Koło dwumasowe

skrzynia, wał, tylni most

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Koło dwumasowe

Post autor: lamina » 2020-08-20, 10:21

nie koniecznie... moze byc tak ze przy przyspieszaniu kąt jeszcze jest akceptowalny ale przy hamowaniu silnikiem most wychyla sie w drugą stronę w zakresie już nie do zaakceptowania.
może być tulejka tak uszkodzona, że zjawisko czasem jest czasem nie.



Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-08-21, 12:49

lamina pisze:
2020-08-20, 10:21
nie koniecznie... moze byc tak ze przy przyspieszaniu kąt jeszcze jest akceptowalny ale przy hamowaniu silnikiem most wychyla sie w drugą stronę w zakresie już nie do zaakceptowania.
może być tulejka tak uszkodzona, że zjawisko czasem jest czasem nie.
To może wymienić te tulejki profilaktycznie? Pytanie - czy te tulejki są identyczne na tym górnym wchaczu mostu, czy się różnią ?
Na necie widzę tylko te:
Załączniki
tulejka 2.jpg
tulejka.jpg


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Koło dwumasowe

Post autor: lamina » 2020-08-24, 08:26

druga tuleja jest w mocowaniu w moście, trzeba most ściągać.... niedawno u siebie wymieniałem.... będzie na rysunkach z obudową mostu.
w 3.7 tuleja w wachaczu jest inna (mniejsza) niż w V8...



Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-08-26, 21:07

Jednak okazało się, że tuleje wahacza mostu do wymiany bo guma sparciała na dobre. Ale to to pikuś sprzęgło też do wymiany :rozpacz: , na szczęście koło dwumasowe jest OK, zero luzów.


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-09-01, 17:11

Pomocy ludziska - sprzęgło wymienione + wysprzęglik, ale jak to odpowietrzyć !! :niepewny: :(


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

slavol
Forumowicz
Posty: 145
Rejestracja: 2015-08-09, 14:48
Model: 3.7 2012
Silnik: V6 3.7
Kolor: smerf
Lokalizacja:: Chodzież

Re: Koło dwumasowe

Post autor: slavol » 2020-09-01, 17:47

Z innego tematu..... niby odpowietrza sie sam grawitacyjnie, powtarzam , gdzieś przeczytane.



Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Koło dwumasowe

Post autor: lamina » 2020-09-02, 07:55

slavol pisze:
2020-09-01, 17:47
Z innego tematu..... niby odpowietrza sie sam grawitacyjnie, powtarzam , gdzieś przeczytane.
dokładnie tak.
kilka razy trzeba depnąć ostro.
ponadto przy wymianie NIE WOLNO go ścisnąć bez płynu.... tzn scisnac wolno ale nie wolno już puścić, (można włożyć rurki do płynu i zaciągnąć płyn) jesli się puści tak po prostu wywija się jakiś uszczelniacz w środku... nie jeden wysprzęglik widziałem załatwiony właśnie "zabawami" przed zamontowaniem.... efekt... problem z biegami na wysokich obrotach (wysprzeglik nie do końca wysprzęgla)



Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-09-24, 18:41

Sprzęgło wymienione, dwumasa wymieniona, tulejki na wahaczu mostu wymienione a wibracje jak były tak są takie same :zdegustowany:
Auto przy zejściu z obrotów czyli puszczeniu gazu wpada w wibracje (na chwilę co prawda ale to bardzo irytujące) z 2ki 3ki 4ki 5ki, obojętnie, i najchętniej z wysokich obrotów. Sprzęgło wykluczyłem, wał wykluczyłem bo gdyby był to wał to wibrował by cały czas w jakimś tam zakresie obrotów. Myślę o wymianie poduszek silnika, koszt jest nie duży bo tak na oko to nic tam nie widać, żeby były uszkodzone poza tym to chyba poduszki hydrauliczne więc co tam można zobaczyć. Auto wibruje też na biegu jałowym jak się rozgrzeje, jak jest zimny silnik to nie wibruje bo obroty wyższe - może to więc poduszki. Myślę, że te wibracje są powiązane.
Może to coś z przepustnicą, zapłonem ???
Pomóżcie coś bo pomysłów już nie mam.


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Koło dwumasowe

Post autor: lamina » 2020-09-25, 07:48

wypadanie zapłonu... ale to by komp wykrył raczej.
w 3.7 o ile pamiętam reguluje się jeszcze zawory.... i to niestety różnymi wymiarami szklanek..



Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-09-25, 12:18

lamina pisze:
2020-09-25, 07:48
wypadanie zapłonu... ale to by komp wykrył raczej.
w 3.7 o ile pamiętam reguluje się jeszcze zawory.... i to niestety różnymi wymiarami szklanek..
Zawory byłoby słychać, a tu jest OK. Wypadanie zapłonu to tak jak piszesz, komp by pokazał natomiast to nie takiego rodzaju wibracje przy braku zapłonu na jakimś cylindrze silnikiem by telepało a nie wibrowało. Ale dziękuję za wszystkie sugestie na pewno wezmę je pod uwagę.


