Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

silnik i okolice

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, Rezor, Przemek64

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Hunter » 2012-05-09, 16:17

Witajcie :)
Doczytałem się gdzieś w internecie, że modele V6 3.8 sprzed 1996 roku miały za słabo dokręconą głowicę, i że należy to jak najszybciej zrobić w starszych modelach 94-95 zgodnie ze specyfikacją 96-<
Czy ktoś to przerabiał w swoim Mustangu? Podobno jest to główna przyczyna wywalania uszczelek, nie mam pewności czy było u mnie to robione, mam już 222 tyś mil przebiegu, na razie jest czysto i sucho, ale nie wiem jak będzie reagował na mój styl jazdy...

Pozdrawiam
Michał



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2122
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: stang232 » 2012-05-09, 16:45

Ja nie dokręcałem przed tym jak mi padła uszczelka, może by pomogło...
U mnie przyczyną przegrzania był termostat, który nie otwierał się do końca. I on nabałaganił
To było już ponad 2 lata temu, od wymiany uszczelki postępuję zgodnie z instrukcją i raz na miesiąc sprawdzam poziom płynu i mam spokój.
A jeśli jest potrzeba dolać płyn to należy pamiętać o odpowietrzeniu, odkręca się śrubę która jest nad czujnikiem temp. i dopiero nalewa.

Możesz kombinować z dokręcaniem, ale nie wiem czy ci to pomoże. Ja bym nie ruszał.
W tamten weekend byłem na torze w Kielcach i nie zauważyłem aby 3.8 bardziej się grzało od nowszych modeli.


Obrazek

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Hunter » 2012-05-09, 18:10

Ja kupiłem swojego Mustanga z nowym termostatem... w bagażniku, z informacją, że chyba trzeba wymienić, więc jest na zapas. Po wymianie okazało się, że po przywróceniu ciśnienia i temperatury zaczął cieknąć płyn gdzieś przy rozrządzie, przez co musiałem rozebrać pół silnika żeby wymienić uszczelkę, na szczęście te pod głowicą są całe i szczelne. Przy okazji wyszło, że nagrzewnica i kabinowa chłodnica klimatyzacji są w opłakanym stanie, zaczęło mi cieknąć po nogach nie tylko płynem ale i smarem, więc musiałem rozebrać całe wnętrze do gołej blachy, żeby wymienić te elementy. Najgorsze chyba już za mną, kilka wad ukrytych auto miało, wymieniłem w tym samym czasie alternator i wszystkie płyny, ale kryzys chyba zażegnany, muszę tylko jeszcze poważnie pomyśleć o sprzęgle i pompie wspomagania, która bzyczy na skręcie.

PS: od czego zacząć podnoszenie mocy, bez inwestowania w turbo/kompresor? Tylko mamy możliwość wymiany filtra na stożek, przepustnicy i całego układu wydechowego, czy jeszcze coś w granicach rozsądku można zrobić z silnikiem 3.8?



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2122
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: stang232 » 2012-05-09, 19:02

Hunter pisze:muszę tylko jeszcze poważnie pomyśleć o sprzęgle i pompie wspomagania, która bzyczy na skręcie.
ja jak kupiłem swojego to sprzęgło też było zajechane i wytrzymało jedynie 3 miesiace.
Pompa wspomagania nawet po wymianie na nową trochę hałasuje, ale zdecydowanie mniej niż stara ( wymieniałem w tamtym roku)

Hunter pisze:PS: od czego zacząć podnoszenie mocy, bez inwestowania w turbo/kompresor? Tylko mamy możliwość wymiany filtra na stożek, przepustnicy i całego układu wydechowego, czy jeszcze coś w granicach rozsądku można zrobić z silnikiem 3.8?
Filtr jest stożkowy już ten fabryczny, czy dużo da ci coś założenie aftermarketowego - dopiero przy zmianie programu, a do tego musisz dokupić jeszcze np. SCT koszt do 1500zł. Zresztą i tu zdania są podzielone.
Wydech zmienić polecam ( ja po zmianie jestem zadowolony)
Jak chcesz widoczny przyrost mocy to pozostaje chyba tylko włożyć Eaton M90 z thunderbirda SC.
Zresztą poczytaj to http://www.mustangevolution.com/mustang ... ion-guide/" onclick="window.open(this.href);return false;

Zamiast więcej mocy lepiej popracuj nad zawieszeniem ( nowe amorki, gumy, końcówki, sworznie, jakieś twardsze sprężyny, rozpórki) dopiero jak będzie się lepiej prowadził to można pomyśleć nad zwiększeniem mocy inaczej i tak jej nie wykorzystasz.


