mam problem w swoich Mustangu GT z 2020r.
Sprowadziłem go i nie mogę sobie poradzić z wibracjami na niskich obrotach 1200-2000 przy lekkim dodawaniu gazu auto dostaje wibracji na tylnej osi, raczej z prawej strony, ale nie jest to oczywiste.
Pierwszy poszedł wał do poprawek, ale niestety nie przyniosło to rezultatu…sprawdzony został dyfer i wymieniony w nim olej, też bez skutku. Gosc od „Mustangów” powiedział, że to od wału i żeby jeszcze raz go wyważyć,(a jak nie to zamontować inny wał i sprawdzić) więc poszedł na reklamacje, gdzie sprawdzili i coś faktycznie dodali 8g, ale problem dalej istnieje.
Mam parę podejrzeń, ale nie chce wymieniać po kolei wszystkich podzespołów

Przy ostrej jeździe lub przełączeniu na „S” problem praktycznie nie występuje. Spotkał się ktoś z czym takim?