wypalony katalizator

Informacje i porady specyficzne dla silników V8

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
Stachu_xjr
Forumowicz
Posty: 1285
Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
Model: GT 2016
Silnik: V8 5.0

Re: wypalony katalizator

Post autor: Stachu_xjr » 2014-09-22, 20:39

Mi tez rozwaliło katy ,w MG Motorsport zrobili mi katy przelotowe z miejscem na sondy , zapłaciłem niecały 1000 zł bardzo ładnie wykonane ,i odgłos się polepszył :)



ossassin
Młodszy Forumowicz
Posty: 14
Rejestracja: 2013-05-20, 00:05
Model: GT 2002
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny

Re: wypalony katalizator

Post autor: ossassin » 2014-09-22, 20:52

Stachu_xjr pisze:Mi tez rozwaliło katy ,w MG Motorsport zrobili mi katy przelotowe z miejscem na sondy , zapłaciłem niecały 1000 zł bardzo ładnie wykonane ,i odgłos się polepszył :)
Za parę, tak? A czy sondy nie zgłaszają błędów? Czy musiałeś stosować jakiś emulator?



Awatar użytkownika
Stachu_xjr
Forumowicz
Posty: 1285
Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
Model: GT 2016
Silnik: V8 5.0

Re: wypalony katalizator

Post autor: Stachu_xjr » 2014-09-22, 21:10

Tak za 2 szt zawiozłem same rury bo zrobili mi w ciągu jednego dnia a z autem zapisy na 2 miesiące do przodu , Paweł - Caniggia mi stroił auto , i nie wyrzuca żadnych błędów ale o szczegóły trzeba go pytac



Awatar użytkownika
góral87
Młodszy Forumowicz
Posty: 13
Rejestracja: 2013-07-16, 10:12
Model: 2011
Silnik: V6 3.7
Kolor: srebrny

Re: wypalony katalizator

Post autor: góral87 » 2014-09-22, 21:15

ossassin pisze:
Stachu_xjr pisze:Mi tez rozwaliło katy ,w MG Motorsport zrobili mi katy przelotowe z miejscem na sondy , zapłaciłem niecały 1000 zł bardzo ładnie wykonane ,i odgłos się polepszył :)
Za parę, tak? A czy sondy nie zgłaszają błędów? Czy musiałeś stosować jakiś emulator?
Ja z wlasnego doswiadczenia moge dodac, ze Thunderbolty zdecydowanie daja rade i to prawda, ze jest dosyc fajny dzwiek pozniej, natomiast tez trzeba w nich robic miejsca na sondy.
Robilem ta operacje u Cannigia (HD-Customs) i powiem tak - moj lokalny mechanik, kiedy jakis czas pozniej podnioslem auto na zmiane tarcz, nie kryl podziwu dla dokladnosci z jaka zostalo to u Pawla w warsztacie zrobione, lacznie z tym ze zawolal "mlodego" zeby zobaczyl jak wyglada porzadna robota.


"On a dark desert highway, cool wind in my hair... "

caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: wypalony katalizator

Post autor: caniggia » 2014-09-22, 21:47

Katy wymienia się najlepiej parami, w szczególności, gdy zamienia się na inną firmę. Sportowe są max euro 3, ale błędów nie wywalają. Jak coś, mam jeden zestaw co kupiłem do siebie na sprzedaż. Po zakuciu i zwiększeniu mocy będę musiał włożyć coś bardziej odpornego na bogatą mieszankę.
są 2.5 cala jakby Ci takie pasowały.



ossassin
Młodszy Forumowicz
Posty: 14
Rejestracja: 2013-05-20, 00:05
Model: GT 2002
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny

Re: wypalony katalizator

Post autor: ossassin » 2014-09-22, 22:06

Posłałem PW z zapytaniem :-)
Czyli nawet na upartego można wsadzić Euro2 i bedzie dobrze? Tzn. nie będzie błędów?



