pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

silnik i okolice

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-12, 14:41

Szybkie pytanie bo mam niecały tydzień na ogarnięcie tego :/
2 małe peknięcia na płaszczu wodnym, 7cm i 4cm. Jakbyście mogli doradzić: "szyć" czy spawać? Jak szyć to z jakiego materiału śrub użyć żeby były odporne na rozszerzalność cieplną tak jak żeliwo, jednocześnie odporne na korozję?

Dla osób zaznajomionych z właściwościamy stopów, a nie wiedzących o co chodzi z szyciem:
Nawierca się pęknięcie, gwintuje, wkręca śrubę, ucina na równo z blokiem obok operacja od nowa. Nawiercanie, gwintowanie itp itd.
Wydaje mi się lepszą metodą ze względu na niską szkodliwośc wywołaną wysoką temperaturą (podobno żeliwo jest bardzo niewdzięczne w spawaniu i potrafi pękać obok. Jedynie pytanie czy zwykłe szpilki jak do głowic dadzą radę czy potrzeba specjalnych z konkretnego materiału
Obrazek


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

krosster
Forumowicz
Posty: 871
Rejestracja: 2014-12-01, 22:15
Model: BULLITT 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: highland green
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Kontakt:

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: krosster » 2016-02-12, 14:55

cześć jestem inżynierem spawalnikiem, więc jestem za spawaniem.

Jak chcesz to rozpisze Ci technologie naprawy i dobiorę materiał firmy Castolin - w której pracuje.
Jak coś pisz na priv.


a i załatwię Ci elektrody do tego opdowiednie.

W Kielcach robiłem kiedyś pokaz spawania bloku od ciężarówki z kopalni.
i dało rade :)



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-12, 21:41

Powód wycieku
https://goo.gl/photos/HTnr6QUzxXSKWwYr9" onclick="window.open(this.href);return false;
https://goo.gl/photos/PF64LJFQNqrKwJaDA" onclick="window.open(this.href);return false;


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-12, 23:36

Za namową pójdę w spawanie. Problemem jak się okazuje nie jest tutaj cena bo za takie spawy życzą sobie od 100 do 400 zł. Problemem jednak jest znaleźć spawacza... Jak już ktoś się podejmuje to nie dojeżdża, a jak dojeżdża to tylko metodą na wygrzewanie czyli silnik musi być rozebrany. Całe szczęście mam spawacza przemysłowego w dalszej rodzinie i się podejmie, a do tego umie spawać stopy na zimno. Dla pewności zamówiłem jeszcze polecane u hamburgerów J-B Weld. Po spawaniu "zaszpachluje" i zobaczymy ile to wytrzyma :P Mam nadzieję, że przynajmniej do momentu w którym nie zachcę mi się swapa na 351W :D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-16, 09:53

Jutro mam wolne. Jak dobrze pójdzie to w piątek Mustang będzie jezdny. Pozostanie tylko skręcić karoserie i zrobić oświetlenie.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Alexander25 » 2016-02-16, 20:58

Dajcie znać jak efekt. Też jestem ciekaw. Sądziłem, że jak coś pęknie blok czy głowica to jest na śmietnik ale jak widać nie. Czekam na efekt. Jakby co to ktoś niedawno blok wystawiał za 700zł.


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-16, 21:10

Jak się nie uda to blok kupię ale aluminiowy albo najlepiej 351w


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-17, 21:01

Masakra co roboty z takimi małymi pęknięciami. Wciąż nie zespawane na 100% po prawie 5 godzinach. Narazie są poprowadzone sprawy i zeszlifowane. Widać mikro rowki ale nie wiadomo czy to tylko łączenia spawów. W każdym bądź razie jutro jeszcze te rowki się nadspawa , na to jb weld z mata szklaną i jak coś będzie po takim zabiegu przeciekac to się poddaje...
Dokładniej: kupię nowy blok :D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-18, 15:45

Poszedł dzisiaj JB Weld + Mata. Do jutra powinno zaschnąć. Jutro rano mają kontrolnie zalać wodą zdemineralizowaną. Potem skrzynia i wio do lakiernika :D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-19, 13:59

Szczelny :) samej "szpachli" z kleju poszło z 2~3mm więc liczę, że kilka lat wytrzyma :). Pochodził trochę, przemielił i suchy. Jutro go odbieram i jak dobrze pójdzie to wio do lakiernika i za miesiąc uroczysty drag :D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
romanus1970
Forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 2010-04-16, 19:45
Model: GT V gen.
Silnik: V8 4.6
Kolor: grabber orange
Lokalizacja:: Piotrków Tryb.
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: romanus1970 » 2016-02-19, 18:35

no ...za miesiąc Łódzki spocik... ;)


romanus1970(pozdrawiam) ---- tel.503 978 210

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Post autor: Rezor » 2016-02-19, 22:02

Duuuuupaaaa... Teraz rozrusznik nie pasuje... Nie sięga koła zamachowego.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

krosster
Forumowicz
Posty: 871
Rejestracja: 2014-12-01, 22:15
Model: BULLITT 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: highland green
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Kontakt:

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: krosster » 2016-02-20, 02:06

Rezor czyli spawanie pomogło jak na razie?



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-20, 09:02

Pomogło. Nic nie leci. Zobaczymy za pół roku :P


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: pęknięcie bloku na płaszczu wodnym

Post autor: Rezor » 2016-02-23, 22:33

W sumie to paliwo do Gliwic do @krosster i na flaszkę spawaczowi bo samochód był rozebrany na wymianę skrzyni. Czy jestem zadowolony? Średnio bo już pod lepszego builda boje się ten blok zostawiać. Tak więc na razie plany wzmocnienia silnika odkładam do czasu aż znajdę blok od 302 EFI.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

ODPOWIEDZ

Wróć do „1 silnik”