Witam wszystkich!
Mam mały problem z lakierem w mojej Cobrze'95 - pojawiły się na niej przebarwienia. Jak do tego doszło...?
Trzymam samochód pod płachtą (środek z miękkiego materiału - coś jak flizelina, wierzch to jakiś syntetyk, który nie przepuszcza deszczu i śniegu, ale pozwala na "oddychanie") na świeżym powietrzu. Po zimie na płachcie pojawiły się małe dziurki, przez które niestety czasami dostawała się woda pod płachtę. Któregoś pięknego letniego dnia, po około tygodniowym niezaglądaniu do samochodu, okazało się, że pod płachtę dostało się troszkę wilgoci i po zdjęciu płachty zostały w niektórych miejscach plamy (takie jaśniejsze odbarwienia, czyli w niektórych miejscach kolor wyblakł ). Wydaje mi się, że to sprawka słońca, które nagrzało mocno płachtę, a znajdująca się pod nią wilgoć zrobiła swoje...
Chciałem się w związku z tym zapytać, czy ktoś miał może podobny problem i/lub wie jak można się pozbyć tych przebarwień (oczywiście w sposób inny niż malowanie/lakierowanie)?
Plamy pojawiły się w miejscach przylegania płachty do nadwozia, a więc w kilku miejscach na masce, dachu i na tylnim spojlerze.
Pozdrawiam,
Krystian
Odbarwienia na lakierze.
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
- pavlito
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1306
- Rejestracja: 2008-12-21, 03:34
- Model: GT 05 premium manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Sonic Blue
Może Ci coś RedHornet poradzi.
Teoretycznie można Carplanem T-Cut przepolerować, ale trzeba zrobić test w niewidocznym miejscu. Ja trochę przesadziłem z ryskami i mam w kilku miejscach delikatnie jaśniejsze "chmurki", które znikają dopiero po dobrym nawoskowaniu, ale po kilku myciach znowu wyłażą . Trzeba też uważać na plastikach, bo tam te preparaty trochę inaczej (intensywniej) działają.
Teoretycznie można Carplanem T-Cut przepolerować, ale trzeba zrobić test w niewidocznym miejscu. Ja trochę przesadziłem z ryskami i mam w kilku miejscach delikatnie jaśniejsze "chmurki", które znikają dopiero po dobrym nawoskowaniu, ale po kilku myciach znowu wyłażą . Trzeba też uważać na plastikach, bo tam te preparaty trochę inaczej (intensywniej) działają.
-
- Forumowicz
- Posty: 211
- Rejestracja: 2011-09-25, 14:50
- Model: coupe 289 manual
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Blue
Re: Odbarwienia na lakierze.
Myślę kolego że dobra polerka pomogła by w tym co przedstawiasz,jeśli nie to małe lakierowanko,przeslij mi pare fot na pw spróbuję pomóc
Zdunek Michał.
- pavlito
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1306
- Rejestracja: 2008-12-21, 03:34
- Model: GT 05 premium manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Sonic Blue
Re: Odbarwienia na lakierze.
Bardzo dziękuję za chęć pomocy, ale tamten post napisałem ponad 2 lata temu i już sprawę ogarnąłem. Mimo to muszę przyznać, że nasze autka często wymagają jakiejś drobnej korekty. A to ktoś obije na parkingu, a to podrapie na wystawce, a to pachołek na torze napadnie. Myślę, że z czasem nie jedna osoba będzie potrzebowała fachowej pomocy.