Cześć,
Odziedziczyłem razem z moim kucem lampy w dość nieciekawym stanie,
Chciałem dopytać czy jest sens bawić się w regeneracje i szlifowanie? W serwisie Pan mi powiedział że za 150 może spróbować coś z tym zrobić ale efektu nie gwarantuje bo stan jest dość kiepski.
Co radzicie? Próbować?
zniszczone lampy przednie
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
- Mały1973
- Forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
- Model: Mustang Mach I 1971
- Silnik: inny V8
- Kolor: Medium Blue Metallic
- Kontakt:
Re: zniszczone lampy przednie
Na zdjęciu nie widać czy mleko jest od środka czy nie bo jeśli tak to zapomnij o polerce, jak nie to sam możesz to zrobić papier wodny, myślę że 1200 byłby odpowiedni, możesz nawet zacząć od papieru 2000 lub 2500 wtedy zobaczysz efekty, do tego oczywiśce pastę G3, za małą tubkę co na lampy powinna być ok, to koszt około 20 zł + woda i śmigasz. Możesz zacząć od papieru 1200 i przejśc np na 2000 patrząc jakie są efekty, to wszystko zależne jakie są rysy i jaki jest stan tego plastiku. Wydasz max 30 zł na taki zabieg, gorzej nie będzie, możesz też polerować filcem ale to dużo dłużej będzie, jednakże i tak nastaw się na taki zabieg, że będzie czasochłonny.Ogólnie rzecz ujmując jak masz chęci, czas itd to możesz lampy zrobić na lustro. Nie baw się w maszynową polerkę bo co prawda masz kontrolę obrotów ale nie masz zbytnio kontroli temperatury jak przy polerce ręcznej, a jak przypalisz plastik to już jest pozamiatane.
A tak BTW one nie są zaparowane od środka ?
A tak BTW one nie są zaparowane od środka ?
- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- yoltz
- Forumowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 2012-10-08, 10:04
- Model: IV 2004
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: żywe srebro...
- Kontakt:
Re: zniszczone lampy przednie
No właśnie nie, też myślałem że zaparowane, zdarte od zewnątrz, nie wiem od czego to może być... może ktoś nim Paryż Dakar jechał,
Czyli mówisz żeby próbować własnymi siłami, tą pastę dostane w motoryzacyjnym, czy trzeba z internetu ściągać?
Głupie pytanie ale,
A papier w budowlanym?
Czyli mówisz żeby próbować własnymi siłami, tą pastę dostane w motoryzacyjnym, czy trzeba z internetu ściągać?
Głupie pytanie ale,
A papier w budowlanym?
- Mały1973
- Forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
- Model: Mustang Mach I 1971
- Silnik: inny V8
- Kolor: Medium Blue Metallic
- Kontakt:
Re: zniszczone lampy przednie
No ja to bym sam robił takie rzeczy, papier im drobniejszy to będzie lepszy efekt polerski tylko dłuzej będzie to trwało ale za to jaka przyjemność, że sam coś zrobiłes Wszystko dostaniesz w sklepie z artykułami lakierniczymiyoltz pisze:No właśnie nie, też myślałem że zaparowane, zdarte od zewnątrz, nie wiem od czego to może być... może ktoś nim Paryż Dakar jechał,
Czyli mówisz żeby próbować własnymi siłami, tą pastę dostane w motoryzacyjnym, czy trzeba z internetu ściągać?
Głupie pytanie ale,
A papier w budowlanym?
- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
-
- Forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 2009-08-25, 12:38
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Mineral Grey
Re: zniszczone lampy przednie
Moje lampy też tak wyglądały, zawiozłem na wypalanie 150zł po 4 godzinach odebrałem auto i jest lustro lampy jak nowe i efekt się utrzymuje bardzo długo. Podobno wypalanie jest to najlepsza metoda a polerowanie to więcej roboty jak co warte i efekt krótkotrwały...
-
- Forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 2009-08-25, 12:38
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Mineral Grey
Re: zniszczone lampy przednie
A i wcale nikt nim paryż dakar nie musiał jechać żeby tak wyglądały, w tym modelu to normalne, szczególnie po zimie robią się mikro pęknięcia i tylko wypalanie im pomoże - ja polecam bo warto - musisz poszukać w swojej okolicy kogoś kto ma taką maszynę do wypalania - z tego co wiem to rzadko spotykana rzecz, gość co mi to robił mówił że jedyny ma takie coś w regionie, a maszynę ze stanów ściągał...
- yoltz
- Forumowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 2012-10-08, 10:04
- Model: IV 2004
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: żywe srebro...
- Kontakt:
Re: zniszczone lampy przednie
Zrobiłem pierwsze podejście do szlifowania ;] po 45 minutach wizualnie niewiele się poprawiło, ale za to podczas jazdy (nocą) widać sporą różnicę... Jeszcze 2 może 3 sesje, wypalania poszukam.