Ceramizer, płukanka

[Bandit120080]

Cześć Wszystkim,

Proszę o opinię na temat wyżej wymienionych specyfików vs silniki mustanga.
Mam 4.0 i wymieniałem kompletny rozrząd. Po rozebraniu ślizgi rozpadały się w rękach. Samochód z przebiegiem 100 000 mil oraz sporym wiekiem bo z 2005. Zdaje sobie sprawę, ze nic nie trwa wiecznie ale może zastosowywanie tych rozwiązań przedłuży życie naszych silników. Dodam, ze olej wymieniam znacznie częściej niż zaleca producent oraz stosuje tylko olej z USA jak Motorcraft czy Amsoil.
Co do płukanek to myśle o Liqui Moly, a nie o jakiś cudach.
Napiszcie co sądzicie i jakie macie doświadczenia

[Michał P.]

Do poprzedniego 3.7 którym zrobiłem około 110 tyś km i w nowym 5.0 (z 20k km) , olej co 10k km wymieniany i za każdym razem z płukanką, różne liqui moly, millers, PMO. Myśle że warto, zawsze jest to (według mnie) czyszczenie całej arterii olejowej.

Ceramizery ? Nie jestem jakimś wyznawcą, są jakieś tam testy i porównania, że niby coś tam daje ale póki co nic mnie nie przekonało do użytkowania tego wynalazku

[Bandit120080]

Dziekuje za odpowiedz. Tez nie mam przekonania do ceramizerow ale za to płukanki używałem w każdym aucie ale to mój pierwszy samochód z USA i dlatego wole spytać o opinie.
Czyli zostaje przy płukance ale ceramizer odpuszczam