


Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
Korba poszła przy ok 5700-5900 rpm na zapłonie bardzo konserwatywnym, 3 st mniej niż kenne bell czy brens daje na to doładowanie. Afr w okolicach 11.5, żadnej detonacji. Moc jaka wyszła to 560 koni i 700nm!, sporo. Z rolką Staszek zamontował jeszcze chłodzenie powietrza po którym temp w dolocie spadła z 70 do 45 st, co już pewnie z 30 koni dołożyło.witekz pisze:Jaki miales AFR ? masz wskaznik? 0.8 bara byl strojony,czy tylko wymieniles rolke?na jakich obrotach masz odciecie zaplonu?u mnie jest 10 psi czyli 0.7 bar i daje rade
A gdzie tu jest IAT? miedzy przepustnica a chargerem czy w dolocie?, u mnie vortech ( silnik 2v modele 96-2004)wg manuala nakazuje montowac w dolocie co jest bledem, wszyscy e USA przenosza go miedzy przepustnice a vortecha i wtedy jest prawidlowy odczyt i cofa zaplon jak za goraco.Jak jest to zamontowane???caniggia pisze:
Korba poszła przy ok 5700-5900 rpm na zapłonie bardzo konserwatywnym, 3 st mniej niż kenne bell czy brens daje na to doładowanie. Afr w okolicach 11.5, żadnej detonacji. Moc jaka wyszła to 560 koni i 700nm!, sporo. Z rolką Staszek zamontował jeszcze chłodzenie powietrza po którym temp w dolocie spadła z 70 do 45 st, co już pewnie z 30 koni dołożyło.
T3650 może obsłużyć około 550.Stachu_xjr pisze:Rick a jak jest z seryjną manualną skrzynią ile wytrzyma ?,a głowice ? , moze przez Zime zbuduje drugi silnik od podstaw.
to co sie stalo bylo w jakis sposob powiazane z tymi programami co Ci przy montowaniu kompresora nie ustawili? czy to zupelnie inna bajka?Stachu_xjr pisze:No i stało sie we Wtorek na rolce na 0.8 bara po przjechaniu 150 km silnik stał sie 7 cylindrowy, wywaliło dziure jak paczka zapałek pod lewą łapą silnika, korba urwana , ogólnie spustosznie, ale dalej pracował tylko jakby jednej świecy nie było / świszczało , ale an drugi dzień kupiłem cały kompletny silnik o połowe mniejszym przebiegiem i skrzynia,juz od wczoraj smigam ale na bezpiecznym doładowaniu 0.5 bara , jutro wrzuce foty silnika od wewnątrz.Poczytalem na necie i zdarza sie ze przy małym doładowaniu silnik nie daje rady a są egzemplarze które bez problemu znoszą 550km mocy, i nie z winy zapłonu , loteria
. przy przekroczeniu granicy 500 km pownno sie chocby sruby na korbowodach wymienic
ok dziekicaniggia pisze:Trochę czasu jeździł na nieprawidłowych ustawieniach, ale ja raczej bym tego nie wiązał.
Stachu - witaj w klubieStachu_xjr pisze:No i stało sie we Wtorek na rolce na 0.8 bara po przjechaniu 150 km silnik stał sie 7 cylindrowy, wywaliło dziure jak paczka zapałek pod lewą łapą silnika, korba urwana
[..]
ale to już chyba zamieniłeś na 2 cylindry więcej?adaslaw pisze:Stachu - witaj w klubieStachu_xjr pisze:No i stało sie we Wtorek na rolce na 0.8 bara po przjechaniu 150 km silnik stał sie 7 cylindrowy, wywaliło dziure jak paczka zapałek pod lewą łapą silnika, korba urwana
[..]
Kilka dni temu mój silnik V6 - stał się V5Natychmiast (dzień po awarii i ściągnięciu na lawecie) wylądował w warsztacie, gdzie przez telefon powiedziano mi, ze korbowód przedziurawił silnik
W tym momencie znany nam kolega z klubu wstawia mi nowy (ale uzywany) silnik
No nic - lada dzień obiecane mam odebranie samochodu (już po przeszczepie).