[*] Smierc silnika 3,8 V6 w mustangu:/

silnik i okolice

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, Rezor, Przemek64

ODPOWIEDZ
Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

[*] Smierc silnika 3,8 V6 w mustangu:/

Post autor: Alexander25 » 2009-05-06, 22:52

No i jak tu sie nie wkurzyc. Zdechl mi silnik. Panewki Wal wszystko nadaje sie na tzw zlom:/
Stwierdzilem ze bede chcial wrzucic silnik 5,8 ktory mialem ale sie okazalo ze nie da sie za cho....re go tam wcisnac. Pozostaje wiec swap na 4.6 lub 5.0 bo 3,8 mam juz dosc
Sam z wlasnych doswiadczen doszedlem ze potrzebna bedzie duzo gratow do tego silnika. Czy ktos z was wywalal silnik i wrzucal inny(sporo ciezszy) jesli wymienialiscie silnik to napiszcie co potrzeba jeszcze wymienic bo zrobilem sobie liste rzeczy i chce miec pewnosc ze niczego nie pominalem. Raz juz udalo sie przelozyc silnik ale to bylo w znacznie tanszym fordzie USA wiec nie bylo obaw ze sie nie uda a tu zabawa jest sporo drozsza wiec jak macie jakies doswiadczenia to sie podzielcie. Chce wrzucic 4.6l lub starsze 5,0 HO do budy z 1998 roku. z manualna skrzynia ktora byla zgrana z tym padnietym 3,8l
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Magic 2OO
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: 2008-07-27, 22:14
Model: Był: '07 GT-C
Silnik: V8 4.6
Kolor: grafit
Kontakt:

Re: [*] Smierc silnika 3,8 V6 w mustangu:/

Post autor: Magic 2OO » 2009-05-07, 08:05

Alexander25 pisze:Chce wrzucic 4.6l lub starsze 5,0 HO do budy z 1998 roku. z manualna skrzynia ktora byla zgrana z tym padnietym 3,8l
Na zdrowy rozum lepiej chyba byłoby przełożyć komplet silnik + skrzynia + cała elektryka silnika i zrobić ewentualną korektę przełożenia na dyfrze - nie wiem na ile kompatybilne są mocowania skrzyń w Fordzie, poza tym wtedy zostaje tylko dopasowanie mocowań, wszystkich instalacji i długości wału. Jeśli silnik będzie cięższy to na pewno korekta zawieszeń, twardsze sprężyny, koniecznie spięcie górnych kielichów zawieszenia poprzeczką, bo SN95 to raczej mało sztywne są.
Musisz poguglać po zagranicznych forach, np allfordmustangs.com.
No i powodzenia, czeka Cię sporo dłubaniny. Bez własnego garażu i dobrych narzędzi nawet do tego nie podchodź. Zakładam że wiedzę i smykałkę masz :)


Pozdrawiam - Maciek.

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Post autor: Alexander25 » 2009-05-18, 09:27

No i okazalo sie ze ze walnela uszczelka pod glowica:0 czyli znowu to samo:)



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2122
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Post autor: stang232 » 2009-05-18, 13:45

Wymieniałeś śruby podczas ostatniego dokręcania? Gdzieś na forum windstara znalazłem, że fabrycznie głowice są za słabo przykręcone i przez to uszczelki puszczają niestety. Współczuję :zalamany:


Obrazek

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Post autor: Alexander25 » 2009-06-26, 13:40

To w drugim silniku w drugim stangu mi padła. One nie są słabo dokręcone tylko silniki 3,8 w sn94 są źle chłodzone. Za mała jest chłodnica i zbyt wolno pracuje wentylator. Najlepiej wsadzić do stanga chłodnicę od omegi B z wentylatorem wtedy idealnie trzyma poziom temp w korkach silnik 3.8 V6
Na razie jeżdżę z wyłączoną klima to zawsze wentylator odciąga ciepła. Zauważyłem ze dopiero uszczelka zaczyna przepuszczać płyn chłodniczy jak jet tak tuż przed Załączeniem sie wentylatora



ODPOWIEDZ

Wróć do „1 silnik”