Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, celibad, pluzz, Rezor, stang232, Przemek64
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2011-10-18, 14:55
Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Witam wszystkich.
Mam kilka pytań związanych z kupnem a mianowicie:
1 czy jest duża dostępność części
2 Czy są jakieś silniki których nie polecacie
3 Na co zwrócić uwagę zakupie to znaczy czy są jakieś stałe usterki którym trzeba się przyjrzeć (pytam bo np wadą camaro III gen było pękanie dachu i praktycznie każdy model to miał powód brak ramy )
4 Czy są dostępne wszystkie części do remontu zawieszenia, gdyby było w marnym stanie.
5 Pewnie jedynym elementem jakiego nie dostaniemy to tylni most. Jest możliwość sprawdzenia go w jakim jest sanie.
6 Widziałem kilka wersji z LPG jak wasze koniki sprawdzają się na gazie :D
7 Automat czy Manual jakieś za, przeciw (w przypadku camaro raczej automat bo montowane sprzęgło w manualu było za słabe i często siadało).
Pytam was bo macie takie auta, kochacie je i pewnie bardzo dobrze je znacie. (Mam na stanie mazde 929 coupe z roku 1982 i w niej z częściami jest bardzo duży problem).
Mam kilka pytań związanych z kupnem a mianowicie:
1 czy jest duża dostępność części
2 Czy są jakieś silniki których nie polecacie
3 Na co zwrócić uwagę zakupie to znaczy czy są jakieś stałe usterki którym trzeba się przyjrzeć (pytam bo np wadą camaro III gen było pękanie dachu i praktycznie każdy model to miał powód brak ramy )
4 Czy są dostępne wszystkie części do remontu zawieszenia, gdyby było w marnym stanie.
5 Pewnie jedynym elementem jakiego nie dostaniemy to tylni most. Jest możliwość sprawdzenia go w jakim jest sanie.
6 Widziałem kilka wersji z LPG jak wasze koniki sprawdzają się na gazie :D
7 Automat czy Manual jakieś za, przeciw (w przypadku camaro raczej automat bo montowane sprzęgło w manualu było za słabe i często siadało).
Pytam was bo macie takie auta, kochacie je i pewnie bardzo dobrze je znacie. (Mam na stanie mazde 929 coupe z roku 1982 i w niej z częściami jest bardzo duży problem).
Ostatnio zmieniony 2011-10-19, 14:31 przez MATRIX5000, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
W wersje po liftingu uderzasz czy przed?
Mariusz
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2011-10-18, 14:55
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Myślę że od roczniaka 1995 do 1997. Chyba nie ma w nich za dużej różnicy poza drobnym faceliftingiem.
Ostatnio zmieniony 2011-10-19, 14:34 przez MATRIX5000, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Jako właściciel IV Gen rocznik 95 postaram się odpowiedzieć na parę pytań, z mojego punktu widzeniaMATRIX5000 pisze: Mam kilka pytań związanych z kupnem a mianowicie:
1 czy jest duża dostępność części
2 Czy są jakieś silniki których nie polecacie
3 Na co zwrócić uwagę zakupie to znaczy czy są jakieś stałe usterki którym trzeba się przyjrzeć (pytam bo np wadą camaro III gen było pękanie dachu i praktycznie każdy model to miał powód brak ramy )
4 Czy są dostępne wszystkie części do remontu zawieszenia, gdyby było w marnym stanie.
5 Pewnie jedynym elementem jakiego nie dostaniemy to tylni most. Jest możliwość sprawdzenia go w jakim jest sanie.
6 Widziałem kilka wersji z LPG jak wasze koniki sprawdzają się na gazie :D
7 Automat czy Manual jakieś za, przeciw (w przypadku camaro raczej automat bo montowane sprzęgło w manualu było za słabe i często siadało).
.
1. z częściami nie ma problemu. czasami tylko jakiś cwaniak zażyczy sobie np. za kable dziesięć razy więcej niż są warte. Ceny części jak do normalnego samochodu (tylko nie tych z działu "najtańsze w eksploatacji") a z dostępnością - bez większych problemów. Eksploatacyjne kupisz w PL na przykład na amerykany.pl, a jak coś na wymianę trzeba to ebay, sklep w stanach albo na forum ktoś często ma do sprzedania akurat potrzebną rzecz.
