znam go z widzenia w ogloszeniach..stoi ponad rok i juz foty mu zmieniaja i..lipa.nikt nie kupuje...kiedys jak szukalem swojego konika to prosilem o vin w mail..i sie nie doczekalem... ale moze ktos inny z klubu wie cos wiecejMoris pisze:Mam pytanie do kolegów , czy ktoś może oglądał tego konika ?
http://moto.allegro.pl/ford-mustang-gt- ... 93258.html
Mustang z allegro/ebay
Moderator: Hans
- adasko74
- Forumowicz
- Posty: 859
- Rejestracja: 2009-10-28, 21:22
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: sonic blue
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 98
- Rejestracja: 2010-05-19, 06:53
- Model: GT 2007
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czarny
- Darenty
- Forumowicz
- Posty: 488
- Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
- Model: S197 GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver Metallic
- Lokalizacja:: Przemyśl
Ktoś tu na forum już go sprawdzał po VIN'ie.. walony na 100%, tylko nie jestem pewny w tym momencie do końca czy to TOTAL LOSSadasko74 pisze:Moris napisał/a:
Mam pytanie do kolegów , czy ktoś może oglądał tego konika ?
http://moto.allegro.pl/fo...1255693258.html
znam go z widzenia w ogloszeniach..stoi ponad rok i juz foty mu zmieniaja i..lipa.nikt nie kupuje...kiedys jak szukalem swojego konika to prosilem o vin w mail..i sie nie doczekalem... ale moze ktos inny z klubu wie cos wiecej
Edit:
Hah.. sam nawet mu wątek założyłem w odpowiedniej sekcji Także sprawdzony tutaj:
viewtopic.php?t=2146
You can never have too much power, just not enough traction.
- Moris
- Forumowicz
- Posty: 196
- Rejestracja: 2010-10-12, 10:36
- Model: teraz 911
- Kolor: Byl, satin silver, teraz kto wie
w ostatnia sobotę wybrałem sie do lodzi by zobaczyć tego mustanga opisywanego jako idealny
http://moto.allegro.pl/ford-mustang-gt- ... 94577.html
Niestety do stanu idealnego mu sporo brakuje.
Wywalona poduszka, zderzak i lampa przednia prawa do wymiany, do lakierowania maska i prawy przedni blotnik, uszkodzona mechanicznie przednia szyba, felgi do prostowania, nie dzialajaca klima itd itd ....
http://moto.allegro.pl/ford-mustang-gt- ... 94577.html
Niestety do stanu idealnego mu sporo brakuje.
Wywalona poduszka, zderzak i lampa przednia prawa do wymiany, do lakierowania maska i prawy przedni blotnik, uszkodzona mechanicznie przednia szyba, felgi do prostowania, nie dzialajaca klima itd itd ....
- Moris
- Forumowicz
- Posty: 196
- Rejestracja: 2010-10-12, 10:36
- Model: teraz 911
- Kolor: Byl, satin silver, teraz kto wie
w ogloszeniach od jakiegos czasu widze tez te dwa koniki
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C12671846.html
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C14548826.html
czy ktos moze je juz ogladal ??
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C12671846.html
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C14548826.html
czy ktos moze je juz ogladal ??
- adasko74
- Forumowicz
- Posty: 859
- Rejestracja: 2009-10-28, 21:22
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: sonic blue
obydwa sa okolo pol roku na allegro...juz o czarnym gdzies czytalem na forum,musisz poszukac wisniowy jak czytalem ogloszenie to nawet vin wczesniej wklejal i twierdzil ze bezwypadkowy..ale zalecam sprawdzic samemuMoris pisze:w ogloszeniach od jakiegos czasu widze tez te dwa koniki
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C12671846.html
http://otomoto.pl/ford-mustang-gt-C14548826.html
czy ktos moze je juz ogladal ??
dodam ze wisniowy duzo juz z ceny zjechal...bo wczesniej chyba 65tys chcial...
- Olaf
- Forumowicz
- Posty: 435
- Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: królewski błękit : )
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Darenty - mistrzowsko go wyhaczyłeś! : )) Ja włąśnie miałem napisać , że ten 'dokument' 'inspekcji' w USA to jest zwykła informacja o wywozie auta poza stan (aby VAT odzyskać) - zobaczcie cenę 'inspekcji' 3 $ - za tyle to w USA bezdomny wymyje szybę ale nikt nie przeprowadzi 'inspekcji', gwarantuję, podstawowa to kosztuje min. 20 $.
Ten czarny to wewnąrz jakaś zupełnie ''goła'' wersja, nie znam się ale wg. mnie to na 100% nie jest "pakiet Shelby", chociaż z zewnątrz wygląda super. I niby ma 6 poduszek pow. - w ''gołej wersji''??? (ja w ogóle nie wiem czy tyle wtedy było (2005r.) -> chyba tylko 2 lub 4.