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

samakra
Forumowicz
Posty: 238
Rejestracja: 2015-03-20, 00:06
Model: Mustang GT 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny
Lokalizacja:: Śląsk
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Koło dwumasowe

Post autor: samakra » 2020-09-25, 20:39

Wibracje powstają też jak przegazujesz w miejscu, na luzie, z wciśniętym/puszczonym sprzęgle?



Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-09-25, 21:41

samakra pisze:
2020-09-25, 20:39
Wibracje powstają też jak przegazujesz w miejscu, na luzie, z wciśniętym/puszczonym sprzęgle?
Nie tylko na wolnych obrotach, na wyższych obrotach jest OK.


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

samakra
Forumowicz
Posty: 238
Rejestracja: 2015-03-20, 00:06
Model: Mustang GT 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny
Lokalizacja:: Śląsk
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Koło dwumasowe

Post autor: samakra » 2020-09-27, 10:13

Bardziej chodziło mi to to czy wibracje są podczas jazdy, czy na postoju. Jeżeli występują na postoju to można wykluczyć problemy z mostem i wałem. Jeżeli występuje tylko podczas jazdy na puszczonym gazie, to dotyczy przypadku kiedy koła napędzają silnik, kolejno jeżeli problem dotyczy obrotów, a nie prędkości to problem może występować np przy konkretnym kącie między wałem a mostem albo gdzieś na drodze między skrzynią biegów a silnikiem ale dwumas jest już w jakiś sposób wykluczone.

Nie masz nigdzie luzów na krzyżakach na wale albo na wałku wchodzącym do mostu?



Awatar użytkownika
artu-41
Forumowicz
Posty: 190
Rejestracja: 2013-06-02, 16:02
Model: Mustang V6 manual
Silnik: V6 3.7
Kolor: szary
Lokalizacja:: Pisz
Stajnia: Stajnia Warmińsko-Mazurska

Re: Koło dwumasowe

Post autor: artu-41 » 2020-09-27, 11:14

samakra pisze:
2020-09-27, 10:13
Bardziej chodziło mi to to czy wibracje są podczas jazdy, czy na postoju. Jeżeli występują na postoju to można wykluczyć problemy z mostem i wałem. Jeżeli występuje tylko podczas jazdy na puszczonym gazie, to dotyczy przypadku kiedy koła napędzają silnik, kolejno jeżeli problem dotyczy obrotów, a nie prędkości to problem może występować np przy konkretnym kącie między wałem a mostem albo gdzieś na drodze między skrzynią biegów a silnikiem ale dwumas jest już w jakiś sposób wykluczone.

Nie masz nigdzie luzów na krzyżakach na wale albo na wałku wchodzącym do mostu?
Jest tak - na wolnych obrotach na biegu jałowym są wibracje ale jak jest zimny to nie ma, czyli można podejrzewać poduszki pod silnikiem.
Podczas jazdy tylko podczas kiedy samochód hamuje silnikiem czy to na 2,3,4 biegu, obojętnie, generalnie z wyższych obrotów na niższe ale podczas jazdy. Podczas przyspieszania tego niema więc jest to dziwne i jak były by luzy na wale albo gdzieś po drodze między silnikiem a mostem to chyba też by to było czuć. Tuleje na moście wymieniłem na nowe, stare byłe zużyte, jedna miała taki luz, że palcami można było ruszać na wszystkie strony tulejką (oczywiście po jej wyjęciu), więc wymiana nic nie pomogła bo objawy są takie same jak były jeżeli chodzi o kąt wału, luzów na krzyżakach wału zero.
Wymieniałem olej w moście i widziałem jak to tam wygląda - wszystko jak nowe !! Oczywiście to nie są tylko moje spostrzeżenia bo wszystko co przy aucie robię to w warsztacie u mojego kolegi mechanika.


“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)

samakra
Forumowicz
Posty: 238
Rejestracja: 2015-03-20, 00:06
Model: Mustang GT 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny
Lokalizacja:: Śląsk
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Koło dwumasowe

Post autor: samakra » 2020-09-27, 11:37

Z twojego opisu wynika, że wibracje są od silnika. Trop z poduszkami silnika wydaje się być słuszny. Miałem podobny problem w Mercedesie, po wymianie poduszek silnika oraz od skrzyni biegów było lepiej. Zobacz jak wygląda mocowanie skrzyni biegów. W Mercedesie było jeszcze takie cos jak "tłumik drgań napinacza paska klinowego", nie wiem czy w Mustangach cos takiego występuje. Można jeszcze zweryfikować czy nie schodzi za nisko z obrotami.



ODPOWIEDZ

Wróć do „8.przeniesienie napędu”