Kupno GT 5.0 1994.

porady dla kupujących Mustanga I generacji

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64

Anonymous

Kupno GT 5.0 1994.

Post autor: Anonymous » 2010-11-19, 00:22

Kilka pytan:

Na co zwrocic uwage kupujac tego GT 5,0?
Typowe slabe punkty?

Wiem,ze zasadniczo silnik jest ostatnia rzecza,jaka sie zepsuje.
Nie wiem co ze skrzynia - manual.
I moze cos jeszcze?



POzdrowienia.
Ostatnio zmieniony 2010-11-19, 00:53 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2379
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2010-11-19, 00:28

widzę że trochę samochodów "przeleciałeś" i pewnie masz jakieś doświadczenie w kupnie i eksplatowaniu i że znasz niedociągniencia amerykanów że nic cię nie zaskoczy to tak naprawdę niewiem co byś chciał jeszcze wiedzieć
- skrzynia manual hmm niezniszczalna
- i co jeszcze ...


ps: a w powitaniu napisałeś cenę 9 tyś jeżeli się go ktoś chce pozbyć może być coś nie tak ,a jako materiał na późniejszą skarbonkę może być dobry bo cena też dobra



Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-19, 00:31

RAFAŁ pisze:widzę że trochę samochodów "przeleciałeś" i pewnie masz jakieś doświadczenie w kupnie i eksplatowaniu i że znasz niedociągniencia amerykanów że nic cię nie zaskoczy to tak naprawdę niewiem co byś chciał jeszcze wiedzieć
- skrzynia manual hmm niezniszczalna
- i co jeszcze ...
Dzieki :)
To w podpisie mam teraz.
Gdybym wymienial wszystko czym jezdzilem do tej pory,zajalbym za duzo miejsca.
Ale amerykanskimi nie tak duzo.

Moze mnie cos zaskoczyc,dlatego pytam :)

Skrzynia manual - dobrze,ze niezniszczalna.
W moim cherokee niby tez jest OK,ale juz widac slady dlugoletniej wspolpracy z silnikiem 4,0,ktory ma jedyne 190 KM i 300 Nm :D

Analogicznie moglo byc ze skrzynia mustanga,dlatego o to zapytalem.

Sprzedaje komis,pewnie trudno to opchnac w naszym pieknym kraju golfow tdi i opli vectra ;)
A moze faktycznie kawal zlomu - zobacze.

Jakies inne jeszcze typowe wady czy usterki?



Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-19, 10:21

Dobra,rozumiem,ze mustang z 1994 5,0 V8 GT NIE MA ZADNYCH wiecej wad :D

POradze sobie,jak zwykle.

Czesc.



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Post autor: stang232 » 2010-11-19, 12:03

Ze skrzynią problemów nie ma, ale zwrócił bym uwagę na sprzęgło, żebyś nie musiał zaraz po zakupie zmieniać.
Zwróć uwagę czy działa klima, działają wszystkie elektryczne bajery, silnik chodzi równo. Na bank będziesz musiał powymieniać końcówki w zawieszeniu ( podjedź nim na szarpaki żeby go przebadać, od razu zobaczysz stan amortyzatorów i hamulców)
Jak długo stał to jak zaczniesz jeździć to mogą się odezwać łożysko w piastach ( 450zł bo trzeba wymienić całą piastę)

Z naszych doświadczeń wynika, że jak do ceny zakupu 9tys. dołożysz potem drugie tyle na naprawy i udoskonalenia to będziesz mógł się pochwalić bezawaryjnym i ładnym mustangiem.


Obrazek

Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-20, 00:52

stang232 pisze:Ze skrzynią problemów nie ma, ale zwrócił bym uwagę na sprzęgło, żebyś nie musiał zaraz po zakupie zmieniać.
O takie wlasnie uwagi mi chodzi.Specyficzne dla mustanga z V8.
Zwróć uwagę czy działa klima, działają wszystkie elektryczne bajery, silnik chodzi równo. Na bank będziesz musiał powymieniać końcówki w zawieszeniu ( podjedź nim na szarpaki żeby go przebadać, od razu zobaczysz stan amortyzatorów i hamulców)
Norma w kazdym samochodzie.
Jak długo stał to jak zaczniesz jeździć to mogą się odezwać łożysko w piastach ( 450zł bo trzeba wymienić całą piastę)
Punkt 2 :) specyficzny dla mustanga.

