacać akcyzę, czy może jakiś inny podatek, jak to wygląda od strony prawnej, nie chciałbym wdepnąć w jakieś prawne pułapki?

- Evening
- Forumowicz
- Posty: 318
- Rejestracja: 2009-11-16, 16:24
- Model: 302'cid 1975
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Medium copper metallic
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
1400zł za ubezpieczenie?
jeśli masz ojca W Polsce, z 60% zniżkami, bo tak zrozumiałem, to weź sobie jego jako współwłaściciela auta i nawet ze zwyżką za wiek, płacisz max~500zł za OC + NNW, sprawdź ofertę ubezpieczyciela: "PTU".
jeśli masz ojca W Polsce, z 60% zniżkami, bo tak zrozumiałem, to weź sobie jego jako współwłaściciela auta i nawet ze zwyżką za wiek, płacisz max~500zł za OC + NNW, sprawdź ofertę ubezpieczyciela: "PTU".
Mercury Comet '75
Dodge Dart '66
Chevrolet Bel Air '60
Chevrolet Impala '60 Sport Coupe
Plymouth Barracuda '68
Plymouth Barracuda '69
Porsche 912 '66
Porsche 911 '73 Targa
Porsche 911 '76 Targa
Willys - Overland 1939

Dodge Dart '66
Chevrolet Bel Air '60
Chevrolet Impala '60 Sport Coupe
Plymouth Barracuda '68
Plymouth Barracuda '69
Porsche 912 '66
Porsche 911 '73 Targa
Porsche 911 '76 Targa
Willys - Overland 1939
- 6t07t
- Forumowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
- Model: 1966-2008
- Kolor: Silver Blue, Black
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Nastąpiła zmiana przepisów dot. rejestracji pojazdów na żółte tablice. Teraz białą kartę może sporządzić tylko uprawniony rzeczoznawca. Wcześniej nie było to określone i mógł to zrobić każdy.
1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
nie wiem czy było tak wcześniej czy nie ale przedostatnie ClassicAuto opisuje że auta zarejestrowane na żółtych tablicach można sprzedać zagranicę bez dodatkowych kosztów. Warunki: auto nie starsze niż 50 lat i droższe niż 32 tysiące PLN. 
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
W temacie ubezpieczenia. Odnowiłem polisę OC dla Mustanga 1966 V8 w PZU - 160zł/rok.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Samotny Wilk
- Magkri
- Forumowicz
- Posty: 354
- Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
- Model: 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: złotko
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Tak to prawada. My się dowiedzieliśmy od konserwatora. Przepisy się zmieniły chyba nie cały rok temu. Tylko jestt zasada, że oba warunki muszą być spełnione. Jeżeli nie ukończył 50 lat to możesz nawet Eleanor na żółtych wywieśćPavulon_ pisze:nie wiem czy było tak wcześniej czy nie ale przedostatnie ClassicAuto opisuje że auta zarejestrowane na żółtych tablicach można sprzedać zagranicę bez dodatkowych kosztów. Warunki: auto nie starsze niż 50 lat i droższe niż 32 tysiące PLN.
Pozdrawiam Magda
- Magkri
- Forumowicz
- Posty: 354
- Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
- Model: 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: złotko
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Jeszcze jedna uwaga dotycząca rej na żółte. Zmienił się wygląd białej karty. Jakieś dwa miesiące temu. Nie wiem jak teraz wygląda ale my musieliśmy w ostatnim dniu miesiąca przywozić do konserwatora nasze karty bo nam powiedział, że "jutro (czyli chyba 1 sierpnia) już nam ich nie przyjmie bo obowiązują nowe"
Pozdrawiam Magda
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
W temacie. Ostatni artykuł w Gazecie Prawnej z dnia 18.10.2011r: http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... nawcy.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Treść:
Urząd celny przez rok zabraniał importerowi wprowadzenia na teren Polski kolekcjonerskiego samochodu. Od października 2010 r. do września 2011 r. auto stało na wolnym powietrzu w miejscu wyznaczonym przez celników. Kiedy wreszcie zostało zwolnione spod dozoru celnego, nadawało się już tylko na złom. Pojazdy mające ponad 30 lat (a co najmniej tyle mają modele kolekcjonerskie) wymagają bowiem specjalistycznych zabiegów i muszą stać pod dachem.
Problem bierze się stąd, że do niedawna o tym, czy dany pojazd jest przedmiotem kolekcjonerskim, przesądzała decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków sporządzona na podstawie opinii rzeczoznawcy. Taki dokument był dla celników wystarczający.
