odprowadzenie skroplonej wody

emblematy, wykończenia, listwy chromy itp

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, celibad, pluzz, Rezor, stang232, Przemek64

ODPOWIEDZ
Bewcia
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-03-27, 12:35
Model: Mustang 99 IV Gen .
Silnik: V6 3.8
Kolor: srebrny

odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: Bewcia » 2016-10-19, 13:00

Witam wszystkich mam pytanie związane z odprowadzeniem skroplonej wody klimatyzacji z nadwozia SN95 autko z 99 roku z silnikiem 3.8 L V 6 .
reasumując, wycieczki w okresie letnim sprzyjały włączaniu klimy to co zaobserwowałem to wyciek wody ze skraplacza ? podczas postoju i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie kapała na kolektor wydechowy wydając dzwięk smażonych kotletów .Czy może ktoś wie lub widział w jaki sposób rozwiązane jest odprowadzenie skroplonej wody u mnie jest tylko otwór w nadwożiu z którego ta woda leje się prosto na kolektor .



Vincent
Młodszy Forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 2016-03-07, 15:40
Silnik: V6 3.8

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: Vincent » 2016-10-19, 13:41

Hej.
Temat warty rozwiązania, bo zaobserwowałem takie samo zjawisko. Po trzasnieciu drzwiami usłyszałem smażenie. W pierwszej chwili miałem czarna myśl, że to olej po przygodach z Alfa Romeo, ale okazało się, że to woda że skraplacza.
Wszyscy jeżdżą i nikt nie narzeka, ale może to błąd konstrukcyjny wart zainteresowania?



Bewcia
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-03-27, 12:35
Model: Mustang 99 IV Gen .
Silnik: V6 3.8
Kolor: srebrny

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: Bewcia » 2016-10-19, 13:51

No właśnie też mi się gorąco zrobiło jak to usłyszałem bo w sumie konia nie morduję z racji wieku a ponieważ już zrobiłem wszystko co dało się zrobić szukam teraz detali - takie zboczenie zawodowe wszystko musi grać zobaczymy może jeszcze ktoś coś napisze



Awatar użytkownika
smerf
Forumowicz
Posty: 482
Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
Silnik: inny V8
Kolor: czerwony
Kontakt:

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: smerf » 2016-10-19, 18:10

W 5.0 z 1995r jest to samo kapie na katalizator wstępny jeżdziłem tak 14 lat, nic się nie stało ,,,widocznie tak ma być, zawsze możesz założyć rynnę :D


Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
jaco
Forumowicz
Posty: 342
Rejestracja: 2011-02-27, 12:12
Model: Cobra 01
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: jaco » 2016-10-20, 10:20

U mnie też tak jest


Remember, There Is Life Beyond Grip

Awatar użytkownika
Midnite Tom
Forumowicz
Posty: 207
Rejestracja: 2014-08-17, 21:53
Model: 94 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: Midnite Tom » 2016-10-20, 20:13

Trochę wody pod samochodem w gorące dni ale nie zauważyłem by były z tym jakiekolwiek problemy.



Cinek
Młodszy Forumowicz
Posty: 65
Rejestracja: 2017-02-05, 16:22
Model: SN95 convertible 35a
Silnik: V6 3.8
Kolor: biały
Lokalizacja:: Łódź

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: Cinek » 2017-02-09, 23:42

Jak przeszkadza, to można założyć uszczelkę wargową w otwór, poprowadzić wężykiem gdzieś obok. Ja bym tego jednak nie robił, bo lubi po takim zabiegu korozja dać się we znaki i możemy sobie później zaśpiewać: "ruda tańczy jak szalona...".



komin
Forumowicz
Posty: 198
Rejestracja: 2015-07-26, 21:54
Model: convertible
Kolor: wiśnia

Re: odprowadzenie skroplonej wody

Post autor: komin » 2017-02-10, 00:22

miałem kiedyś (na wiosnę )jeepa z popsutą klimą: naprawiłem i gdy nastały letnie upały samochód wrócił :dobani: pomyślałem że coś się znów spieprzyło, a właściciel mówi że niby wszystko ok, klima chłodzi jak szalona :hyhy: a w samochodzie ma dosłownie mokro ale w takich ilościach że chlupało. dwa dni szukałem usterki, okazało się że przewód odprowadzający skropliny był praktycznie poziomo(umieszczony na ścianie grodziowej), na postoju coś tam kapało ale po dodaniu gazu całkowicie przestawało, woda podciekała po poziomej rurce i w gąbkę do środka ,założyłem kolanko z jakiegoś starego przewodu i po zawodach, nie licząc tygodnia suszenia wykładzin i gąbek ;)
ps. z rurki lało się praktycznie ciurkiem, to był ekstremalny przypadek ale warto było by coś zrobić albo chociaż sprawdzić w jakich ilościach te skropliny występują


Lakiernia proszkowa, regeneracja felg 507304269- Świętokrzyskie

ODPOWIEDZ

Wróć do „14 wnętrze i detale”