2. Tak, 3.8 który sam posiadam Z mojego roku ma około 150 koni, i o ile na początku to cieszy, to po miesiącu masz takie odczucie "kurde, mógłby się lepiej zbierać". Przyspieszenie przyzwoite, narzeczona Focusem mówi że spod świateł po prostu znikam (a wcale nie szarżuję) Ale jak masz możliwość poczekać, dołożyć pare groszy, i poszukać, to gorąco polecam 5.0 V8.
3. Uszczelka pod głowicą i układ chłodzenia. To słaby punkt tych samochodów, a czasami zdarza się że ktoś sprzedaje właśnie któreś z tych się popsuło.
4. na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. nigdy się tym nie zajmowałem.
5. J.w.
6. jeśli zamierzasz jeździć nim na codzień, to gaz się przydaje. Na forum wiele osób jest temu przeciwne, ale np. ja już się do niego przekonałem. W korku jest mi wszystko jedno jakie paliwo spala, zawsze mogę przełączyć na benzyne, a lubię mieć wybór. Spadek mocy baaardzo subtelny,nie przeszkadza. Podstawą jest dobra instalacja sekwencyjna.
7. Ja kupiłem manual bo się bałem że kupię zajechanego automata i wywalę drugie tyle na remont. Nie znałem się na nich totalnie. Dziś żałuję, bo brakuje mi w stangu na mieście automatu. Wiec jeśli na codzień - polecam automat, ale bardzo dokładnie sprawdź go u mechanika.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2011-10-18, 14:55
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi i czekam na jeszcze :D
Auto raczej będzie na co dzień. Przymierzam się do rocznika 1995-1997
Auto raczej będzie na co dzień. Przymierzam się do rocznika 1995-1997
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Silniki sa ok w 3.8 nalezy wymienic uszczelki pod glowica na metalowe jesli nie chcesz kiedys przegrzac autka:) 5.0 i 4.6 sa ok:) Czesci sa latwo dostepne tzn problem jest z szybami uszczelniaczami walu i gumami stabiliz. sworznie wahacze drazki klocki filtry to dostaniesz bez problemu
Usterki to roznie jak silnik skrzynia i most sa ok do tego woz nie jest po dzwonie czy dachowaniu to mozna brac.Z rzeczy ktore wartos rpawdzic to alternator pompa wspomagania i zawieszenie.
Automat ok ale trzeba sprawdzic czy nie byl zakatowany. Czesto sie przywiesza z 3ciego na 4ty bieg to typowa usterka ale do ogarniecia jak szarpie i masz spalony olej to olac. Manual ok ale sa problemy z opasowaniem uszczelniacza do walu bo ponr vin nie sprawdzisz ktory jest ktory trzeba wymontowac stary zmierzyc srednice walu czy kupisz 3 na wszystkie rozmiary.
Jak chcesz to mam do sprzedania jednego z dwoch mustangow v8 5.0 gt zielone obydwa w manualu tem sam rok roznia sie tym ze jeden jest mocniejszy prawie dwa razy od drugiego i ma sportowe zawieszenie i skrzynie
Plus ich jest taki ze nie mialy dzwona wszystkie cwiartki sa oryginalne podobnie zaslepki na poduchach jest pare rys i zadraban przedni zderzak a wlasciwie jego dolna czesc ma zdrapany lakier (kraweznik i zaspa) a tak wydaje sie wszystko byc ok
Usterki to roznie jak silnik skrzynia i most sa ok do tego woz nie jest po dzwonie czy dachowaniu to mozna brac.Z rzeczy ktore wartos rpawdzic to alternator pompa wspomagania i zawieszenie.
Automat ok ale trzeba sprawdzic czy nie byl zakatowany. Czesto sie przywiesza z 3ciego na 4ty bieg to typowa usterka ale do ogarniecia jak szarpie i masz spalony olej to olac. Manual ok ale sa problemy z opasowaniem uszczelniacza do walu bo ponr vin nie sprawdzisz ktory jest ktory trzeba wymontowac stary zmierzyc srednice walu czy kupisz 3 na wszystkie rozmiary.
