Explorer 4.6 V8 przerywa dławi się:/

[MaxiMike]

Końcowy update:)

Po wymianie charge motion control plates auto jedzie jak nowe, nie pojawiają się żadne błędy, skrzynia działa poprawnie zmienia biegi prawidłowo. Reausmując auto jeździ tak jak powinno!

Dzięki chłopaki za każdą sugestię i chęć pomocy!

Pozdro i z fartem na drodze!

[Stachu_xjr]

Nie ma za co

[swiadeka]

A wiesz moze co bylo nie tak ze starymi?

[MaxiMike]

Tak, ale nie wiem czy dobrze to opiszę....

Miałem nieszczelność na samym początku gdzie wychodzi kruciec od ośki co chodzi z klapami w środku i tam przymocowuje się cięgno któe idzie do silniczka....Uszczelniliśmy to i auto jak nowe, znajdę zdjęcie to wstawię i zaznaczę gdzie miałem nieszczelność, ale na prawdę Panowie nikt by nie pomyślał żeby w tym miejscu szukać nieszczelności.....Masakra ale wszystko jest już git:)

[swiadeka]

Dzięki za info. Może przyda się komuś w przyszłości. Nie mniej miejsce rzeczywiście z d...y

[MaxiMike]

[Niunior2010]

MaxiMike, czy to szarpanie bylo w jakims konkretnym przedziale obrotow? Ja mam 4,6 32v V8 i szarpie w zakresie 1500-3000 obrotow. jak wyskocze ponad to to rwie jak wariat... w zasadzie to jest ostatni element ktory pozostal po ostatniej awarii gdzie nie dalo sie rady rozpedzic ponad 90km/h a pozniej to juz nawet 60km/h. biegi wrzucal do 3 i dalej juz nie chcial. Niby na postoju na obroty wchodzil normalnie a obciazony juz nie. Skrzynia poszla do remontu, okazalo sie ze katalizatory zapchane wiec sa nowe. rozpedza sie juz normalnie do predkosci autostradowych ale we spomnianym zakresie pobrotow szarpie i jakby brakowalo jednego cylindra albo 2. Komputer pokazywal problem z cewkami. tylko przy kazdym podlaczeniu z inna. kable sprawdzone, sa OK. wymieniono tez czujnik polozenia walu. i nadal gnusna bestja szarpie...