Od niedawna jednak wojewódzki konserwator nie wydaje już takich opinii. Zajmuje się tym czterdziestu ekspertów z listy wypracowanej w wyniku porozumienia rzeczoznawców samochodowych. Ich opinie zawierają dokładne uzasadnienia, dlaczego dany pojazd powinien być uznany za kolekcjonerski.
Niestety, prawo obliguje ich do tego, by na końcu każdego dokumentu znalazła się informacja, że wydana opinia ma charakter tylko pomocniczy. Ma ułatwić organom celnym dokonanie klasyfikacji pojazdu, ale nie jest dla nich wiążąca. Takie opinie przestały być więc dla celników wiarygodne. Funkcjonariusze o tym, czy dany pojazd ma wartość historyczną, decydują sami.
– Trudno powiedzieć, jakimi kryteriami kierują się celnicy. Kiedyś nie wzięli pod uwagę mojej opinii, bo ich zdaniem zbyt krótko oglądałem samochód – mówi Tomasz Skrzeliński, certyfikowany rzeczoznawca samochodowy z listy Ministerstwa Infrastruktury.
Swoich racji kolekcjonerzy muszą dochodzić w izbach celnych i sądach administracyjnych. A to wydłuża czas oczekiwania na wydanie auta.
Jest o co kruszyć kopie, bo osoba, która sprowadza zwykły samochód spoza UE, musi zapłacić cło, akcyzę i 23-proc. VAT. Jeżeli jednak zostanie on uznany za przedmiot kolekcjonerski, importer zapłaci tylko 8 proc. VAT i jest zwolniony z cła i akcyzy.
Żeby można było uznać auto za kolekcjonerskie, muszą być spełnione wymogi przewidziane w notach wyjaśniających do Nomenklatury Scalonej Wspólnot Europejskich do sekcji XXI.
– Pojazd musi być w oryginalnym stanie, bez dużych zmian podwozia, układu kierowniczego lub hamulcowego czy silnika. Musi mieć co najmniej 30 lat i nie może już być produkowany – wylicza Mariusz Ziarnowski z Izby Celnej w Toruniu.
Auto powinno być rzadkie i mieć dużą wartość. Nie może być też używane do swego oryginalnego celu.
– Wytyczne te składają się z niejasnych pojęć. Ich zweryfikowanie jest czasochłonne. Wymaga to też nie tylko gruntownej znajomości historii motoryzacji, ale też sytuacji na rynku używanych samochodów, a ta jest inna w każdym z krajów Unii – zauważa Tomasz Skrzeliński.
Treść:
Urząd celny przez rok zabraniał importerowi wprowadzenia na teren Polski kolekcjonerskiego samochodu. Od października 2010 r. do września 2011 r. auto stało na wolnym powietrzu w miejscu wyznaczonym przez celników. Kiedy wreszcie zostało zwolnione spod dozoru celnego, nadawało się już tylko na złom. Pojazdy mające ponad 30 lat (a co najmniej tyle mają modele kolekcjonerskie) wymagają bowiem specjalistycznych zabiegów i muszą stać pod dachem.
Problem bierze się stąd, że do niedawna o tym, czy dany pojazd jest przedmiotem kolekcjonerskim, przesądzała decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków sporządzona na podstawie opinii rzeczoznawcy. Taki dokument był dla celników wystarczający.
Od niedawna jednak wojewódzki konserwator nie wydaje już takich opinii. Zajmuje się tym czterdziestu ekspertów z listy wypracowanej w wyniku porozumienia rzeczoznawców samochodowych. Ich opinie zawierają dokładne uzasadnienia, dlaczego dany pojazd powinien być uznany za kolekcjonerski.
Niestety, prawo obliguje ich do tego, by na końcu każdego dokumentu znalazła się informacja, że wydana opinia ma charakter tylko pomocniczy. Ma ułatwić organom celnym dokonanie klasyfikacji pojazdu, ale nie jest dla nich wiążąca. Takie opinie przestały być więc dla celników wiarygodne. Funkcjonariusze o tym, czy dany pojazd ma wartość historyczną, decydują sami.
– Trudno powiedzieć, jakimi kryteriami kierują się celnicy. Kiedyś nie wzięli pod uwagę mojej opinii, bo ich zdaniem zbyt krótko oglądałem samochód – mówi Tomasz Skrzeliński, certyfikowany rzeczoznawca samochodowy z listy Ministerstwa Infrastruktury.