Z naszych doświadczeń wynika, że jak do ceny zakupu 9tys. dołożysz potem drugie tyle na naprawy i udoskonalenia to będziesz mógł się pochwalić bezawaryjnym i ładnym mustangiem.
Tak,licze sie z tym,dzieki za rady.



Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-22, 22:40

PO wizji "lokalnej" kilka pytan :)

1.Stojac od przodu samochodu naprzeciwko silnika:
-co to za urzadzenie z PRAWEJ strony (czyli z lewej,patrzac z siedzenia kierowcy) pod pompa wspomagania kierownicy?Wyglada jak kompresor klimy,ale nie jestem pewien.
-co top za drugie urzadzenie,po LEWEJ stronie (czyli po prawej,patrzac z siedzenia kierowcy) na samym dole bloku silnika,wychodzi z niego przewod gumowy idacy za blok silnika z tylu?Ni cholery nie wiem co to :) Wyglada jak kompresor powietrza,ale przeciez nie ma tam kompresora?

Oba te urzadzenia sa odlaczone.Pasek wielorowkowy zalozony jest krotszy,nie napedza ich.Czyli-sa zepsute.
Przy okazji - orientacyjny koszt czesci do ich naprawy? Okolo.

2.Silnik nie zapala.Benzyna zostala dolana teraz,jakies 5 litrow,podobno bylo sucho w baku.Pompa paliwa brzeczy przy wlaczonym zaplonie.Kiedy wlacza sie zaplon,slychac pod maska silnika pstrykniecie jakby cos sie zalaczalo.
Ani z rur wydechowych,ani w komorze silnika nie czuc - mimo dlugiego krecenia - zapachu benzyny.Czyli-nie doplywa do silnika.Pompa dziala.
Jaka moze byc przyczyna,ze benzyna nie doplywa do silnika?Nie ma wycieku pod samochodem,sprawdzalem.

3.Zalozone sa opony GY 245/55/17 przod i GY 225/55/17 tyl.Wszystkie do wymiany.
Czy ten rozmiar - szersze tyl,wezsze przod - jest OK?
Orientracyjny koszt uzywanych dobrych opon?

4.Tylny most wyglada na Chryslera 8,25 .Czy taki ma byc?
A jesli nie taki,to jaki?



Pytania maja na celu info,jaki moze byc orientacyjny koszt naprawy tych rzeczy.
Do zbicia ceny :D


Z gory dzieki.

Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2010-11-22, 22:47

Janek44 pisze:1.Stojac od przodu samochodu naprzeciwko silnika:
-co to za urzadzenie z PRAWEJ strony (czyli z lewej,patrzac z siedzenia kierowcy) pod pompa wspomagania kierownicy?Wyglada jak kompresor klimy,ale nie jestem pewien.
-co top za drugie urzadzenie,po LEWEJ stronie (czyli po prawej,patrzac z siedzenia kierowcy) na samym dole bloku silnika,wychodzi z niego przewod gumowy idacy za blok silnika z tylu?Ni cholery nie wiem co to :) Wyglada jak kompresor powietrza,ale przeciez nie ma tam kompresora?
daj zdjęcie... z lewej strony to raczej klima...
Janek44 pisze:2.Silnik nie zapala.Benzyna zostala dolana teraz,jakies 5 litrow,podobno bylo sucho w baku.Pompa paliwa brzeczy przy wlaczonym zaplonie.Kiedy wlacza sie zaplon,slychac pod maska silnika pstrykniecie jakby cos sie zalaczalo.
Ani z rur wydechowych,ani w komorze silnika nie czuc - mimo dlugiego krecenia - zapachu benzyny.Czyli-nie doplywa do silnika.Pompa dziala.
Jaka moze byc przyczyna,ze benzyna nie doplywa do silnika?Nie ma wycieku pod samochodem,sprawdzalem.
stawiam na rozrusznik.... jest uszkodzony do naprawy, albo do wymiany

na resztę nie znam odpowiedzi, ale opony z tego co wiem [na lato] są ok...

może za chwilę ktoś bardziej doświadczony się odezwie.....

