Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-07-13, 09:09

Mam następujący problem już od długiego czasu i za nic nie możemy z mechanikiem dojść, co się dzieje:

Wymieniłem przewód wysokiego ciśnienia przy pompie wspomagania oraz kolejno 3 pompy... wszystkie po założeniu pracują głośno jak przy maksymalnym obciążeniu. Pasek idzie równo na kołach pasowych, przewód jest odpowiedniej średnicy i na pewno drożny.
Problem pojawił się już przy oryginalnej pompie, kiedy to podczas jazdy przetarł się przewód wysokiego ciśnienia, a cały płyn rozlało po silniku. Wtedy wymieniłem przewód, uzupełniłem płyn i oryginalna pompa zaczęła głośno pracować przy każdym, nawet najdelikatniejszym dotknięciu kierownicy. Kupiłem nową pompę - to samo. Podmieniłem ze szrotu - to samo. Teraz kupiłem kolejną używaną, pięknie pracuje, płynnie, delikatnie... ale dalej głośno pracuje.
Mechanik stwierdził, że coś się bardzo przegrzewa przy przekładni... Jeszcze chcę dziś wykluczyć problem z zawieszeniem (może zablokowane jest któreś z kół i daje pompie zbyt duży opór), ale martwi mnie ta wysoka temperatura przy przekładni, a jeżeli to nie będzie wina zawieszenia, to już nie mamy pomysłów, gdzie szukać...

Już tydzień auto stoi nieruszane, nie wiem za co się teraz zabrać...
Macie jakieś pomysły?



Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2379
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2012-07-13, 09:23

może olej zły lejesz



Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-07-13, 09:27

Najpierw faktycznie wlałem zielony FEBI (podobno bardzo dobry), ale później przy zakupie nowej pompy dystrybutor poinformował mnie, że wymagają czerwonego Mercon V Motorcrafta. Nie znalazłem go u siebie na miejscu, ale zalałem Valvoline'a, który spełnia wymogi i parametry Mercona (opis na butelce).



Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2379
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2012-07-13, 13:23

czyli sam widzisz że nie zrobiłeś jak powinno być , zienony ma inne właściwości
jak zmieniłeś na czerwony to opróżniłeś całą instalację ze starego ?



Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-07-13, 13:30

Tak, instalacja została opróżniona i od tamtej pory zamontowane były dwie kolejne pompy zalane już czerwonym płynem... wszystko odpowietrzone, od razu nie odpalane, żeby płyn rozszedł się po układzie.

EDIT:
Czy ktoś może podejrzewa maglownicę? Przejechałem bez płynu około 50 km i mogła się zatrzeć i przez to jest obciążona pompa?



Awatar użytkownika
smerf
Forumowicz
Posty: 482
Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
Silnik: inny V8
Kolor: czerwony
Kontakt:

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: smerf » 2012-07-15, 07:44

;) z tego co piszą w w książce mercon V nie nadaje sie do SN95 :przestraszony: musi być czerwony owszem ,ale starej generacji taki jak do skrzyni biegów mercon III to jest olej mineralny ,,,,,, mercon V to synteryk ,troszkę namieszałeś


Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-07-15, 08:39

Jeżeli faktycznie tak jest to muszę szybko to jeszcze przetestować... nie znam się na płynach i nie dostrzegłem między nimi różnicy... jaki najlepiej kupić płyn łatwo dostępny, a na pewno mineralny? Może faktycznie to rozwiąże problem ^^



Awatar użytkownika
witekz
Forumowicz
Posty: 273
Rejestracja: 2009-04-24, 14:21
Model: Mustang 98 Vortech
Silnik: V8 4.6
Kolor: Rio Red
Kontakt:

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: witekz » 2012-07-15, 19:23

smerf pisze:;) z tego co piszą w w książce mercon V nie nadaje sie do SN95 :przestraszony: musi być czerwony owszem ,ale starej generacji taki jak do skrzyni biegów mercon III to jest olej mineralny ,,,,,, mercon V to synteryk ,troszkę namieszałeś
Motorcraft Mercon V to polsyntetyk i od 2006 Mercon V zalecany jest do Mustangow od 1981 roku zamiast starszych Merconow.



Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-07-15, 20:34

Niby zalecany, ale właściwości ma na pewno inne niż ten starszy, do tego mineralny. Muszę jutro koniecznie oczyścić instalację i wlać minerala, może się uciszy, a jak nie to zacznę badać przekładnię... :(



Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Alexander25 » 2012-07-15, 23:54

U mnie też to było. wymieniłem na shell donax i jest ok:) Nie wiem czy zalecany olej czy nie czerwony donax lałem zawsze i zawsze z maglownicami i pompami od wspomagania był spokój.


302 HOooooo

Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-07-16, 06:24

Aleksander25: skoro tak mówisz to dziś poszukam na Shellu Twojego specyfiku i zaleję na próbę, może się uda :)

EDIT:
na razie wstępnie stwierdziłem uszkodzenie maglownicy, ponieważ mocno się grzeje i daje duże obciążenie na pompę...
Dziś wymiana, więc dam znać, czy to ostatecznie było to... :)



Awatar użytkownika
Hunter
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2012-04-08, 16:13
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: Niezidentyfikowany problem po wymianie pompy

Post autor: Hunter » 2012-08-07, 12:04

Aktualizacja danych :)

Okazało się, że maglownica jest jednak sprawna, wymieniłem przewód pompy wspomagania na oryginalny i zalałem układ Shell'em Donaxem. Podczas jazdy jest już bardzo dobrze, cicho i precyzyjnie, ale na postoju nawet na wyprostowanych kołach słychać, że pompa jednak jest obciążona, delikatnie "jęczy", a podczas skręcania na postoju lub podczas bardzo wolnej jazdy mimo wszystko się odzywa.

Miałem kupioną nową oryginalną pompę ACDELCO, ale okazała się uszkodzona, uznano mi reklamację po ponad 2 tygodniach sprawdzania w Niemczech (tak twierdzi sprzedający), pieniądze zwrócili, a ja kupiłem na szybko używkę za parę groszy.

Zastanawiam się jeszcze nad jedną próbą zakupu nowej pompy lub poeksperymentowaniu z używanymi, może się jakaś cicha trafi... Raczej będzie jednak nowa, byle tylko sprawna ;)



ODPOWIEDZ

Wróć do „12 zawieszenie i układ kierowniczy”