Swap na 5.0 V8

[Torsen]

To niezły misz masz jak to jeszcze wszystko z GM jest. Tak na szybko: manuala trzeba będzie szukać z GM czyli pewnie Camaro, ale nie wiem czy to jest wszystko plug n play. Mówienie że to ten sam silnik często bywa uproszczeniem, potem się okazuje że koło zamachowe jest inne, czujnik gdzie indziej i spięcie tego żeby działało stanowi problem. Odpalić to żeby działało, też trochę zajmie, nawet jak masz kompa i wiązkę to trzeba odłączyć sporo czujników i modułów, bo w Mustangu tego nie ma, a szczególnie SN95. Pytanie czy wtedy auto będzie chciało odpalić. Ja bym w to nie szedł, bo ktoś ma akurat coś na zbyciu. Szczególnie, że to GM. Tam mogą być inne wymiary i sie okaże że zanim to odpalisz to będziesz ciąć budę żeby w ogóle wpasować ten silnik z jakąś skrzynią, i nowe mocowania silnika. Jeśli chcesz zrobić projekt na bazie SN95 to ja proponuję 5.0 z tej generacji, a jak chcesz mocy to 5.0 kojot, bo tutaj chociaż są przetarte szlaki w US. Ale tanio to nie będzie.

[Vincent]

Wczoraj posiedziałem i poczytałem. Sam się za głowę złapałem. To jest głupi pomysł i skoro swap na częściach forda to problem to nie będę komplikować z GM. To nasze polskie oszczędności mnie skłoniły do rozważenia takiego wariantu.
Jeśli coyote i zamknąłbym budżet w 30k to wchodzę w to dzisiaj.

[Michał P.]

Jak szukałem części (swap 5.0 w s197) to silnik skrzynia komputer to było coś około 15-18k zł wydech robiony od zera, z 6k zł, strojenie 2k zł plus cała robota tutaj ciężko mi powiedzieć bo to mogą być setki roboczo godzin w warsztacie, to nie jest wymiana sprzęgła i nikt Ci chyba nie powie z góry, że zapłacisz X zł, same części to około 23k zł, robota może i kolejne parę tyś jeżeli ktoś się tego podejmie.

Czemu nie myślisz po prostu nad zmianą np na s197 ?

[Vincent]

Z kilku powodów.
Przede wszystkim najpierw trzeba sprzedać SN. Jak mam go oddać za 5zl to serce mi pęka za ten czas poświęcony nad samochodem. Po drugie (bez obrazy) IV generacja, bardziej mi sie podoba, niż piąta. A tak na koniec to połączenie starego z nowym, może przynieść bardzo ciekawy efekt.
Nigdzie mi się nie spieszy, poczekamy, coś wymyślimy

[Michał P.]

Wizualnie to kwestia gustu

To idź w stronę czegoś co ma już spore wsparcie w USA czyli swap coyota, bo sporo rzeczy do ogarnięcia już gotowych (jakieś łapy, mocowania etc) i nie powinno być rzeczy które Cię zazskoczą nagle co np przy 3.7l może wyjść plus 400 koni w SN będzie suuper

Może coś ciut innego ? Zrobienie z niego wersji terminator czyli V8 z kompresorem? Te kompresory M122 (jak dobrze pamiętam) widziałem za parę tyś zł a będzie to łatwiejsze niż pakowanie czegoś co tam nigdy nie było (swap).

[Torsen]

Podpytaj takie zakłady jak HD Customs czy Vperformance. Wiem, że robili swap z 3.7 na 5.0 niby w S550 ale to i tak sporo wymaga. Mają dostęp do części i cen, może jakieś silniki nawet na stanie. Tak będzie lepiej, bo łatwiej takie zakłady Ci to wyliczą niż my amatorzy. Będziesz miał bardziej realny pogląd na koszty. SN95 + coyote to będzie mega temat jeśli zrealizujesz. W PL pewnie pierwszy.

[Rezor]

Pytanie jaki budżet i co chcesz osiagnąć. Jak swapujesz z V6 to dużo więcej rzeczy musisz rozważyć niż tylko przełożenie silnika.

[Vincent]

Panowie długo mnie nie było. Nastąpiła zmiana planów a propos zmian w koniu. W moje ręce wpadła manualna skrzynia T5 i koń został właśnie zeswapowany
W załączeniu 2 zdjęcia po przeszczepie. W wolnym czasie przedstawię dokumentacje fotograficzna i z krótkim opisem.
Kolejne zmiany to hamulce brembo z omawianego cadillaca, a później zobaczymy, ale to w kolejnym sezonie. Aktualnie rzeczy przyziemne i wyjącą pompa wspomagania, z która w żaden sposób nie możemy się uporać. Pomocy

[Rezor]

Wsadzić elektryczną pompę z saxo

[Vincent]

Cześć.
Rozważałem to, jednak cicha to ona noe jest. Poza tym, trzeba czekać po uruchomieniu jak się rozpędzi i nabije ciśnienie.
Jakieś doświadczenia z tym tematem?

[Rezor]

Mam wsadzona pompę z saxo, jest cicha, lekka, pasuje pnp i trzyma ciśnienie. Na nic nie trzeba czekać. Kręcić mogę na kapciu 265 małym palcem

[Vincent]

Cześć,
Artur daj jakieś wskazówki jaki to model pompy, jakie podłączenia, jak rozwiązałeś problem krótszego paska?
Na Allegro jest kilka rodzai, a jak polecasz to wchodzę w to.

Pochwale sie. Jedzie do mnie most 8.8 z końca produkcji 2004 z hamulcami, wahaczami itd. Nie wiem kto mi to zainstaluje, ale do wiosny coś wymyślę.

Dziekuje za pomoc

[Rezor]

Pompa z Saxo vts, elektryczna. Są 2 rodzaje, ja polecam ten ze zbiorniczkiem na gumowym przewodzie.
https://www.franceauto.pl/environment/c ... RYCZNA.jpg
Pasek w mustangu to standardowy 6PK. Bierzesz sznurek, prowadzisz po wszystkich kołach pasowych i mierzysz długość w mm i odejmujesz parę mm żeby napinacz pracował. Jak np wyjdzie Ci 120cm to szukasz paska: 6PK1190

[Vincent]

Do pełni szczęścia podpowiedz proszę pare szczegółów.
Rozumiem, ze:
1. dolny stalowy przewód to przewód ciśnieniowy zasilający listwę? Rozmiar gwinty ten sam co Ford?
2. Górne podłączenia to powrót z listwy, a kolejny to podłączenie zbiorniczka? Który jest który?
3. Zasilenie po zapłonie z przekaźnikiem, czy bezpośrednio? A może inaczej?
4. Montaż w pionie jak na zdjeciu? Do czego to przykręciłes i w którym miejscu?
Dzięki

[Rezor]

1. Tak, gwint pasuje
2. Grubszy idzie do zbiorniczka, cienki powrót z magla
3. Przekaźnikiem, ja mam na przełączniku
4. montaż w poziomie, przykręcony do podłużnicy pod zbiorniczkiem spryskiwaczy. Spróbuję fotę zrobić