Pozdrawiam,
Sławek


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-22, 23:05

sławekw pisze: daj zdjęcie... z lewej strony to raczej klima...
Ni ma zdjecia :)

Ale z tego nie wychodzi przewod cisnieniowy jak do klimy,tylko zwykly gumowy do niskiego cisnienia,nie zakuwany.Potem idzie metalowa rurka srednica jakies 20 mm za silnik.


stawiam na rozrusznik.... jest uszkodzony do naprawy, albo do wymiany
Niestety,rozrusznik kreci bardzo ladnie.Nie ma doplywu paliwa.
ale opony z tego co wiem [na lato] są ok...

może za chwilę ktoś bardziej doświadczony się odezwie.....

Pozdrawiam,
Sławek
Dzieki za pomoc.

Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2010-11-22, 23:12

wrrrr.... w 94... jeżeli jest pompa mechaniczna sprawdź popychacz czy nie jest zużyty.... bardzo możliwe, że to jest przyczyną... możliwe, że wadliwa jest sama pompa.... ciężko powiedzieć...


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-22, 23:16

sławekw pisze:wrrrr.... w 94... jeżeli jest pompa mechaniczna sprawdź popychacz czy nie jest zużyty.... bardzo możliwe, że to jest przyczyną... możliwe, że wadliwa jest sama pompa.... ciężko powiedzieć...

Slawciu,pompa jest elektryczna w baku,slychac jak pracuje,kiedy zalacza sie zaplon.
Przyczyna jest gdzies miedzy pompa a silnikiem - przewod,filtr,HGW co :)

Wycieku nie ma.

Moze jest jakis zawor?

Pytanie do posiadaczy-dlubaczy 1994 5,0 GT :)

Ale dzieki za probe pomocy :) .



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2010-11-22, 23:23

Janek44 pisze:Slawciu,pompa jest elektryczna w baku,slychac jak pracuje,kiedy zalacza sie zaplon.
Przyczyna jest gdzies miedzy pompa a silnikiem - przewod,filtr,HGW co :)
Ja dalej obstawiam pompę.... zaworów nie masz na 100%, gdzieś padła elektryka albo mechanika w pompie.... ani filtr ani przewód nie zapcha się do tego stopnia żeby nie przepuszczać paliwa..... z resztą, nie ma czym się zapchać. Przynajmniej nie powinien....


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-22, 23:29

sławekw pisze:
Janek44 pisze:Slawciu,pompa jest elektryczna w baku,slychac jak pracuje,kiedy zalacza sie zaplon.
Przyczyna jest gdzies miedzy pompa a silnikiem - przewod,filtr,HGW co :)
Ja dalej obstawiam pompę.... zaworów nie masz na 100%, gdzieś padła elektryka albo mechanika w pompie.... ani filtr ani przewód nie zapcha się do tego stopnia żeby nie przepuszczać paliwa..... z resztą, nie ma czym się zapchać. Przynajmniej nie powinien....
Pompa pracuje,bo ja slychac :)

Chyba,ze:
-jest za malo paliwa (tylko 5 l) - watpie,
-paliwo jeszcze nie doszlo do silnika-tez watpie,krecono starterem kilkadziesiat razy,chyba ze 30 krecen po kilkanascie sekund.
Nawet w pompie mechanicznej by juz doszlo,a co dopiero w elektrycznej.



MONTWA
Forumowicz
Posty: 376
Rejestracja: 2008-08-29, 19:15
Model: shelby GT 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: vista blue

Post autor: MONTWA » 2010-11-22, 23:32

3.Zalozone sa opony GY 245/55/17 przod i GY 225/55/17 tyl.

Dedykowane są GY 245/45ZR17 na obie osie (przód+tył)
Pozdr.



Anonymous

Post autor: Anonymous » 2010-11-22, 23:36

MONTWA pisze:3.Zalozone sa opony GY 245/55/17 przod i GY 225/55/17 tyl.

Dedykowane są GY 245/45ZR17 na obie osie (przód+tył)
Pozdr.
MOzliwe,ze sa wysokosci 45,nie pamietam dokladnie :)
Ale na przodzie sa 225 na pewno,czyli za waskie.
dzieki.



Zablokowany

Wróć do „20 kupowanie samochodu”