Swoich racji kolekcjonerzy muszą dochodzić w izbach celnych i sądach administracyjnych. A to wydłuża czas oczekiwania na wydanie auta.
Jest o co kruszyć kopie, bo osoba, która sprowadza zwykły samochód spoza UE, musi zapłacić cło, akcyzę i 23-proc. VAT. Jeżeli jednak zostanie on uznany za przedmiot kolekcjonerski, importer zapłaci tylko 8 proc. VAT i jest zwolniony z cła i akcyzy.
Żeby można było uznać auto za kolekcjonerskie, muszą być spełnione wymogi przewidziane w notach wyjaśniających do Nomenklatury Scalonej Wspólnot Europejskich do sekcji XXI.
– Pojazd musi być w oryginalnym stanie, bez dużych zmian podwozia, układu kierowniczego lub hamulcowego czy silnika. Musi mieć co najmniej 30 lat i nie może już być produkowany – wylicza Mariusz Ziarnowski z Izby Celnej w Toruniu.
Auto powinno być rzadkie i mieć dużą wartość. Nie może być też używane do swego oryginalnego celu.
– Wytyczne te składają się z niejasnych pojęć. Ich zweryfikowanie jest czasochłonne. Wymaga to też nie tylko gruntownej znajomości historii motoryzacji, ale też sytuacji na rynku używanych samochodów, a ta jest inna w każdym z krajów Unii – zauważa Tomasz Skrzeliński.
Samotny Wilk
-
alski
- Forumowicz
- Posty: 648
- Rejestracja: 2009-04-19, 13:23
- Model: GT500 & FAST'67
- Silnik: inny V8
- Kolor: Aktualnie Qnia brak na stanie...
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
W moim przypadku tzn fastbacka Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał opinię. Parę moich oświadczeń i tricków pomogło...jest oclony jako zabytek (kolekcjonerski).
W ten weekend umieszczę pismo dyrektywę dla UC jak oceniać zabytki-niezabytki...
Pomoże każdemu kto chce zapłacić tylko 8% VAT...
W ten weekend umieszczę pismo dyrektywę dla UC jak oceniać zabytki-niezabytki...
Pomoże każdemu kto chce zapłacić tylko 8% VAT...
alski
It's Never Too Late to Have a Happy Childhood
It's Never Too Late to Have a Happy Childhood
- bra_nec
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-11-06, 23:12
- Model: Fastback 68
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny
- Kontakt:
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Odświeże trochę. Zostałem poproszony przez urząd celny o zgromadzenie dokumentacji nt. mojego samochodu. Tzn. mam wykazać ,że jest to pojazd kolekcjonerski.... nic niestety nie mogę znaleźć w necie, a płyta DVD z bullitem raczej nic nie pomoże...
Macie może jakieś linki do artykułów itp itd?
PS. Fastback 1968'
PS. Fastback 1968'
"If You going through hell...keep going"
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
odpowiedziałem Ci przed chwilą na PW, zacznij od nr VIN i tabliczki znamionowej na podstawie której mozesz uzyskać Marti Report a to już sporo wszelkie info jaki faktycznie wyjechał z fabryki. Pozdr
- bra_nec
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-11-06, 23:12
- Model: Fastback 68
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny
- Kontakt:
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Melduje ,że nie miałem żadnych problemów z UC. Oprócz opinii rzczoznawcy dostarczyłem scene pościgu z "bullita" (poważnie) i chyba zadzialało...
"If You going through hell...keep going"
-
alski
- Forumowicz
- Posty: 648
- Rejestracja: 2009-04-19, 13:23
- Model: GT500 & FAST'67
- Silnik: inny V8
- Kolor: Aktualnie Qnia brak na stanie...
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
alski pisze:W moim przypadku tzn fastbacka Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał opinię. Parę moich oświadczeń i tricków pomogło...jest oclony jako zabytek (kolekcjonerski).
W ten weekend umieszczę pismo dyrektywę dla UC jak oceniać zabytki-niezabytki...
Pomoże każdemu kto chce zapłacić tylko 8% VAT...
W końcu obiecana dyrektywa...8 stron - miłej lektury!
Sprowadzajcie qnie!
- Załączniki
-
zabytkowe pojazdy.pdf- (6.64 MiB) Pobrany 433 razy
alski
It's Never Too Late to Have a Happy Childhood
It's Never Too Late to Have a Happy Childhood
