Nowe felgi

[2012.terminator]

Wiatm poszukuję nowych felg mo mojego mustanga z 97 roku
obleciałem wszystkie ciekawsze punkty w okolicy ale jak słyszą mustang to "niestety ale nic nie znajdziemy" niema w konfiguratorach na ich stronach i tyle
ma mze ktos namiary w polsce gdzie cos znajde najlepiej polska południowo wschodnia zeby podjechac i przymierzyc

[stang232]

No temat nie jest łatwy, przerabiałem go na wiosnę.
Są trzy drogi:
1. Znajdziesz dedykowane felgi do mustanga u nas w kraju ( np. DEZO ma fajne 18" FR500 z oponami - polecam) i masz je nawet jutro
2. Jak nie znajdziesz to USA i czekasz, czekasz i czekasz.
3. Chcesz felgi kupić w kraju i nie interesują cię typowe mustangowe wzory ( ja taką wybrałem i było ciężko)
Ale po kolei.

Szukaj felg z rozstawem 5x114,3mm

Nasza piasta ma średnicę 70,4- 70,5mm. Więc szukając felg zwracaj uwagę na otwór centrujący aby był większy. Bo zawsze można założyć pierścień centrujący który ową różnicę zlikwiduje. Jak otwór w feldze mniejszy to nic nie zrobimy.

ET u nas wynosi 24, większość felg na rynku z rozstawem 5x114,3 ma (30-45), więc jest ryzyko że będą obcierać o zacisk (rzadko ale trzeba to brać pod uwagę) rozwiązaniem na takie ET jest zastosowanie dystansu który odsunie ramiona felgi od zacisku. Żeby wystawały bardziej na zewnątrz, ale trzeba zwrócić uwagę aby potem opona nie wystawała poza obrys auta, bo to nielegalne.
W sn95 śmiało możesz to olać bo mamy bardzo głębokie nadkola ( z przodu spokojnie można dać dystans 25mm ( felga 8") z tyłu nawet 35mm (felga 8"), a i tak będą siedziały zgodnie z przepisami.

Kolejno jak wybierzesz felgę to zwróć uwagę na otwór na nakrętkę. Jak będzie mniejszy niż 25mm to nie dokręcisz nakrętek kluczem 19, który jest do dedykowanych nakrętek.
Jak jest większy lub równy to po problemie.
Jak nie to bawimy się dalej, bo mustangowe szpilki potrzebują nakrętek 1/2"x1.5 ( czyli po naszemu 12,5x1,5 stożek 45st. - takie właśnie znajdziesz w swoich piastach.
Można kupić nakrętki na klucz 17mm i wtedy otwór może być mniejszy. Tylko że u nas w sprzedaży są tylko na szpilki 12 lub 14 i dupa.

Więc wtedy musimy zastosować dystanse ze szpilkami np. 12x1.5 i możemy przebierać we wzorach i modelach nakrętek do bólu.

Czyli jak nasza felga ma większe ET niż 25, chcemy żeby koła ładnie wypełniały nasze nadkola to dochodzimy do pkt, że potrzebujemy dystansów.
Jako że dystanse pow 15mm powinny być nieprzelotowe (gr. min. 25mm), to musimy zamówić takie ze szpilkami.
Jak zamawiamy ze szpilkami to czy zamówimy takie z gwintem pod nakrętki mustangowe, czy np pod 12x1,5 to jeden koszt. Ale jak weźmiemy ze standardowym gwintem to kupimy łatwo nakrętki.
Dystanse rozwiązują nam też problem z pierścieniami centrującymi, bo pan tokarz zrobi odpowiednie dystanse pod nasze felgi.
I dalej jak już doszliśmy, że będziemy zakładać te dystanse ze szpilkami to oferta felg z których możemy wybierać robi się jakoś 5 razy większa.
Bo możemy zamówić dystanse, które zmieniają rozstaw na np. 5x110, 5x112, 5x120. Byle na 5 śrub, felgi na 4 śruby odpuść.

Ja poszedłem właśnie tą drogą i była dość stresująca i zawiła. Bo na początku tych w/w rzeczy nie wiedziałem.
Minusy:
- Felgi są nietypowe dla mustanga i trzeba kombinować
- dodatkowe koszty ( dystanse - 600zł, nakrętki - 100do300zl)
- zestresowany Alustar
Plusy:
- Kupiłem felgi niemieckie, które posiadają atest, znam ich nośność i w razie czego szybko dokupię 1szt.
- nie kupiłem chińszczyzny sygnowanej nazwiskiem SHELBY lub innej china niespodzianki w stanach.
- opłacało się bo na 98% żaden mustang sn95 takich felg nie ma, a tzw. bullity ma jakieś 60%.
- łatwiej kupić
- masz je od ręki


A i szukaj raczej jakiś firmowych felg a nie chińskich no name z allegro. Co do wzoru to już twój gust byle byś jakiejś wsi nie założył .

Mam nadzieję, że teraz będzie ci już łatwiej szukać

[2012.terminator]

Dzieki za informacje, napewno sie przydadza, chyba trzeba bedzie to na zime zostawic jak bedzie wiecej czasu