Nowy silnik w mustang 67- Możliwe?

nasze modyfikacje

Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nika1701
Młodszy Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 2009-10-02, 14:02

Nowy silnik w mustang 67- Możliwe?

Post autor: Nika1701 » 2010-11-27, 18:23

Witam! Jak w temacie. Ostatnio zastanawiam się na ile możliwe byłoby wsadzenie silnika z mustanga 2005+. Ile kosztowałoby takie przełożenie gdyby było możliwe. Wiem, że bodajże da się wsadzić z rocznika ok 89 czy jakoś tak.



Patyk
Młodszy Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 2009-08-08, 22:05

Post autor: Patyk » 2010-11-27, 18:32

Wszystko się da, pytanie tylko czy jest sens. Jeżeli gabarytowo będzie pasował to wystarczy sprawny majster/mechanik.

Jak dla mnie taka operacja to profanacja, ale kto co lubi :)



Awatar użytkownika
Nika1701
Młodszy Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 2009-10-02, 14:02

Post autor: Nika1701 » 2010-11-27, 19:41

Kombinuje jak można by kupić konika jak najszybciej. Kupiłbym mustang bez silnika i skrzyni biegów. Mam szacunek do klasyków i uważam, że są piękne. Nie odważył bym się wziąć zdrowego konika i go "wybebeszyć", wyrzucić pozostałości jakimi byłby silnik. A tak poza tematem... Mam do sprzedania czarnego Lincolna Town Cara z 95 o długości 9 metrów (limuzyna), która stoi w garażu od ponad 2 lat i marnieje. Wymaga lakiernika, gdyż jest trochę odrapany na tylnich błotnikach, i całe boki trzeba polakierować. uważam, że trzeba włożyć w niego max 10k i będzie wyglądał bardzo ładnie. Mama powiedziała, że jak uda mi się coś z nim zrobić to pieniądze z jego sprzedaży dostane na Mustanga. Co radzilibyście z nim zrobić?



Awatar użytkownika
Nika1701
Młodszy Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 2009-10-02, 14:02

Post autor: Nika1701 » 2010-11-27, 19:44

Dodam, że na allegro jest ich masa, więc wystawianie go raczej będzie stratą pieniędzy za aukcje. Sprzedam go nawet i za 15k. Aby mieć miejsce w garażu i jakiekolwiek pieniądze.



Patyk
Młodszy Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 2009-08-08, 22:05

Post autor: Patyk » 2010-11-27, 23:01

Nika1701 pisze:Kombinuje jak można by kupić konika jak najszybciej.
In maj opinion, źle kombinujesz.

Może młody jestem, ale jednak kilka lat starszy od ciebie i uwierz mi - nie tędy droga (:

Zresztą w pełni będziesz mógł się nim nacieszyć najwcześniej jak zrobisz prawko - 2 latka z głowy.



Laka
Młodszy Forumowicz
Posty: 88
Rejestracja: 2010-04-04, 12:34
Kontakt:

Post autor: Laka » 2010-11-27, 23:06

Moja propozycja: sprzedaj tego Lincolna, skoro go nie chcesz i kasę za niego daj na lokatę. Przez te 2 lata jakiś % Ci dojdzie.
Przez ten czas gusta mogą Ci się zmienić, np. nawrócisz się i zostaniesz purystą :rotfl:



Awatar użytkownika
Nika1701
Młodszy Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 2009-10-02, 14:02

Post autor: Nika1701 » 2010-11-27, 23:24

Na pewno dobrze się zastanowię nad tym jak zrobię konika gdy już go będę miał. Jestem pewien, że będzie bliski oryginałowi, lecz trochę zmienię. Dzisiaj przeglądałem Ebay i znalazłem konika, który bardzo mi się spodobał:

Mustang na Ebayu



Awatar użytkownika
muarah
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1330
Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
Model: Mustang 351C, 1970
Silnik: inny V8
Kolor: hulla blue
Kontakt:

Post autor: muarah » 2010-11-28, 17:38

Tył ma jakiś dziwny a poza tym całkiem spoko jeżeli ktoś lubi rosto-mod.
Ja np. nie chciałem zrezygnować z resorów, takie mustang moim zdaniem powinien wisieć na resorach a na prowadzenie wcale nie to ma największy wpływ.
No ale sam zobacz, licytacja doszła to 30tys$ i nie osiągnęła ceny minimalnej;)

Co do silnika to nie znajduję ŻADNEGO uzasadnienia dla wciskania nowego motoru. Po pierwsze jak by to wyglądało pod maską - wstyd i żenada. Po drugie klasyczne 302ci Forda można kupić naprawdę niedrogo (3-5tys $ zależnie od konfiguracji) i ma on nie mniejszy potencał niż nowe siniki. Trzeba pamiętać, że tak budowany samochód nie musi spełniać rygorystyczych norm czystości spalin czy hałasu, nie musi też mało palić a wszystkie rozwiązania mają jeden cel: jak najwięcej mocy.


muarah

Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2010-11-29, 09:42

Samo wsadzenie silnika to najmniejszy problem. W tych nowych prawdziwa zabawa to jest z elektroniką, czujnikami, komputerami itp.
Nowe silniki do produkcji HP tego potrzebują, stare tylko benzyny i powietrza ;)


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
Nika1701
Młodszy Forumowicz
Posty: 11
Rejestracja: 2009-10-02, 14:02

Post autor: Nika1701 » 2010-11-29, 15:47

Stwierdziłem, że dam sobie spokój z nowym V8 i zostanę przy starym. W najbliższych dniach muszę wystawić aukcje limuzyny, o której wspomniałem i jeśli uda mi się ją sprzedać to jakoś pod koniec przyszłego roku zakupiłbym mustanga.



Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1622
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Post autor: Dezo » 2010-11-30, 09:00

Nika 1701 - nowy silnik w Mustangu 67? - "nie idź tą drogą..."
Pozsłuchaj rad doświadczonych kolegów i szanuj oryginał (no, może z delikatnymi modyfikacjami z epoki).
Wymiany silników, zmiany wyglądu karoserii - fora tuningowe, a zwłaszcza tzw. "wiejskiego tuningu" zapraszają. Lepiej jednak nawróć się i pozostań z nami.
Z pozdrowieniami - Przewodniczący KdsP


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
Koral
Forumowicz
Posty: 2280
Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
Model: GT CS8 +500HP
Silnik: V8 4.6
Kontakt:

Post autor: Koral » 2010-11-30, 10:14

Dezo pisze:Nika 1701 - nowy silnik w Mustangu 67? - "nie idź tą drogą..."
Pozsłuchaj rad doświadczonych kolegów i szanuj oryginał (no, może z delikatnymi modyfikacjami z epoki).
popieram, stare motory wcale nie gorzej nadaja sie do tuningu,a auto nie zatraci ducha swojej epoki.. :)


Koral tel.+48 792-33-55-65
http://www.facebook.com/US.AutoimportKS
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „21 przeróbki”