Trochę historii – Mustang od dawna wisiał w powietrzu. Już kiedy byłem dzieciakiem mój tata wziął na test-drive Mustanga rocznik 94’ z komisu. To mógł być rok ca. 96’, jak na owe czasy to była wbrew dzisiejszym opiniom o tamtej generacji kozacka fura. Nie została jednak wtedy jednak kupiona.
Wiele lat później wyszedł S197. Absolutne marzenie, ale poza zasięgiem. Po paru latach jak straciły na wartości zarejestrowałem się na forum bo chorowałem wersję Bullitt (stąd mój nick, niestety prawidłowa nazwa była zajęta stąd brak jednej litery w nim), bo już były parę lat na rynku i nie były już tak drogie. Na klasyka nigdy mnie nie było stać, ale najnowsza wersja była już bliżej mojego zasięgu. Niestety plany się zmieniły, kasa poszła na co innego. Kilka lat później kupiłem Firebirda, z prawdziwego głodu do amerykańskiej motoryzacji (moje pierwsze amerykańskie auto). Chyba jeszcze wtedy nie wiedziałem, że Mustang pojawi się w polskich salonach. I w końcu się pojawił. Kolejne V8 nie wchodziło raczej w grę. Zapadła decyzja o kupnie EB, na początku był sceptycyzm, ale 2.3T okazał się optymalnym wyborem. Nawet powoli przekonuję się do automatu, a nigdy nie byłem fanem tego typu skrzyni
Mody: - jak wiadomo to mocno zaraźliwa kwestia, zależało mi od początku przede wszystkim na delikatnym poprawieniu wnętrza. Stąd listwy, konsola środkowa i kierownica. Auto dostało również program w Hd-Customs. Jako że auto będzie całoroczne dostanie na pewno zabezpieczenie podwozia. Może dojdzie jeszcze intercooler i układ wydechowy. Choć szczerze bronię się mocno przed tym
Podziękowania: Caniggia i cała ekipa HD-Customs za profesjonalizm i przyjazną atmosferę, poznany w Opolu Janosik za odwzajemnione wsparcie w czekaniu w upale na końcowy efekt modowania. Nomad, za szybką wysyłkę widocznej na zdjęciach kiery od GT350. Jager – za wskazanie porządnego tapicera, Wypada też podziękować sprzedawcy w moim salonie i niestety zganić serwis, który niestety podpisał się pod obiegowymi opiniami o nim (ma on osobny wątek na forum, szkoda mi na niego czasu w moim wątku).
Na deser: ulubiony temat Polaków, czyli odpowiedź na pytanie „Panie ile to pali?!?”
Jak na razie: miasto program fabryczny. W zależności od „nogi” 10.2-13L. Autostrada przy średniej 180 km/h 13,2L Po programie trasa przy 150 km/h (godziny nocne, więc nie gnałem) 9,1 L. Więcej o wrażeniach jutro, bo jestem po finale LM i dwóch piwach
Z wizytą w HD-Customs:
Zabezpieczenie antykorozyjne podwozia
Ja odebrałem 1,5 tygodnia temu i nie moge z niego wysiąść..
super było spotkać Ciebie i kilku innych właścicieli Mustangów z którymi miło się gawędziło w ten diabelnie upalny piątek 
