Miejsce na hak holowniczy w S197

nadwozie, blacharka, malowanie, polerowanie, woskowanie

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Winston_Wolf
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 2011-09-12, 03:29
Model: S550 GT PP
Silnik: V8 5.0
Kolor: Triple Yellow
Lokalizacja:: Wrocław

Miejsce na hak holowniczy w S197

Post autor: Winston_Wolf » 2016-05-03, 16:51

Drażni mnie jedna sprawa w moim kucu (2013) - brak haka do holowania czy nawet miejsca do jego zaczepienia. Jakby mi teraz silnik wysiadł na trasie, to nawet nie wiem jak można by wciągnąć auto na lawete (zawsze widziałem, że wciągali elektryczną wyciągarką przyczepioną do wkręcanego haka - a jak nie ma haka to nie ma wciągania :P ). Ma ktoś z Was jakiś patent na holowanie kuca? Mam co prawda górną rozpórke i od biedy można za nią złapać line, ale jak się lina oprze o zderzak no to lipa...


We have reason to believe that it's supercharged, so maintain double alert.

Awatar użytkownika
ARTUR GT
Stowarzyszenie MKP
Posty: 119
Rejestracja: 2010-12-11, 23:19
Model: MUSTANG GT 2005
Silnik: V8 4.6

Re: Miejsce na hak holowniczy w S197

Post autor: ARTUR GT » 2016-05-04, 20:27

Kup sobie 2 metrowy pas z uszami i w razie potrzeby zaczepiasz za wahacz :)


ARTUR GT

Awatar użytkownika
Winston_Wolf
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 2011-09-12, 03:29
Model: S550 GT PP
Silnik: V8 5.0
Kolor: Triple Yellow
Lokalizacja:: Wrocław

Re: Miejsce na hak holowniczy w S197

Post autor: Winston_Wolf » 2016-05-04, 21:53

No, to już jest jakiś pomysł. :) Pozostaje ten sam problem co przy tricku z rozpórką - jak lina się napnie, to oprze się o karoserię. Te wyciągarki na lawetach są powiedzmy na poziomie 1m na ziemią, czyli jak puścimy line pod autem, to przy ciągnięciu będzie podnosić zderzak. Ale już w przypadku holowania auto - auto może się akurat sprawdzić, dzięki za pomysł. :)

Tak sobie myśle, że można by przykręcić (czy przyspawać?) tuleje z wewnętrznym gwintem do ramy - z przodu byłoby najlepiej zrobić to tak, żeby zaczynała się zaraz za dolnym grillem - i w razie W wkręcamy od przodu śrube z hakiem (oczkiem) przez grill w ten dospawany element - czyli zrobić to tak jak jest ogólnie w europejcach z fabryki. Ni cholery się nie znam na metalurgii etc. i nie wiem czy śruba tak cieńka, żeby przeszła przez grill wytrzyma uciąg 1,5 tony. A z tyłu nie ma grilla, ale jest rejestracja - można za nią nawiercić mała dziure i za nią dać taką tulejke z gwintem. I jakby co to ściągamy rejestracje, wkręcamy hak i voila. Gdzieś na internetach widziałem takie gotowe rozwiązanie (w sensie zestaw do kupienia). Szkoda troche zderzaka... :niepewny: Mam do założenia wydech, jak będe miał auto na podnośniku zobacze od spodu czy jest jakieś sensowne miejsce na montaż zaczepu do haka.

Jeszcze najprostsze wyjście - czy holowniki, które łapia auto za koła (albo za jedna oś i ciągną po drodze albo takie, które mają na wysięgniku takie 4 wichajstry, które łapią koła, podnoszą całe auto i bach na pake) mają jakąś swoją konkretną nazwe? Zawsze to lepiej rzucić konkretem, niż tłumaczyć np. pani na infolinii ubezpieczyciela, że potrzebuje takiego pająka, co podnosi auta. :rotfl:


We have reason to believe that it's supercharged, so maintain double alert.

ODPOWIEDZ

Wróć do „13. nadwozie”