jakie graty do tego sa jeszcze potrzebne..aby wszystko gralo na tip-topDark Red pisze:Stachu_xjr pisze:a to może nie jest cały Kit ?? http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Roush-M9 ... ccessories
Motyla noga, potaniało... jest to kit bez programatora, pompy paliwa tam nie widzę, może nie trzeba. Dodatkowe +135 HP, Brenspeed twierdzi ze kompressor Votrecha to +150 HP, ale to tylko reklama.
Supercharger/Procharger
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
- adasko74
- Forumowicz
- Posty: 859
- Rejestracja: 2009-10-28, 21:22
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: sonic blue
- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- cesiek46
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
- Model: GT/CS Vortech HO
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
Cena to jedno ale trzeba jeszcze patrzeć na sposób doładowania.
-Kompresory Kenny Bell, Saleen, Roush stosują głównie sprężarki mechaniczne - wyporowe (do nich zaliczamy śrubowe itp.).
-Vortech robi głównie mechaniczne przepływowe lub inaczej odśrodkowe - podobne działanie do turbo tylko że napęd mechaniczny z wału.
Praktycznie każdy z tych zestawów podnosi znacząco moc i moment
(głównie chłodzenie, rolki, no i pojemność zmieniają parametry doładowania w każdym z tych zestawów)
Różnią się głównie sposobem rozwijania tej mocy. W wyporowych moc idzie liniowo a w przepływowych dostajesz kopa mocy powyżej połowy obrotów.
Nawiązując do moich doświadczeń do chyba lepsze są wyporowe. Porównuje swojego Vortecha do Kennego Alustara. Co prawda sprężarka Alustara to już napęd atomowy
i inna moc ale zupełnie inaczej jest ona rozwijana. Na pewno przy s. wyporowej da się jeździć dużo płynniej i lepiej się pali gumę. Przy Vortechu auto z dołu idzie słabo a przy 3 tyś włącza się doładowania i dopiero zaczyna się zabawa. Należy też nadmienić że kwestie dźwiękowe też wchodzą w grę - kwestia gustu - która lepiej brzmi.
Stachu - zastanów się czego oczekujesz po tej zmianie (oprócz mocy oczywiście) - będziesz musiał zmienić przyzwyczajenia w prowadzeniu auta w zależności od tego, który zestaw kupisz.
-Kompresory Kenny Bell, Saleen, Roush stosują głównie sprężarki mechaniczne - wyporowe (do nich zaliczamy śrubowe itp.).
-Vortech robi głównie mechaniczne przepływowe lub inaczej odśrodkowe - podobne działanie do turbo tylko że napęd mechaniczny z wału.
Praktycznie każdy z tych zestawów podnosi znacząco moc i moment
Różnią się głównie sposobem rozwijania tej mocy. W wyporowych moc idzie liniowo a w przepływowych dostajesz kopa mocy powyżej połowy obrotów.
Nawiązując do moich doświadczeń do chyba lepsze są wyporowe. Porównuje swojego Vortecha do Kennego Alustara. Co prawda sprężarka Alustara to już napęd atomowy
Stachu - zastanów się czego oczekujesz po tej zmianie (oprócz mocy oczywiście) - będziesz musiał zmienić przyzwyczajenia w prowadzeniu auta w zależności od tego, który zestaw kupisz.
-
caniggia
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
z mojej wiedzy wynika, ze centri idzie liniowo jednak dajac kopa jak mowiles od polowy obrotow, a kompresor daje z dolu i konczy dawac wczesniej niz centri (vortech,procharger).cesiek46 pisze: Różnią się głównie sposobem rozwijania tej mocy. W wyporowych moc idzie liniowo a w przepływowych dostajesz kopa mocy powyżej połowy obrotów.
czyli aby czuć odejście z dołu to roush itp, jak coag na wyzszych obrotach, to centri.
ja z tego powodu celuje w X-charger, czyli kompresor na góre.