Obrazek

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Hunter » 2012-05-09, 19:47

Zawieszenia seryjnego już nie mam, rozpórka jest, sprężyny EIBACH'a, obniżony o 4 cm, poszerzony z tyłu o 5 cm i z przodu o 3 cm, zero luzów, hamulce jeszcze posłużą. Muszę jeszcze wymienić opony, bo z przodu są łyse całkowicie, z tyłu też licho, poza tym zbieżności też chyba nie mam jak należy bo prowadzi się ciężko, nie wspominając o tym, że twardo i niewygodnie... przyzwyczajony jestem to aut komfortowych, duże sedany i aktualnie minivan, więc teraz mam problem z ciągłymi obawami, że zaraz coś się urwie ;)

Faktycznie moc to sprawa drugorzędna, zwłaszcza że jest to tylko V6, żałować pewnie będę coraz częściej, że nie poszukałem V8 ale lubię swój egzemplarz, zainwestuję w niego i będę się cieszyć latami :) Raczej nie planuję zmian, ten mi się podoba :D No ale jakby wymiana kolektora i wydechu dała parametry modelu po 99r. to by inaczej wyglądało ;)



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Alexander25 » 2012-05-09, 20:38

U mnie w 1994 3.8 V6 rozleciala się uszczelka pod glowica. Wymienialem obydwie do tego termostat czujnik temperatury i kabel idacy do wskaznika na desce. po tym nie mialem zadnego ubytku plynu az do sprzedazy auta. W 3.8 z 1998 tez tak mialem ale czesciowo zawinil termostat. Wymienilem uszczelki pod glowica na metalowe apexa i nawet jak mi sie przegrzal to uszczelki dobrze trzymaly szczelnosc zero ubytków plynu warto wydac te 100zl wiecej i miec spokój. Co się tyczy dokręcania tych śrub od głowicy to u mnie jedna była poluzowana minimalnie reszta była ok. Teraz mialem jakis czas 3.8 z 2000 i znowu uszczelka.... Dobrze ze w gt te uszczelki tak czesto nie ida:)


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Hunter » 2012-05-10, 10:23

No to masz strasznego pecha do uszczelek... :/
Ja niestety chwilowo nie dysponuję za dużymi środkami na remonty, więc mam cichą nadzieję, że już nic większego mi się się nie pojawi... Zresztą sprzęgło nie jest małym wydatkiem, a to muszę zrobić jak najszybciej.

PS: wymiana kolektora wiąże się też ze zmianą przepustnicy, czy jak to ogólnie wygląda żeby było dobrze? Duży to koszt?



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Alexander25 » 2012-05-10, 17:07

Za całość dałem 250zł z rozbitka i było dobrze.


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Hunter » 2012-05-10, 19:42

250 zł za kolektor i przepustnicę? Wystarczy tylko znaleźć te elementy od nowszego modelu (po 1999 roku) i zamienić? Czy faktycznie spowoduje to przyrost mocy zbliżony do tych oferowanych w wersji po lifcie? Czy trzeba jeszcze coś poprawiać, modyfikować, dostosować do takiej zamiany (oczywiście pomijając układ wydechowy)?



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Alexander25 » 2012-05-11, 10:18

U mnie kolega bawił sie poprogramowaniem jeszcze. Podłaczył sie w moim i dopiero po tym auto dostało kopa ale spalanie wyszło takie jak w 3.8 po 1999 więc zostało u mnie 170KM już lepiej zainwestować w sportowy pakiet do 3.8 przed liftem. Teoretycznie powinieneś mieć wtedy 180-190KM koszt nowego to jakieś 3-4tyś.
Widzę że się wziąłeś za renowację mustanga na poważnie:) Powodzenia życzę


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Dokręcenie głowicy..? Czy ktoś to przerabiał?

Post autor: Hunter » 2012-05-11, 21:57

Najważniejsze to doprowadzić go najpierw do stanu nie przynoszącego wielkiego wstydu i pełnej sprawności technicznej :D
Autko jest trochę zaniedbane pod kątem drobiazgów, ale stopniowe je wszystkie eliminuję, już odzyskuje na jakości, tak więc można powiedzieć, że się wziąłem na poważnie za renowację, tylko środki nieubłaganie się koczą... :(



ODPOWIEDZ

Wróć do „1 silnik”