Jak chcesz to mam do sprzedania jednego z dwoch mustangow v8 5.0 gt zielone obydwa w manualu tem sam rok roznia sie tym ze jeden jest mocniejszy prawie dwa razy od drugiego i ma sportowe zawieszenie i skrzynie
Plus ich jest taki ze nie mialy dzwona wszystkie cwiartki sa oryginalne podobnie zaslepki na poduchach jest pare rys i zadraban przedni zderzak a wlasciwie jego dolna czesc ma zdrapany lakier (kraweznik i zaspa) a tak wydaje sie wszystko byc ok
302 HOooooo
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-06-13, 12:58
- Model: SN95 Cabrio
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Kanarek
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Witam.
Alexander25: Mógłbyś napisać coś więcej o przywieszaniu się z 3ciego biegu na 4ty? Mój ostatnio miewa podobne przypadłości... Z góry dzięki i pozdrawiam.
Alexander25: Mógłbyś napisać coś więcej o przywieszaniu się z 3ciego biegu na 4ty? Mój ostatnio miewa podobne przypadłości... Z góry dzięki i pozdrawiam.
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Wyslalem Ci na pw ogolnie chodzi o to by jak najszybciej wymienic olej i przegonic outo gdy zauwazysz z cos takiego sie dzieje bo potem moze sie okazac ze bedzie czuc mocne lupniecie lub bieg zginie.
302 HOooooo
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-03-27, 02:09
- Model: coupe
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: wiśniowa perła
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
[1 czy jest duża dostępność części
2 Czy są jakieś silniki których nie polecacie
3 Na co zwrócić uwagę zakupie to znaczy czy są jakieś stałe usterki którym trzeba się przyjrzeć (pytam bo np wadą camaro III gen było pękanie dachu i praktycznie każdy model to miał powód brak ramy )
4 Czy są dostępne wszystkie części do remontu zawieszenia, gdyby było w marnym stanie.
5 Pewnie jedynym elementem jakiego nie dostaniemy to tylni most. Jest możliwość sprawdzenia go w jakim jest sanie.
6 Widziałem kilka wersji z LPG jak wasze koniki sprawdzają się na gazie :D
7 Automat czy Manual jakieś za, przeciw (w przypadku camaro raczej automat bo montowane sprzęgło w manualu było za słabe i często siadało).
Jeżdżę 3.8 rocznik 95 7 lat (miałem też półroczną styczność z 5.0) i odczucia n/t 3.8 :
Ad 2. Silnik 5.0 jest mocny (choć 210 KM to dzisiaj tak sobie ale spory moment) ale chla bez opamiętania, 3.8 pali umiarkowanie (10-12 l) ale konik z nim to raczej szybka limuzyma niż auto sportowe - z Focusem się pościgasz (j/w) ale np z Oplem Calibrą już nie bardzo.....
Ad 3. J.w. napisano - przegrzewanie silnia - uszczelki pod głowicami, potem czy nie za niskie ciśnienie oleju (siedzą panewki od przegrzewania silnika i pompa oliwy) - miałem jedno i drugie i w efekcie zrobiłem generalkę silnika i wymieniłem pompę oleju - teraz OK.
Jeśli silnik nieznacznie szarpie na wolnych obrotach (nawet w Taurusach) - normalny objaw.
Ad 4. Do przodu można w u nas dostać wszystko (nawet amorki w rozsądnych cenach) - Allegro, Amerykany.pl, Fenix itp., tył właściwie (poza linką hamulca ręcznego i klockami) mam jescze ze Stanów - jest niezniszczalny.
Ad 5. Auto ma 200 000 a most cichutki - tylko była wymiana oleju - łożyska można dostać w Polsce
Ad 6. Mam mieszalnikową instalację BRC (ale z elektroniczną przepustnicą ) i po poprawieniu kupy błędów instalatorów chodzi jak zegarek - oczywiście moc nieco mniejsza bo to mieszalnik ale silnik pracuje cichutko i gładko - pali tyle co na benzynie
Ad 7. Mam manuala i zasadnicza wada to sprzęgło dla kulturysty - po godzinie w korku kurcz nogi murowany ale skrzynia jest nie do zniszczenia - tak samo sprzęgło (pomijając szybko padające łozysko wyciskowe ale przy takich siłach...). Do automatu się kiedyś zraziłem w innym aucie i nie dotykam teraz tematu.
