Dodatkowo Zje.. dpd zgubił mi sensor airbag i jest więcej paranoi z rejestracją tej furmanki ale to polska


 . Nr VIN jest na podszybiu i na naklejce słupka lewych drzwi - TO WSZYSTKO. Mój diagnosta to wiedział że w mustangu nie ma nigdzie indziej
. Nr VIN jest na podszybiu i na naklejce słupka lewych drzwi - TO WSZYSTKO. Mój diagnosta to wiedział że w mustangu nie ma nigdzie indziej  , więc nawet się nie pytał.
, więc nawet się nie pytał. 
 
 Rejestracja w Czechach może być trudna jeśli miał salvage Title. Ktoś  pisał, że z amerykańcami w Czechach nie jest tak słodko. No a z tym diagnostą to rzeczywiście chore...
 Rejestracja w Czechach może być trudna jeśli miał salvage Title. Ktoś  pisał, że z amerykańcami w Czechach nie jest tak słodko. No a z tym diagnostą to rzeczywiście chore...
 Auto miało salvage title, lampy przerobione, sekwencja, przeciwmgielne itp... obrysówki rozłączone. Gość mówi o robieniu opisu bo chce z niego dane moc, kw, nacisk.... zaczyna mnie wkur.... ta biurokracja. Nie mam ubezpieczenia bo muszę mieć blachy oczywiście można bez blach zrobić  ale potrzebuje pakietu i bez blach nie przechodzi albo są chore stwaki.  Bez przeglądu nie zarejestruje, a blach próbnych odebrać nie mogę bo brakuje jakiegoś kwita. Mogę zarejestrować czasowo ale nie bez przeglądu. Yupi kręci się polska machina biurokracji.
 Auto miało salvage title, lampy przerobione, sekwencja, przeciwmgielne itp... obrysówki rozłączone. Gość mówi o robieniu opisu bo chce z niego dane moc, kw, nacisk.... zaczyna mnie wkur.... ta biurokracja. Nie mam ubezpieczenia bo muszę mieć blachy oczywiście można bez blach zrobić  ale potrzebuje pakietu i bez blach nie przechodzi albo są chore stwaki.  Bez przeglądu nie zarejestruje, a blach próbnych odebrać nie mogę bo brakuje jakiegoś kwita. Mogę zarejestrować czasowo ale nie bez przeglądu. Yupi kręci się polska machina biurokracji.  
 Nie widzę innej możliwości
 Nie widzę innej możliwości 
  Co do rzeczoznawcy to koszt 500 zł = szkoda kasy, lepiej dogadać się z laweciarzem.
  Co do rzeczoznawcy to koszt 500 zł = szkoda kasy, lepiej dogadać się z laweciarzem. na dzień dobry mimo, że jest z autem ok. Otwiera to w tym kraju pozytywne nastawienie i możliwość wieczornej imprezy
 na dzień dobry mimo, że jest z autem ok. Otwiera to w tym kraju pozytywne nastawienie i możliwość wieczornej imprezy  .
.Opis jest potrzebny dla urzędu do wypisania DR, mnie w miękkim dowodzie pani w urzędzie wpisała wagę auta 3500kg, a spisywała to z dokumentów już przetłumaczonych.Kruszon pisze:... Gość mówi o robieniu opisu bo chce z niego dane moc, kw, nacisk....
Napisz czego Ci brakuje bo może się okazać że wcale nie jest potrzebny. Albo co gorsza okaże się że pomimo przeglądu przez jeden brakujący papierek nie zarejestrujesz autaKruszon pisze:...bo brakuje jakiegoś kwita....

 
 
 a jak nie ma to... http://www.automobile-catalog.com/car/2 ... ng_v6.html" onclick="window.open(this.href);return false;
 a jak nie ma to... http://www.automobile-catalog.com/car/2 ... ng_v6.html" onclick="window.open(this.href);return false;