- cesiek46
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
- Model: GT/CS Vortech HO
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
Z dołu masz rację że Roush ale tak samo Shelby z Eatonem lub Kennym - to te same sprężarki wyporowe tylko że w Roushu jest bez chłodzenia co daje gorsze efekty. Takie przynajmniej były montowane w S197. Vortecha sam mam więc na 100% wiem jak działa w teorii i na żywo - czyli kop powyżej 3 tyś.caniggia pisze:z mojej wiedzy wynika, ze centri idzie liniowo jednak dajac kopa jak mowiles od polowy obrotow, a kompresor daje z dolu i konczy dawac wczesniej niz centri (vortech,procharger).cesiek46 pisze: Różnią się głównie sposobem rozwijania tej mocy. W wyporowych moc idzie liniowo a w przepływowych dostajesz kopa mocy powyżej połowy obrotów.
czyli aby czuć odejście z dołu to roush itp, jak coag na wyzszych obrotach, to centri.
ja z tego powodu celuje w X-charger, czyli kompresor na góre.
- cesiek46
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
- Model: GT/CS Vortech HO
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
koral pisze:a jak Ci sie teraz z BAPem sprawuje, ma znow te 450KM?:)
- Dark Red
- Forumowicz
- Posty: 219
- Rejestracja: 2008-07-31, 23:54
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Dark Red
HO - to powinieneś mieć niecałe 500 HP na silniku a nie 400 HP
Podoba mi sie kompressor Vortecha bez intercoolera na początek.
Podoba mi sie kompressor Vortecha bez intercoolera na początek.
1968 Coupe 6-cyl. / 2005 V8: Boost Brothers LT, FRPP Hot Rod cams & Intake, GT500 TB, H&R stabilizers, J&M LCA, Metco UCA, Spohn panhard bar, UPR CAI, line lock, Brembo 14" brakes, Seibon carbon hood, 18" shelby rims, 4.10 gears
- cesiek46
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
- Model: GT/CS Vortech HO
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
Na hamowni byłem wcześniej kilka razy z tym autem. Miałem Auto zestrojone w Polsce (nowy program) na 456 KM (bez żyłowania). Potem miałem małą awarię z pompą paliwa - a raczej jej sterownikiem (dużo tłumaczenia) i moc mi spadła ze względu na usterkę mechaniczną. Mam już to wymienione i naprawione i dodatkowo zamontowanego BAPa KennyBella. Stąd nie wiem ile mamocy w tym momencie. Wcześniej miał 456 KM, Po naprawie usterki 390 KM ( ze względu na standardowy sterownik od GT) a teraz nie wiem ile ma - ale na pewno sporo więcej niż 390 Km bo czuć że idzie dużo lepiej i jest bardziej elastyczny - ze względu na boosta pompy. To tak w skrócie.Dark Red pisze:HO - to powinieneś mieć niecałe 500 HP na silniku a nie 400 HP
Podoba mi sie kompressor Vortecha bez intercoolera na początek.
Tak czy siak jak byś montował ten słabszy lub mocniejszy zestaw to i tak czeka cie zakup BAPa.
- cesiek46
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-06-10, 11:24
- Model: GT/CS Vortech HO
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
Jeszcze jedna uwaga.Dark Red pisze:HO - to powinieneś mieć niecałe 500 HP na silniku a nie 400 HP
Podoba mi sie kompressor Vortecha bez intercoolera na początek.
Słyszałem już od kilku osób - między innymi z naszego klubu że przy sprężarkach bez ...coolera dochodzi często do dużych spadków mocy jak się trochę przedmucha auto.
Nie wiem czy to do końca prawda ale wydaje mi się że to ma sens. Radziłbym jednak zastanowić się nad czymś z chłodzeniem - tylko że montaż jest dużo trudniejszy. U mnie jest strasznie na dźgane. Prostsze w montażu wydają się te sprężarki wyporowe o których pisałem wcześniej. W Polsce Alustarowi założyli pięknie i raczej nie narzeka.
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2134
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
A kiedy je zdjąłeśAluStar pisze:Ja zakladam firanki w aucie i wstawiam konika do duzego pokoju .. Poco ryzykowac .
A tak zupełnie poważnie, nie można się bać przebudowywać aut, czy też ich poprawiać. Tylko trzeba zdać sobie sprawę, że fabryka dała takiemu GT500 te 500KM, nie dlatego że nie potrafiła wycisnąć więcej, tylko dlatego że to zapewnia bezawaryjną jazdę i wytrzymałość, kiedy auto jest na gwarancji. Podnosząc moc trzeba po prostu zdać sobie sprawę, że gdy przekroczymy pewien poziom, to silnik skończy się po 10tys mil, a ni po 100tys. .

