hamulec ręczny

[smerf]

witam! ma ktoś doświadczenia z remontem hamulca ręcznego w SN 95,,ja wlaśnie przeprowadziłem kompletny remont tz .nowe linki,zaciski tylne rozebrane w mak ,przekonserwowane,wszystko chodzi super a po złożeniu okazało sie ze linki nie odbijają ,spreżyna przy dzwigni w kabinie--masakra, tak mocna ze szok !!!!zmienilem jej naciąg jest super---- odbijaja linki pięknie, ale nie ma efektu hamowania ,mozesz ręce sobie połamać a z wiekszej górki mustang jedzie jak po maśle na ręcznym,,przełożenie siły mięsni na klocki słabe --koniec remontu ,przynajmniej nie trą klocki o tarczę ,ale ręczny nadal lipa--pozdr...... technologia do d...........nic nie poradzisz

[RAFAŁ (GROSZEK)]

ręczny u mnie jest też lipa pomimo że jak naciskam nożny to jest super
poprostu się przyzwycziłem że jest słaby
a ty jak złożyłeś od nowa to pozaciągaj kilka razy ten ręczny mocno do góry żeby autoregulacja w zaciskach się przestawiła

[smerf]

samoregulacja działa idealnie ,tłoki w zaciskach leciutko,samoregulacje też, ,zresztą rozebrałem zaciski tylnie w mak, wszystko sprawdzone ,poprostu ścisk klocków jest za słaby ,jakby dzwignia w samochodzie nie dawała rady,ciekawe jak to było jak mustang był nowy ,mój ręczny nie jest wypracowany to automatic ,więc ręczny mało sie używa,chyba jednak konstrukcja jest lipna

[RAFAŁ (GROSZEK)]

JESZCZE JEDNA RZECZ
tłoczki trzeba ustawić pod odpowiednim kontem w zaciskach inaczej śruba samoregulacyjna w zaciskach nie przeskakuje
ustawienie zobacz w książce niemam jej w tejchwili pod ręką

[smerf]

takkkkkk wiem nacięcia na tłoku pod katem prostym do zacisku ,na klockach jest wypust musi wejść w rowek w tłoku,chodzi o to zeby tłok sie nie obracał,podejzewam ze nikomu dobrze nie działa reczny ,pomysł i konstrukcja lipa ---- tak jak pisałeś Rafał,jak pomożesz nogą ,to zaciągniecie recznego jeszcze jakos trzyma ,samą reką nie idzie !!!!!trzeba by byćP Pudzianowskim i to po rozgrzewce

[Magic]

Ja dużo ręcznego używam to coś działa, troszkę w czasie jazdy parę razy pozaciągać powoli! niech się mocno nagrzeje będzie czuć by się idealnie się dotarły powinno pomóc troszkę... nawet przy nożnym tył ledwo co hamuje to jak ma reczny blokować ja zlikwidowałem korektor siły hamowania by na maxa tył łapał i nic nie pomogło co jest...

Zawsze można hydrauliczny ręczny zrobić tylko widzę ze jest spory problem pompę wcisnąć by nie wycinać trochę dna w podłokietnika...

[smerf]

w SN 95 nie ma korektora ,ciekawa sprawa jest z ABS jeden przewód hamulcowy leci do tyłu !! w kazdym innym aucie sa 2 a tu wymyślili --pozdr...

[Magic]

Jak niema korektora siły hamowania jak umnie jest taki mały rozgałęźnik zaraz pod pompą, chyba że masz abs to może go nie być

[RAFAŁ (GROSZEK)]

TEN mały rozgałęźnik zaraz za pompą to nie jest korektor hamowania tylko ma to za zadanie wyrównanie ciśnień za pompą pompa ma 2 tłoki to wyrównuje ciśnienie do jednej wartości i wchodzi do ABS jeżeli jest a z ABS rozdziela na 4 kołakażde oddzielnie

[smerf]

Fafał coś tu nie gra!!! u mnie nie ma na 4 koła,,,,, do tylnych kół idzie 1 przewód hamulcowy !!!!!i rozgałęzia sie na dyfsze na 2 koła ,,może ja mam 3 kołowca jest jeszcze 1 problem tłoki w tylnych zaciskach pomimo wyczyszczenia wszystkiego i to na starym uszczelnieniu tłoka i na nowej uszczelce chodzą tak samo ciezko ,wiadomo je sie wkreca ale na mój gust idzie to za ciezko!! nic nie można z tym zrobić ,efektem czego tłoki nie lubią się cofać i ciągle klocki obcierają o tarczę ((((( chuba ta samoregulacja na ręcznym jest winna,,ale porusza sie to fajnie lużno i jeszcze w płynie jest smarowane)))----chyba znowu taka uroda natomiast przednie koła jak zakręcę nimi ,to się kręcą pół godziny tak to jest fajnie spasowane--pozdr.......