Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Moderator: Hans
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Może większa różnica jest w tych nowych autach, bo czytałem, że tam i niby moc większa i zawieszenie się zmienia, a nawet w niektórych silnik inaczej pracuje. Tu co zauważyłem to na pewno jest czulszy na S. Ale i tak chyba najlepiej mi się go przyspiesza na S na manualnej. Jak w końcu kiedyś przestanie padać u nas na Śląsku to zrobię sobie trzy testy do setki, jeden na D, drugi na S i trzeci na S na manualu na tej samej trasie i będę wiedział czy są w ogóle jakieś różnice czy nie.
Ogólnie to się tak jaram, że mógłbym z niego nie wychodzić Nie spodziewałem się też, że tak ludzie reagują na te samochody - jeszcze się nie zdarzyło, żebym jechał i żeby nikt uwagi nie zwrócił. tylko kurde jedną wadę ma - dziurawy bak, bo mi coś paliwo ucieka
Ogólnie to się tak jaram, że mógłbym z niego nie wychodzić Nie spodziewałem się też, że tak ludzie reagują na te samochody - jeszcze się nie zdarzyło, żebym jechał i żeby nikt uwagi nie zwrócił. tylko kurde jedną wadę ma - dziurawy bak, bo mi coś paliwo ucieka
-
- Forumowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 2015-08-09, 14:48
- Model: 3.7 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: smerf
- Lokalizacja:: Chodzież
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Wystarczy ruszyć w D z wyczuciem żeby sterownik ABS nie odcinał zbytnio mocy a potem trzymać gaz w podłodze. Zapewniam że nic lepszego w pozostałych kombinacjach nie uzyskasz. Procedury startu nie ma więc wszystko w twoich nogach. To proste samochody ( za to je uwielbiam ) i elektronika nie wyręcza zbytnio kierowcy. Ale przez to trochę niebezpieczne. Polecam dbać o jakość i stan tylnich opon.
BTW, gratuluję zakupu auta. Na zdjęciach fajny.
BTW, gratuluję zakupu auta. Na zdjęciach fajny.
- Torsen
- Forumowicz
- Posty: 338
- Rejestracja: 2018-04-02, 22:10
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: ...
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
No, czyli wreszcie dotarliśmy do brzegu, już myślałem, że nie da rady
- empi1955
- Forumowicz
- Posty: 762
- Rejestracja: 2013-02-19, 23:40
- Model: GT 2006 ; 1978 KC
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver ; Bright Red
- Lokalizacja:: 3city
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
No cóż, nawet "Klan" i "Moda na sukces" kiedyś się kończą ! Zakup jest, to super! Teraz tylko jeździć i cieszyć się ! Życzę powodzenia!
Jedyne moje:
- słuszny, wolnossący GT 4,6 V8; 431 Hp; 569 Nm; tuned by HD-Customs
- taki na forum; Mustang II King Cobra 1978; 302 V8; 141 Hp; 339 Nm; import by As-Profi
- z kompresorem; GT500 5,4 V8; 600+ Hp; 800+ Nm; tuned by HD-Customs
- słuszny, wolnossący GT 4,6 V8; 431 Hp; 569 Nm; tuned by HD-Customs
- taki na forum; Mustang II King Cobra 1978; 302 V8; 141 Hp; 339 Nm; import by As-Profi
- z kompresorem; GT500 5,4 V8; 600+ Hp; 800+ Nm; tuned by HD-Customs
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
slavol no szczerze powiem, że tak naprawdę jego największą moc poczułem na razie jak jechałem 80-90 i wcisnąłem gaz tak na 80% to go fajnie wyrwało, bo ze startu to faktycznie go trochę przeciąga zanim dostanie kopa.
Dzięki panowie. No ja już tak mam, że jak coś kupuje to bardzo skrupulatnie, nawet zegarek kupowałem kilka miesięcy Więc od razu wiedziałem, że to trochę potrwa, ale nie spodziewałem się, że zakup będzie aż tak ciężki i jeszcze się to wszystko tylko przeciągało. Na szczęście już jest i oby teraz tylko dobrze służył i nic się nie działo - przynajmniej chociaż w najbliższym czasie.
