Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

[Mustang5G]

Czytałem opinie, że niby to są wytrzymałe jednostki i spokojnie te 300-350tyś bez większych awarii są w stanie przejeździć. Ja chcę Mustanga traktować jako auto do codziennej jazdy, ale ja rocznie robię może z 10-12tyś kilometrów, szczególnie w obecnych czasach. Z rok-dwa myślę go będę miał, bo później docelowo chce sprawić sobie GT. Ten przebieg może być jeszcze problemem przy ewentualnej sprzedaży, mimo że to wersja premium to powiedzmy te 270tyś za rok/dwa może zniechęcić potencjalnego kupca.

[Michał P.]

Wszystko zależy w jakim stanie będzie to auto za rok dwa, mój miał przy sprzedaży 280 tyś km i nawet go nie wystawiałem nigdzie, poszedł bardzo szybko.

[Torsen]

Pewnie zależy od klienta i co w danym momencie oferuje rynek

[Mustang5G]

Michał, a jaki rok sprzedawałeś, kiedy i za ile?

[Michał P.]

W 2021 , 2012 r. czarny premium, performance package, manual + LPG ze sporą ilością modów (silnik, wydech, zawieszenie, wnętrze, zewnętrze) , wątek na forum był jednym z obszerniejszych jeżeli nie największy w V gen ( Black Beauty), sprzedałem za okolice 60k zł

[Mustang5G]

Kurde, rozmawiałem wczoraj z gościem co się zajmuje kodowaniem radia, zmianą języków, wgrywaniem map, etc i powiem szczerze, jestem mega rozczarowany. Okazało się, że ten Mustang 3.7, premium z 2013 obsługuje tylko...trzy języki jeśli chodzi o komputer pokładowy, ten między zegarami. Myślałem, że jeśli to premium to tych opcji modyfikacji będzie nieco więcej...a tak wychodzi na to, że ten system SYNC będzie mi w ogóle nie przydatny, bo hiszpańskiego i francuskiego nie znam w ogóle, a angielski nie na tyle, żeby sobie z samochodem "rozmawiać". Rzekomo ten rocznik to już dość przestarzała technologia i nie specjalnie dużo można tam zmodyfikować. Czyli jedyna opcja, żeby w ogóle skorzystać z głosowej obsługi auta w naszym języku to zamontowanie jakiejś tesli//androida?

[slavol]

Głosowa obsługa samochodu ? A do czego to niby miało by służyć, po to masz prosty kokpit żeby bez odrywania wzroku od drogi zmienić co tam tylko chcesz. Wybór rozmówcy? trzy naciśnięcia, zmiana piosenki-radia, jedno, tempomat, dwa. Spróbuj zrobić w to głosowo w mustangu , szybciej dojedziesz do celu

[Mustang5G]

Teoretycznie po nic, praktycznie no jest to jakiś ciekawy dodatek. Zapewne jeden z tych przez które się więcej płaci za wersje premium, więc jak już płacimy to fajnie by było coś z tego mieć. Tak samo można powiedzieć, co mi z tego MyColor, to tylko taki wizualny bajer i to w sumie cała jego funkcja. Skórzane fotele są zamontowane w co drugim BASE. Więc za chwilę się okaże, że po co w ogóle dopłacać 10.000zł do premium jak moc podobna, wizualnie z zewnątrz praktycznie identyczny, a te dodatki to tak naprawdę spełniają jedynie funkcję "fajności" i nic po za tym.

[slavol]

Teraz poruszasz się w sferze skrajności. Skóry, podświetlenie, felgi, dodatkowe zegary uprzyjemniają doznania, po części są praktyczne i za to gotowy jestem płacić, ale sterowanie głosem w amerykańskiej wersji "sync" jest cofaniem się w funkcjonalności i całkowicie bezużyteczne.
Chociaż....... jak ktoś czuje się samotny to gada całkiem fajnym kobiecym głosem

[Mustang5G]

Czy ja wiem czy takie skrajności...tak jak mówię, skórzane fotele są w co drugim BASE, felgi i tak wymienione i tak, bo to już kwestia gustu właściciela. Tak naprawdę to chyba zostają tylko te kolorowe zegary, ale prócz wizualnego efektu to żadnej innej funkcji nie pełnią. Mechanicznie to jest praktycznie to samo. No i teraz pytanie czy warto dopłacać te nie wiem powiedzmy 5000-10.000 więcej za...MyColor? Bo przecież prócz tego i chromowanych klamek to jest w zasadzie to samo. No dobra, jeszcze nagłośnienie shaker. Oczywiście już padło na wersje premium, tym bardziej że na dzień dzisiejszy to za BASE sobie tyle krzyczą niektórzy co za premium.

[Torsen]

No i teraz pytanie czy warto dopłacać te nie wiem powiedzmy 5000-10.000 więcej za...MyColor?

Premium, to jednak więcej niż tylko mycolor. Spróbuj doposażyć base o wszystko z premium i zobaczysz ile Cie to wyjdzie. To, że ktoś za base sobie krzyczy jakieś dziwne kwoty, nie znaczy że takie dostanie. Jeśli w ogóle sprzeda, bo coraz więcej ludzi nie chce tych aut w base. Skoro za 2 lata chcesz przejść na GT, to już przy kupnie obecnego V6 musisz pomyśleć czy łatwo Ci będzie go sprzedać.

[Mustang5G]

Po wielu długich miesiącach ciężkich bojów i bitew, w końcu koń zawitał w nowej zagrodzie

Z czasem wypadałoby założyć mu jakiś temat

[Michał P.]

Gratulacje pochwal się potem wątkiem co jak

[Mustang5G]

Pozałatwiam wszystkie formalności, ogarnę się trochę i założę jakiś wątek, który sobie później będzie żył.

A jeszcze mam takie pytanie techniczne. Czy uważacie, że jest różnica w jeździe na drivie, a na sporcie? W sensie pod względem przyspieszenia, mocy, etc? Bo na necie nic nie mogłem znaleźć jeśli chodzi typowo o tego mustanga. A mam wrażenie, że na sporcie jest szybszy. Tylko nie wiem czy to nie moje placebo.

[slavol]

Wszystko co auto robi na S da się zrobić prawą nogą na D. Zmienia się pewnie tylko reakcja na gaz i wyżej dokręca biegi. Mocy na S nie przybywa