Klocki i tarcze EBC Yellow - czy to normalne?

[Anpio]

Witam panowie, mam pytanko. Zmieniłem na przedniej osi tarcze i klocki na EBC Yellow. Tarcze nacinane i wiercone. Przejechałem spokojnie ok. 400 km. Jak hamuje, to mam taki dziwny szeleszczący dźwięk z tych hamulców... jakby ktoś reklamówką szeleścił. To nie jest pisk, nie jest to ordynarne hamowanie tylko takie dziwne szelesty. Czy to normalne?

[celibad]

Tak to normalne .... jak szybko jeździsz to za trochę będą tarcze pokrzywione

[Feniks]

Tak to normalne .... jak szybko jeździsz to za trochę będą tarcze pokrzywione

??

[Anpio]

Aż takie są kiepskie jakościowo?

[Rezor]

Klocki ebc są z gównolitu, a tarcze jak chcesz hamować to zawsze bierz gładkie.

[lamina]

Klocki ebc są z gównolitu, a tarcze jak chcesz hamować to zawsze bierz gładkie.

nieprawda, zjadłem sporo EBC na torach... są bardzo bezpieczne kosztem szybkiego zużycia, ale bardzo ciężko je zeszklic i przegrzać. (żółte oczywiscie.... z czerwonymi miewalem problem po kilku dochamowaniach.... ale były trwalsze)
ebc nie sa moze the best, ale na tel innych wypadaja dobrze, trzeba tylko dobre tarcze dobrac i je dotrzec.
Na miescie nie wymagaja specjalnego nagrzewania ale moga czasem popiskiwać zwłaszcza zimne.
nawiercanie niewiele daje, ale nacinanie pomaga oczyszczac klocek jak sie np zeszkli od temperatury,
nacinane musza szumiec

Gładka tarcza jest super przy normalnej nawet dynamicznej jeżdzie, ale łatwiej na niej zeszklic klocek a wtedy beda się docierać sporo kilometrów.
Wiekszosc pogiętych tarcz wynika z ich nieprawidłowego dotarcia...
dla przykładu fabryczna instrukcja Boss'a 302 podaja taka procedurę nim zaczniemy upalać hamulce na torze.
Strona 29
http://www.fordservicecontent.com/Ford_ ... usbs1e.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

Taka procedura wygrzewa odpowiednio tarcze niejako powodując zjawisko rozprężenia napiec wewnetrznych (zjawisko podobne do metalurgicznego odpuszczania)

Jeśli chodzi o klocko to sam osobiście latam na FERODO w mieszance H (wysokotemperaturowa)
Symbol klocków na tył do mustanga to FRP3130H i mozna je w intercarsie zamówić, przednie natomiast do 4 tłoczkowych brembo to nic innego jak klocki z Subaru czy Mitsubishi EVO symbol FCP1334H i co ciekawe w katalogu nie widnieja jako do mustanga .


Dodam, że fabryczny Boss'a lata na tarczach gładkich produkcji Brembo, na tor zalecają wymianę tylnich klocków na inne,,,, opisane strone wcześniej w instrukcji.

[Anpio]

Uff, bo juz sie wystraszyłem że jakiś badziew założyłem. Mechanik zaznaczył, zebym pierwsze 300-400 km tylko delikatnie hamował, zeby je dotrzeć. Tak tez robilem i mam nadzieje ze są dobrze przygotowane. Teraz czasami jak musze mocniej zahamować to mam wrazenie że auto staje dęba. Co masz na mysli pisząc o trwałości tych klocków? Jeżdżę raczej spokojnie i płynnie, czy mówimy o trwałości na 20000 km czy większej bądź mniejszej? Wiem, że to zależy ode mnie, ale chodzi mi o rząd wielkości, tak zeby mieć punkt odniesienia.

[lamina]

Uff, bo juz sie wystraszyłem że jakiś badziew założyłem. Mechanik zaznaczył, zebym pierwsze 300-400 km tylko delikatnie hamował, zeby je dotrzeć. Tak tez robilem i mam nadzieje ze są dobrze przygotowane. Teraz czasami jak musze mocniej zahamować to mam wrazenie że auto staje dęba. Co masz na mysli pisząc o trwałości tych klocków? Jeżdżę raczej spokojnie i płynnie, czy mówimy o trwałości na 20000 km czy większej bądź mniejszej? Wiem, że to zależy ode mnie, ale chodzi mi o rząd wielkości, tak zeby mieć punkt odniesienia.

Nie jestem miarodajny....
u mnie klocki wytrzymuja od 500-5000km i koniec.
Na Nurburgring np nowe tyły starczyły na 10 okrążeń i poszły po same blachy tak że ostatnią połowe okrażenia jechałem juz awaryjnie.
Ale NIGDY hamulce mi nie spuchły ani nie zawiodły.
Przeciętna 1 dniowa zabawa na jakimś torze w Polsce to 1/3 do 1/2 klocków.

Trzeba pamietać, że Mustang poprzez kontrole trakcji BARDZO dużo hamuje sam tyłem jeśli tej kontroli nie wyłączymy, a to bardzo dojeżdża tylnie klocki i to tak, że na torze z włączona kontrola klocki znikaja chyba 3x szybciej.

Myślę, że przy normalnej jezdzie 20000 czy nawet 40000km jest osiagalne na gładkich tarczach.

[Anpio]

Bardzo Ci dziekuje za odpowiedź. Pozdrawiam

[lamina]

Jeszcze jedno....
Tarcze nacinane (nawiercane też) po za funkcją oczyszczania klocków maja jeszcze jedną funkcje,
zapobiegają zjawisku tworzenia takiej jak by poduszki miedzy klockiem a tarczą przy długotrwałej jeździe trasą bez hamowania....
w 2015 i 2016r był nawet długi wątek jak osoby które kupiły nowego mustanga były przerażone jak na autostradzie dotykaja hamulca a auto nie hamowało dobrze i dopiero za 2 czy 3 razem zaczynało normalnie, zjawisko powstawało zwłaszcza przy mokrej drodze i lekkiej mżawce , podczas suszy ale i ulewy nie występowało.

[kaskader bart]

Lamina dobrze prawi. Jak Ebc to tylko yellow. Trzeba je prawidłowo dotrzeć. Brake in procedyre Ebc. Trzeba rozpędzić sie do100 i wwyhamować do 20-40 i odrazu znów przyspieszyć do 100. Dla pewności sprawdź na stronie producenta.

[Matt84]

A przy wierconych tarczach szumy i szelesty (do pewnego stopnia) są normalne, dlatego ja wybrałem tarcze EBC Ultimax - tylko nacinane, reklamowane jako seria zriobiona dla tych, którym szumy z wierconych przeszkadzają. I faktycznie, są zupełnie ciche.

[Anpio]

Ale koledzy, czy ta moja spokojna jazda przez kilkaset kilometrów oznacza że Tarcze są już dobrze dotarte? I jeszcze jedno pytanie, czy od ostrego hamowania mogę pogiąć Tarcze? W jakiej sytuacji mogę uszkodzić tarcze w taki sposób, oczywiście poza wjechaniem gorącą tarczą w wodę?

[celibad]

dla mnie klocki serii yellow są super i cały czas zakładam je do tarcz hamulcowych które sprzedaje ( viewtopic.php?f=34&t=8757&p=142904#p142904" onclick="window.open(this.href);return false;) ale na tarczach EBC bardzo sie zawiodłem, zrobiłem 1000km i zdjąłem z konika