A powiedzcie mi, macie w swoich Mustangach pozdejmowane ograniczniki? Słyszałem, że lepiej tego nie robić, bo się wał rozsypie...
Dzięki panowie. No ja już tak mam, że jak coś kupuje to bardzo skrupulatnie, nawet zegarek kupowałem kilka miesięcy Więc od razu wiedziałem, że to trochę potrwa, ale nie spodziewałem się, że zakup będzie aż tak ciężki i jeszcze się to wszystko tylko przeciągało. Na szczęście już jest i oby teraz tylko dobrze służył i nic się nie działo - przynajmniej chociaż w najbliższym czasie.
A powiedzcie mi, macie w swoich Mustangach pozdejmowane ograniczniki? Słyszałem, że lepiej tego nie robić, bo się wał rozsypie...
-
- Forumowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 2015-08-09, 14:48
- Model: 3.7 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: smerf
- Lokalizacja:: Chodzież
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Nie rozsypie się tylko może. Było parę przypadków w stanach to ford wprowadził blokadę. Pojeździj trochę i sam zdecyduj czy tobie to przeszkadza. Ja mimo że 80% przebiegu robię u Niemców to ani myślę o zdejmowaniu. W tych czasach nawet tam nie da się bezpiecznie zap...ać. A u nas to już wcale. Pomijam fakt że ta generacja nie jest zbyt przewidywalna przy dużych prędkościach. Niestety drążek panharda ma swoje minusy, czyli dynamiczną zmianę geometrii
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Z mojego doświadczenia dość sporego to przy zdejmowanie ogranicznika przydaje się zmiana wału na alu i usztywnienie auta i większe hamulce, bo na autostradzie przy poprzecznych łączeniach auto potrafi nieźle bujnąć, a takie bujnięcie przy 200 km/h robi efekt pełnej zrobi u kierowcy Uszczegóławiając sprężyny obniżające, sztywniejsze amorki, może dodatkowo grubsze stabilizatory do tego 4 tłoki i tarcza 14" (lub więcej) i Mustang prowadzi się bardzo przyjemnie i przewidywalni na co dzień, przy wyższych prędkościach, na torze jak i w warunkach typu latanie bokiem czy to po suchym, deszczu czy śniegu.
W 3.7 miałem to co wypisałem powyżej ale 200+ zrobiłem w przeciagu 120 tyś km może z 10 razy ? W aktualnym 5.0 póki co 1, a mam go od paź 2021 i sporo jeżdżę, ale mnie po prostu jazda na wprost średnio rajcuje wolę przyśpieszenie i zakręty.
W 3.7 miałem to co wypisałem powyżej ale 200+ zrobiłem w przeciagu 120 tyś km może z 10 razy ? W aktualnym 5.0 póki co 1, a mam go od paź 2021 i sporo jeżdżę, ale mnie po prostu jazda na wprost średnio rajcuje wolę przyśpieszenie i zakręty.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Wiadomo, że ani nie ma gdzie za bardzo tyle pojechać, ani nie jest to zbyt bezpieczne...ale tak mi mierzi ten ogranicznik. Aczkolwiek nigdy go nie kupowałem z myślą o takiej jeździe i jakichś wyścigach, bo to nie od tego auto. Mnie się najbardziej podoba jak sobie ten silnik mruczy jak mu mocniej depnę ze startu...ten zryw na krótkie dystanse to jest to co robi wrażenie. Chyba nim nie jechałem jeszcze więcej niż 140/150, aczkolwiek taki wynik dla niego to jest może nawet nie 10 sekund.
