głosowanie gdzie ma odbyć się VI Ogólnopolski Zlot Mustangów

[kaser1]

W razie kierunku Koronowo jeśli wygra to miejsce i byśmy mieli czas to tuż obok, w Samociążku jest duża i ładna elektrownia wodna. Jestem pewien, że mogę zorganizować jej zwiedzanie.

Są trzy elektrownie wodne w Samociążku , Tryszczynie oraz w Smukale , cały zaspól. Dzisiaj gadaliśmy z Kaserem , no i padł pomysł zwiedzania
Exploseum , jest to zrekonstruowana całkowicie pohitlerowska fabryka nitrogliceryny oraz co za tym idzie prochu i amunicji unikat na skalę
europejską , byłem zwiedzałem - warte polecenia. To coś dla prawdziwych mężczyzn i nie tylko. Jeżeli wygra Koronowo i Bydgoszcz to możemy przedyskutować co szanowne koleżeństwo chce zobaczyć. Mamy dobre układy z władzami miasta , a co za tym idzie i z Muzeum miejskim.
Tak jak dyskutowaliśmy z Robertem ma to być typowy piknik rodzinny z małym kruzem do Bydgoszczy tu około 2 godziny postoju na Starym Rynku.
Może przejazd w tym czasie chętnych ogórkami ( kolega z nakła ma 3 takie pojazdy)właśnie do Exploseum - oczywiście dla chętnych. Straż miejska w tym czasie zamiast wlepiać mandatypilnowałaby Naszych koników no i innych autek które się tam pojawią.

Widzisz Jankes ,to wpychanie Twojego Cadillaca do garażu poprawiło krążenie i uruchomiło nasze szare komórki. Jezeli chodzi o EXPLOSEUM to najprawdopodbniej było by bez żadnych opłat bo to jest Miejskie Muzeum ,a jak kolega pisze ciekawy temat. Przez ostatnie prawie 60 lat to było nie dostepne dla ludzi tylko niktóre osoby z dawnych Zakładów Chemicznych ZACHEM miały mozliwośc bywania tam ,gdyz cały Zachem to obiekt zamkniety

[Talent]

Talent - w związku z Twoją propozycją mam do Ciebie 2 pytania:

1. Co się stanie jeśli nie będzie 100 aut?
2. Co to za event do którego bylibyśmy dołączeni?

1. Koszt uczestnictwa się zwiększy - koszt terenu (około 25-30zł/m2) zostanie podzielony na mniejszą ilość aut. Nie jest to jednak pewne ponieważ bardzo możliwe, że pojawią się podmioty zewnętrzne, które będą partycypować w kosztach orgnizacji całej imprezy.
2. Nie dołączeni tylko zorganizowany pod nazwą MUSTANG NIGHT event klubowy z wydzieloną "dla nas" strefą.

[Talent]

Talent - w związku z Twoją propozycją mam do Ciebie 2 pytania:

1. Co się stanie jeśli nie będzie 100 aut?
2. Co to za event do którego bylibyśmy dołączeni?

Mam i ja pytania uzupełniające:

1. co z autami, gdy się bawimy? Jeśli zostanie zamknięta ulica przed klubem dla ruchu samochodowego (w co wątpię) to i tak bardziej obawiam się ruchu pieszych nie koniecznie trzeźwych.
2. co z pozostałymi kosztami,: hotelu, imprezy, taksówki itd. na ile jest oszacowana ta cała impreza. Koszt 150-200 nic mi nie mówi
3. czy będzie to również impreza dla rodzin? to był retoryczne pytanie

1. Na ulicy będzie mogło prezentować się maksymalnie 10 aut w trakcie eventu klubowego. Ochrona dodatkowa klubu zapewni bezpieczeństwo - już to przerabiałem na innym evencie. Dodatkowo auta mogą być ogrodzone.
2. Koszt 150-200 zł to koszt samego uczestnictwa w pokazie auta pod Pałacem Kultury i Nauki oraz w evencie klubowym. Jeśli chodzi o hotel to każdy może wynająć coś na własną rękę (ceny od 150-1000 zł za dwójkę) lub można zrobić rzerwację grupową. Uważam, że realny koszt uczestnictwa bez paliwa będzie kształtował sie na posiomie 600-1200 zł w zależności od tego, kto i jak będzie rozrzutny. Koszt można ograniczyć przyjeżdzając rano w sobotę i wyjeżdzając w sobotę wieczorem.
3. Każdy jest mile widziany. Nie jest to jednak typowo rodzinny piknik, a jak już wspomniałem wcześniej bardzo duże wydarzenie medialne i motoryzacyjne.

[Talent]

Biorąc pod uwagę fakt, że moja propozycja wyzwala wiele emocji krótko ją podsumuję.

MUSTANG SHOW - bo tak miałaby nazywać się impreza to event motoryzacyjny. Połączenie wspólnego zloty z 50leciem marki Mustang. Tak, jak wspomniałem wcześniej, organizacja takiego spotkania ma na celu popularyzację MKP, prezentację naszych pięknych aut szerokiej publiczności oraz współne spotkanie i pogawędki. Jest to duże wydarzenie medialne z rozgłosem na całą Polskę. Zdjęcia naszych aut byłyby robione przez profesjonalnych fotoreporterów, którzy otrzymaliby akredytację prasową. Nie jest to typowy, rodzinny piknik i luźne rozmowy. Bardziej porównałbym taką imprezę do naszego sektora na Men's Day.