2 Czy są jakieś silniki których nie polecacie
3 Na co zwrócić uwagę zakupie to znaczy czy są jakieś stałe usterki którym trzeba się przyjrzeć (pytam bo np wadą camaro III gen było pękanie dachu i praktycznie każdy model to miał powód brak ramy )
4 Czy są dostępne wszystkie części do remontu zawieszenia, gdyby było w marnym stanie.
5 Pewnie jedynym elementem jakiego nie dostaniemy to tylni most. Jest możliwość sprawdzenia go w jakim jest sanie.
6 Widziałem kilka wersji z LPG jak wasze koniki sprawdzają się na gazie :D
7 Automat czy Manual jakieś za, przeciw (w przypadku camaro raczej automat bo montowane sprzęgło w manualu było za słabe i często siadało).
Jeżdżę 3.8 rocznik 95 7 lat (miałem też półroczną styczność z 5.0) i odczucia n/t 3.8 :
Ad 2. Silnik 5.0 jest mocny (choć 210 KM to dzisiaj tak sobie ale spory moment) ale chla bez opamiętania, 3.8 pali umiarkowanie (10-12 l) ale konik z nim to raczej szybka limuzyma niż auto sportowe - z Focusem się pościgasz (j/w) ale np z Oplem Calibrą już nie bardzo.....
Ad 3. J.w. napisano - przegrzewanie silnia - uszczelki pod głowicami, potem czy nie za niskie ciśnienie oleju (siedzą panewki od przegrzewania silnika i pompa oliwy) - miałem jedno i drugie i w efekcie zrobiłem generalkę silnika i wymieniłem pompę oleju - teraz OK.
Jeśli silnik nieznacznie szarpie na wolnych obrotach (nawet w Taurusach) - normalny objaw.
Ad 4. Do przodu można w u nas dostać wszystko (nawet amorki w rozsądnych cenach) - Allegro, Amerykany.pl, Fenix itp., tył właściwie (poza linką hamulca ręcznego i klockami) mam jescze ze Stanów - jest niezniszczalny.
Ad 5. Auto ma 200 000 a most cichutki - tylko była wymiana oleju - łożyska można dostać w Polsce
Ad 6. Mam mieszalnikową instalację BRC (ale z elektroniczną przepustnicą ) i po poprawieniu kupy błędów instalatorów chodzi jak zegarek - oczywiście moc nieco mniejsza bo to mieszalnik ale silnik pracuje cichutko i gładko - pali tyle co na benzynie
Ad 7. Mam manuala i zasadnicza wada to sprzęgło dla kulturysty - po godzinie w korku kurcz nogi murowany ale skrzynia jest nie do zniszczenia - tak samo sprzęgło (pomijając szybko padające łozysko wyciskowe ale przy takich siłach...). Do automatu się kiedyś zraziłem w innym aucie i nie dotykam teraz tematu.
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Boskie ! Chciałbym takie spalaniekotbury pisze:[1
, 3.8 pali umiarkowanie (10-12 l)
Mój 3.8 pali 17-20
- Kylo1789
- Forumowicz
- Posty: 140
- Rejestracja: 2011-04-18, 06:49
- Model: GT Premium 2006
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver with black stripes
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
to ładnie widzę, mój pali w cyklu mieszanym 12l...
- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
odiss bo za mocno go "gnieciesz":Dodiss pisze:Boskie ! Chciałbym takie spalaniekotbury pisze:[1
, 3.8 pali umiarkowanie (10-12 l)
Mój 3.8 pali 17-20
GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Jak wrzucisz czwórkę i piątkę to też pojedzie !
dubi dubi duba, dubi dubi duba... agent Pe!
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Moj 3.8 palil max 12l na na trasie 9 drugi zamyklas sie w 10l(manual) Wszystko zalezy jak kto jezdzi ja smigam delikatnie a jak chce sie scignac na 1/4 mili albo dla zabawy na jakies prostej(gdy nie ma ruchu bo w ruchu ulicznym sie nie scigam) to wtedy mi spala nawet 2 razy wiecej paliwa.