Ale jestem w szoku jakie to auto budzi zainteresowanie, już przyłapałem kilka osób jak robili mu zdjęcia, dziś gościu do mnie zagadał, ostatnio podjechał jakiś pan z synem i zostawili mi wizytówkę. Okazało się, że syn jest fanem Mustangów i chciał zrobić sobie sesje, oraz żebym ich przewiózł. Po prostu niewiarygodne...nie wiem czy jakikolwiek samochód budzi takie zainteresowanie. Dostałem nawet taki prezent od tego chłopaka:
Ale jestem w szoku jakie to auto budzi zainteresowanie, już przyłapałem kilka osób jak robili mu zdjęcia, dziś gościu do mnie zagadał, ostatnio podjechał jakiś pan z synem i zostawili mi wizytówkę. Okazało się, że syn jest fanem Mustangów i chciał zrobić sobie sesje, oraz żebym ich przewiózł. Po prostu niewiarygodne...nie wiem czy jakikolwiek samochód budzi takie zainteresowanie. Dostałem nawet taki prezent od tego chłopaka:
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Słuchajcie, mam końcówki Rousha u siebie i powiem szczerze, że na zimnym i w środku auta brzmi to naprawdę fajnie, ale podczas jazdy i na wyższych obrotach no jest już trochę bieda...i myślę czy nie dorobić do tego H-Pipe. Co myślicie? Zależy mi na grubym, basowym dźwięku. Naoglądałem się setki filmików z różnych kombinacji i chyba H-Pipe wychodzi najsensowniej w stosunku jakość - cena. No bo jednak całe wydechy to jest kupa kasy, Borla która też mi się podoba to zaczyna się od 5000zł. A zrobienie H-Pipe w profesjonalnym garażu to 1000zł już z montażem.
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
H-pipe nie zrobi Ci dużej różnicy, niestety to jest urok Rousha, który według mnie jest przereklamowany ... i robi z mustanga drącą się honde civic ale to też kwestia gustu. H-pipe zmieni delikatnie ton brzmienia ale nie doda Ci nagle jakiegoś bulgotu czy basu bo głównie za niego odpowiadają tłumiki końcowe. W moim przerabiałem fabryczny układ i włożyłem H-pipe, nie było jakiejś drastycznej różnicy jak to wszyscy opisują ale ciężko też się dziwić ludziom, mało kto przyznałby się, że wydał na coś 1000-2000 zł i nie ma różnicy.
Jak chcesz cenowo dobrze to polecam coś jak miałem w swoim 3.7 czyli fabryczne tłumiki, które w prosty sposób zmodyfikowałem, sprzedajesz rousha za około 1500 zł, fabryczne nowe 300-400 zł plus modyfikacja z 300-400 zł aaalbo ktoś Ci sprezentuje fabryczne tłumiki bo zazwyczaj leżą po zmianie wydechu i są mało potrzebne, w takim wypadku miałbyś 2 wydechu z możliwością wyboru, co Ci bardziej odpowiada.
Jak chcesz cenowo dobrze to polecam coś jak miałem w swoim 3.7 czyli fabryczne tłumiki, które w prosty sposób zmodyfikowałem, sprzedajesz rousha za około 1500 zł, fabryczne nowe 300-400 zł plus modyfikacja z 300-400 zł aaalbo ktoś Ci sprezentuje fabryczne tłumiki bo zazwyczaj leżą po zmianie wydechu i są mało potrzebne, w takim wypadku miałbyś 2 wydechu z możliwością wyboru, co Ci bardziej odpowiada.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Ogólnie to sytuacja wygląda tak, że tam są fordowskie oryginalne tłumiki i w ogóle cały wydech jest seryjny. Na początku wydechu wygląda to jak takie ala X-Pipe, niby takie montowało się w V6 i w miejscu tego łączenia chciałem zrobić H-Pipe, bo rzekomo trochę zmienia dźwięk na bardziej basowy. Do tłumików na końcu są dospawane końcówki rousha. Według faceta, u którego byłem to one pełnią bardziej rolę wizualną niż akustyczną. Może tam trochę zmieniają dźwięk, ale raczej nieszczególnie. No i właśnie jak odpale samochód po nocy to jest bardzo fajne brzmienie, ale później to już jest taki przeciętny diesel. On mi jeszcze powiedział, że możemy zrobić H-Pipe i dodatkowo ściągnąć tłumiki(one są jakby na jakichś takich obejmach czy coś) i to już na pewno znacznie zmieni dźwięk. Tylko, że ja nie chce żadnego skrzeczenia, metalicznych odgłosów, ani darcia. Chcę stłumiony, basowy, taki typowo amerykański bulgot i czy taki zabieg to właśnie spowoduje? Według niego tak. Ogólnie mnie to będzie kosztować grosze, bo to mój dobry znajomy robi wydechy.