Moris - jak jesteś z Poznania to uważaj bo tam ''chodził'' biały ''banan'' (wnęka po słupie/drzewie w miejscu kierowcy : ( z AG Tuning jako bezwypadkowy.
No GT za 60 000zł to chyba wszystkie muszą być walone, bo inaczej mi się nie zgadza cena zakupu w USA + podatki 60% coby się równało 60 000zł. Kiedyś Thomas szukał 8 miesięcy Mustanga i nie mógł znależć bezwypadkowego (czytaj: bez potężnego dzwona : (
Ten czarny to wewnąrz jakaś zupełnie ''goła'' wersja, nie znam się ale wg. mnie to na 100% nie jest "pakiet Shelby", chociaż z zewnątrz wygląda super. I niby ma 6 poduszek pow. - w ''gołej wersji''??? (ja w ogóle nie wiem czy tyle wtedy było (2005r.) -> chyba tylko 2 lub 4.
Moris - jak jesteś z Poznania to uważaj bo tam ''chodził'' biały ''banan'' (wnęka po słupie/drzewie w miejscu kierowcy : ( z AG Tuning jako bezwypadkowy.
No GT za 60 000zł to chyba wszystkie muszą być walone, bo inaczej mi się nie zgadza cena zakupu w USA + podatki 60% coby się równało 60 000zł. Kiedyś Thomas szukał 8 miesięcy Mustanga i nie mógł znależć bezwypadkowego (czytaj: bez potężnego dzwona : (
- Olaf
- Forumowicz
- Posty: 435
- Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: królewski błękit : )
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Bedąc szczerym: klucz u handlarzy w Polsce jest następujący: kupić rozwalony za 50% ceny, wyklepać (byle jak byle czym byle gdzie) i sprzedać za 90% ceny....
Ja kombinowałem, żeby kupić lekko uszkodzony w USA i potem naprawić w PL (tańsza robocizna niby etc.) i..... po odliczeniu kosztów Dealera aukcji, lawety w USA, etc. różnica wynosiła jakieś 6 - 8 000zł. I stwierdziłem - kupuję auto za 85 000zł i dla 6 000zł nie będę się pieprzył z naprawianiem przez miesiąc blacharki, malowaniem, kupowaniem lamp, półośki etc. etc. Tu zaznaczam, że auto było LEKKO stuknięte, stąd różnica cen niezbyt wysoka...
Poza tym jak ktoś nie jest 'w środowisku mechaników'' no to nie jest łatwo znależć szybko części niezbędne do naprawy, a DHL kosztuje... + mechanik który sie zna na Mustangach (ja nie znam takiego).
Ale czasami można coś znależć, faktycznie jak ktoś już 2-3 lata jeżdził w PL, to już bardziej 'normalnie' to wygląda.
Obecnie to chyba najważniejsze jest to żeby nie kupić auta za 75 000zł a potem żeby się nie okazałko, że był "total loss".... Ciężko coś radzić, ale jak się ma zapas 3-4 mies. na szukanie to coś się znajdzie, myślę. (Ja osobiście radzę jechać do USA i kupić u dealera używanego - ja tak zrobiłem - ale nie każdy ma takie możliwości).
Ja kombinowałem, żeby kupić lekko uszkodzony w USA i potem naprawić w PL (tańsza robocizna niby etc.) i..... po odliczeniu kosztów Dealera aukcji, lawety w USA, etc. różnica wynosiła jakieś 6 - 8 000zł. I stwierdziłem - kupuję auto za 85 000zł i dla 6 000zł nie będę się pieprzył z naprawianiem przez miesiąc blacharki, malowaniem, kupowaniem lamp, półośki etc. etc. Tu zaznaczam, że auto było LEKKO stuknięte, stąd różnica cen niezbyt wysoka...
Poza tym jak ktoś nie jest 'w środowisku mechaników'' no to nie jest łatwo znależć szybko części niezbędne do naprawy, a DHL kosztuje... + mechanik który sie zna na Mustangach (ja nie znam takiego).
Ale czasami można coś znależć, faktycznie jak ktoś już 2-3 lata jeżdził w PL, to już bardziej 'normalnie' to wygląda.
Obecnie to chyba najważniejsze jest to żeby nie kupić auta za 75 000zł a potem żeby się nie okazałko, że był "total loss".... Ciężko coś radzić, ale jak się ma zapas 3-4 mies. na szukanie to coś się znajdzie, myślę. (Ja osobiście radzę jechać do USA i kupić u dealera używanego - ja tak zrobiłem - ale nie każdy ma takie możliwości).