302 HOooooo
Re: Kupno Mustanga IV generacji kilka podstawowych pytan.
Cześć MATRIX5000 trochę późno ale jeszcze ja włączę się do tematu. Powiem Ci 2 rzeczy - pierwsza dotycząca LPG tak jak pytałeś. Miałem już styczność z LPG w amerykańskich samochodach i jedyny wniosek jest taki: jeśli LPG w samochodzie amerykańskim to tylko porządna instalacja, japońskie wtryski i systematyczna konserwacja. Taka porządna instalacja kosztowała mojego kolegę w F250 ponad 7 tysięcy złotych, ale jeździ się gładziutko, żadnych problemów tylko trzeba pamiętać o konserwacji. Natomiast jeśli masz zamiar instalować w tym samochodzie instalację LPG za 2,5 tysiąca złotych to rozsądniej sobie będzie ten temat odpuścić. Aha, i ja nigdy nie kupiłbym samochodu z LPG, szczególnie kilkunastoletniego bez dokumentacji instalacji LPG. Kto wie jaką instalacje miał poprzedni właściciel, ile za nią zapłacił i czy nie sprzedaje samochodu właśnie ze względu na to, że zdycha mu silnik zajechany gazem. Dobra rada: jeśli chcesz mieć w mustangu gaz to załóż sobie go sam, nie kupuj auta z instalacją.
Drugi temat to zakup tej generacji w Polsce. Jak dla mnie to nieporozumienie. Cwaniaczki na otomoto chcą za te samochody jakieś bajońskie sumy, kilkukrotnie przewyższające wartość całego pojazdu a do tego w większości to gruchoty. Nie wiem ile masz pieniążków na ten samochód, ale naprawdę proponuje rozważyć możliwość ściągnięcia samochodu z USA. W skali ceny samochodu cała reszta, opłaty, transport i tym podobne wyjdą Cię dużo, być może przewyższą nawet wartość pojazdu bo dość stare roczniki, ale mimo wszystko masz pewny samochód, nie jeżdżony po naszych wertepach i jak sobie dobrze poszukasz to nawet bez dzwona. Te roczniki w Stanach kosztują grosze, więc zależnie od Ciebie i Twoich zasobów możesz sobie pokombinować z importem. Cóż, przez pół roku szukałem w Polsce do kupienia jakiejś V6 nie skatowanej i w rozsądnej cenie, ale nie znalazłem, przepraszam bardzo, ale nie dam 25 tysięcy za taki samochód z tego rocznika. W efekcie odpuściłem sobie mustanga na jakiś czas, kupiłem w idealnym stanie Mercedesa C250 i jestem niesamowicie zadowolony. A w przyszłości mam zamiar sprowadzić z USA Terminatora. Pozdrawiam
Drugi temat to zakup tej generacji w Polsce. Jak dla mnie to nieporozumienie. Cwaniaczki na otomoto chcą za te samochody jakieś bajońskie sumy, kilkukrotnie przewyższające wartość całego pojazdu a do tego w większości to gruchoty. Nie wiem ile masz pieniążków na ten samochód, ale naprawdę proponuje rozważyć możliwość ściągnięcia samochodu z USA. W skali ceny samochodu cała reszta, opłaty, transport i tym podobne wyjdą Cię dużo, być może przewyższą nawet wartość pojazdu bo dość stare roczniki, ale mimo wszystko masz pewny samochód, nie jeżdżony po naszych wertepach i jak sobie dobrze poszukasz to nawet bez dzwona. Te roczniki w Stanach kosztują grosze, więc zależnie od Ciebie i Twoich zasobów możesz sobie pokombinować z importem. Cóż, przez pół roku szukałem w Polsce do kupienia jakiejś V6 nie skatowanej i w rozsądnej cenie, ale nie znalazłem, przepraszam bardzo, ale nie dam 25 tysięcy za taki samochód z tego rocznika. W efekcie odpuściłem sobie mustanga na jakiś czas, kupiłem w idealnym stanie Mercedesa C250 i jestem niesamowicie zadowolony. A w przyszłości mam zamiar sprowadzić z USA Terminatora. Pozdrawiam