Może nie jest to ideał, bo na końcu trochę charczy, ale to już jak się mu mocno depnie(no i też jakość dźwięku daje wiele do życzenia), ale właśnie coś takiego by mnie zadowoliło:
I czy robiąc H-Pipe i ewentualnie pozbywając się tłumików da radę osiągnąć chociaż zbliżony efekt?
Może nie jest to ideał, bo na końcu trochę charczy, ale to już jak się mu mocno depnie(no i też jakość dźwięku daje wiele do życzenia), ale właśnie coś takiego by mnie zadowoliło:
I czy robiąc H-Pipe i ewentualnie pozbywając się tłumików da radę osiągnąć chociaż zbliżony efekt?
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Dobra, nie zrozumieliśmy się, myślałem, że chodzi Ci o całe tłumiki Roush a nie tylko końcówki
Jak ściągniesz tłumiki to według mnie będzie darcie takie, że zaraz je założysz z powrotem. Niestety nie sugeruj się filmami z YT to one są bardzo nie miarodajne, to samo auto nagrane czymś innym albo nawet pod innym kątem i mikrofon zgarnie to zupełnie inaczej. Zauważ, że tutaj jak tylko daje więcej gazu to zaczyna sprzęt nie wydalać, charczeć także nie brałbym tego za jakiś wyznacznik jak Twój może brzmieć z "takim ustawieniem".
Oczywiście możesz spróbować zdemontować i zobaczyć jak to będzie ale wątpie żeby Cię efekt zadowolił na dłuższą metę. Jak chcesz ciut bardziej agresywny dźwięk to polecam to co ja robiłem z fabrycznymi tłumikami plus wycięcie rezonatorów (takie zgrubienia za fabrycznym "x" pipem" ) do tego H-pipe i powinno być przyjemnie.
Jak ściągniesz tłumiki to według mnie będzie darcie takie, że zaraz je założysz z powrotem. Niestety nie sugeruj się filmami z YT to one są bardzo nie miarodajne, to samo auto nagrane czymś innym albo nawet pod innym kątem i mikrofon zgarnie to zupełnie inaczej. Zauważ, że tutaj jak tylko daje więcej gazu to zaczyna sprzęt nie wydalać, charczeć także nie brałbym tego za jakiś wyznacznik jak Twój może brzmieć z "takim ustawieniem".
Oczywiście możesz spróbować zdemontować i zobaczyć jak to będzie ale wątpie żeby Cię efekt zadowolił na dłuższą metę. Jak chcesz ciut bardziej agresywny dźwięk to polecam to co ja robiłem z fabrycznymi tłumikami plus wycięcie rezonatorów (takie zgrubienia za fabrycznym "x" pipem" ) do tego H-pipe i powinno być przyjemnie.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Czyli zdjęcie tłumików spowoduje raczej charczący/ryczący dźwięk?
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Zdecydowanie.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Wiem, że filmik a rzeczywistość to spora różnica, ale chyba te video najlepiej oddaje różnicę z i po usunięciu tłumików:
Z tego co wyczytałem, autor nagrania twierdzi, że nie zostało zrobione nic więcej oprócz samego usunięcia tłumików i zwiększenia średnicy wydechu. Taki dźwięk by mnie usatysfakcjonował.
Z tego co wyczytałem, autor nagrania twierdzi, że nie zostało zrobione nic więcej oprócz samego usunięcia tłumików i zwiększenia średnicy wydechu. Taki dźwięk by mnie usatysfakcjonował.