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: wypalony katalizator

Post autor: caniggia » 2014-09-22, 22:24

Euro 2 to nie wiem akurat, te co montowałem, a kilka firm sie przewinęło sprawdzałem na analizatorze spalin i euro 3 wychodziło.



ossassin
Młodszy Forumowicz
Posty: 14
Rejestracja: 2013-05-20, 00:05
Model: GT 2002
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny

Re: wypalony katalizator

Post autor: ossassin » 2014-10-09, 22:35

Gotowe :-) Mechanik wspawał mi jednego kata Euro3 o wysokiej przepustowości, 290zł/szt, nie ma check engine, auto jak na razie chodzi normalnie. Chyba nie ma takiej tragedii, jak się spodziewałem :-).



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: wypalony katalizator

Post autor: caniggia » 2014-10-09, 23:01

Gratuluję pomysłu... Mechanik mistrz...



ossassin
Młodszy Forumowicz
Posty: 14
Rejestracja: 2013-05-20, 00:05
Model: GT 2002
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny

Re: wypalony katalizator

Post autor: ossassin » 2015-02-21, 23:30

Tak tylko dla informacji - dalej nic się z autem nie dzieje, nie ma żadnych check engine, odpala i jeździ zupełnie normalnie.



Awatar użytkownika
Stachu_xjr
Forumowicz
Posty: 1285
Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
Model: GT 2016
Silnik: V8 5.0

Re: wypalony katalizator

Post autor: Stachu_xjr » 2018-02-27, 13:03

Fabryczny kat z Mustanga ma słaby skład cena z 160-200 zł max szt , a zamienniki przeważnie są nic nie warte



PanzerMamba
Forumowicz
Posty: 178
Rejestracja: 2017-07-16, 23:03

Re: wypalony katalizator

Post autor: PanzerMamba » 2018-02-27, 18:58

Czym się różni "sportowy" kat od normalnego?



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: wypalony katalizator

Post autor: caniggia » 2018-02-27, 22:13

Sportowy jest wykonany z taniego materiału, nie spełnia norm, max to eur 3-4, ma większy przelot.



martinez-x
Posty: 3
Rejestracja: 2011-06-11, 23:03
Model: V6 + Pakiet GT
Silnik: V6 4.0
Kolor: Granatowy metalik + białe pasy
Lokalizacja:: Warszawa

Re: wypalony katalizator

Post autor: martinez-x » 2018-03-09, 12:10

Witam, mam taki problem że przy dodawaniu gazu (tylko), coś mi brzęczy w samochodzie. Dochodzi to jakby z tunelu środkowego. Im mocniej dodaję gazu tym głośniej brzęczy. Wydaje mi się że dzieje się to tylko pod obciążeniem czyli w czasie jazdy bo przy dodawaniu gazu na postoju raczej nic nie słychać, albo minimalnie. Dodatkowo wydaje się że wpływ na to ma wilgotność powietrza, bo przy deszczu jest cisza a kiedy jest sucho to brzęczy... Mam model z 2006r V6 4.0 ale z całym wydechem przeszczepionym z V8. Czy to może być katalizator??? Dodatkowo jest jeszcze coś dziwnego bo na postoju kiedy samochód pracuje na wolnych obrotach to cyklicznie co kilkanaście sekund coś się "przestawia" pod maską bo słychać dźwięk jakby przełączającego się elektrozaworu i wtedy obroty odrobinkę spadają, a po chwili wracają do normy i znowu to samo - dźwięki elektrozaworu (lub bardzo podobny) i tak w kółko. Samochód wydaje się jeździć normalnie, ale nigdy nie jeździłem innym Mustangiem niż mój więc porównania nie mam ;).

Bardzo proszę ogarniętych w temacie kolegów o jakąś poradę... Pozdrawiam!



Awatar użytkownika
tomas
Stowarzyszenie MKP
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-13, 22:57
Model: coupe i convertible
Silnik: inny V8
Kolor: czerwone coupe 66, granatowe conv. 66,czarne conv. GT 07

Re: wypalony katalizator

Post autor: tomas » 2018-03-09, 12:54

Na postoju kiedy samochód pracuje na wolnych obrotach to cyklicznie co kilkanaście sekund włącza się klima i wtedy na chwilę spadają obroty silnika.



ODPOWIEDZ

Wróć do „4,6 V8 2005 - 2010”