Skrócony program takiego wydarzenia może przedstawiać się następująco:

Sobota:
- Przyjazd aut do Warszawy (W godzinach porannych dla osób chcących wyskoczyć na wspólne piwo, obiad lub atrakcje dodatkowe (takie jak zwiedzanie Centrum Nauki Kopernik, Multimedialny Park Fontan, gokarty i inne. W godzinach wieczornych przyjeżdzają osoby, dla których sobota w stolicy to nic ciekawego i chcą być głónie na pokazie.)
- Wieczorem około 10 aut zostaje zaparkowanych przed jednym z Warszawskich klubów i rozpoczyna się event wieczorny: MUSTANG SHOW. Klub początkowo do godziny 22:00 mamy na wyłączność czyli możliwy catering, spokojne rozmowy przy drinku) Event klubowy i głośna muzyka zacznie się około godziny 23:00. Pozostałe auta są zaparkowane na parkingu strzeżonym lub już wjeżdzają na wydzielony teren na Placu Defilad - w takim wypadku będzie dodatkowa ochrona a teren będzie otoczony płotkami bezpieczeństwa + dodatkowe oświetlenie. O określonej godznie wyjazd samochodów na paradę Mustangów głównymi ulicami Waraszawy - może taka parada odbyć sie również w sobotę dla części z osób, kóre już przyjadą.
- Niedziela i godzina 10:00 - rozpoczęcie MUSTANG SHOW. W ciągu całego dnia imprezy wspólne grillowanie, prezentacja aut dla oglądających oraz dodatkowo wybranych na platformie, konkursy, wyświetlanie filmów MR, prezentacja historii marki Mustang, auta poustawiane rocznikowo, prezentacja nowego modelu (raczej na zdjęciach, małe szanse na taki egzemplarz - za mało czasu na ściągnięcie).
- W godzinach popołudniowych podsumowanie spotkania i pożegnanie uczestników.

Możemy takie spotkanie nazywać piknikiem, zlotem, imprezą ale jest to propozycja dla osób, które chca bardziej otworzyć się dla innych, chcą pokazać swoje auta osobom postronnym. Jeśli ktoś liczy na sielanę na kajaku czy wspólne spacery - to nie jest impreza dla niego

[bart]

koniec koncow jak by nie bylo nie jest to glupia impreza...... popularyzacja a co za tym idzie benefity pozniej na MR powinny byc wyrazne.........

[SPONTAN]

[quote="bart"]koniec koncow jak by nie bylo nie jest to glupia impreza......
No właśnie
rodzinna, nie komercyjna ......do cholery

[mdziak]

czy cos stoi na przeszkodzie, aby były 2 imprezy? VI Ogolnopolski Zlot oraz Mustang Show?

[RAFAŁ (GROSZEK)]

czy cos stoi na przeszkodzie, aby były 2 imprezy? VI Ogolnopolski Zlot oraz Mustang Show?

nic nie stoi , nawet był bym za tym aby jedna się odbyła w kwietniu , a druga w maju

[Dezo]

Rafał, przy czym Zlot powinien odbyć się w kwietniu oczywiście. To taka klubowa, młoda bo młoda, ale jednak - tradycja.
Zostawmy formułę zlotu taka jaką była od początku i jakiej wyposzczeni po zimie siebie nawzajem Klubowicze oczekują - zdecydowanie swojską i familijną.
Raz w imię promocji połączyliśmy Zlot z Motor Show. Było fajnie, ale pewnie w innej formule przyjechałoby więcej osób i swobodniej by się bawiło. Wtedy taka była potrzeba chwili, potrzeba mocnej promocji. Teraz Klub jest już wypromowany więc nie musimy się aż tak mocno sprężać. Może dobrym pomysłem jest zorganizowanie w maju "Talentowej" imprezy dla chętnych do lansowania się przez duże L .
W kwietniu - niech się odbędzie normalny ZLOT.
Pozdrawiam

[mdziak]

ale to po co w takim razie II tura wyborow? skoro moga byc 2 imprezy i zapewne znajda sie osoby chetne na uczestnictwo w obu

[Sławek]

Ja również chętnie pojawię się na obu imprezach, przecież nie muszą być alternatywne.
Dwa, różne spotkania w odmiennej formule = dwa razy się spotkamy w tak zacnym gronie

[Talent]

koniec koncow jak by nie bylo nie jest to glupia impreza......
No właśnie
rodzinna, nie komercyjna ......do cholery

A co Ty tak się spinasz jak masz również swój głos?

[rafal_04]

dwie imprezy =wilk syty i owca cała może być ciekawie

[Dezo]

Rozróżniajcie: Zlot to ZLOT, a impreza to IMPREZA. Dwa różne charaktery.
Nie chodzi o to żeby te dwa wydarzenia ze sobą konkurowały tylko o to, aby zachowały swój charakter.
Pozdrawiam

[Mariusz PonyV6]

Czy ktoś kiedyś ustalał ile Mustangów jest w Bydgoszczy lub w okolicach ? Sam widuje na ulicach tylko 2 jeżdżące i dwa inne stojące ciągle na parkingach osiedlowych. Czy ktoś kiedyś próbował zebrać to towarzystwo ??