Ja jeżdżę zagazowanym i poczułem się obrażony tym, że chciałbyś mnie wrzucić do komory. Nie wiem, może to miał być komplement, ale ja tego nie zauważyłem.stanglex pisze:Magic 200. Nie mam za co przepraszać, nikogo nie obraziłem w ŻADNYM z wpisów.
Czy chcesz żeby powstał dział LPG na naszym forum ??
Moderator: Hans
-
- Forumowicz
- Posty: 814
- Rejestracja: 2008-11-05, 13:13
- Model: 2007
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: czarny, chwilowo bez pasów
- Kontakt:
ja jeszcze na gazie nie jeździłem boje się policji.stanglex pisze: kaes: Albo jeżdżą na gazie...
ale na poważnie, ostatni mój post na ten temat. ja osobiście gazu nie mam i nie chcę zakładać. i w sumie ta dyskusja już z gazem nie ma nic wspólnego nie spodobał mi się "żart", bo moim zdaniem "poszło" to w stronę niefajną. A że trzeba uważać co się pisze - racja. Póki net jest raczej "anonimowy" to pewnie każdemu się zdarzy. A że poznałem sporo ludzi osobiście na zlocie, to rzeczywiście zastanowię się bardziej czy kogoś z tych fantastycznych ludzi nie obrażę tym co napisałem I wcale nie wydaje mi się żeby miała tu zastosowanie autocenzura czy inne takie wynalazki - po prostu o wszystkim można porozmawiać w normalny sposób, co mi się w powyższym wątku także nie udało
pozdrawiam
CS6 Progress bar
[||||||||||||||||||--------------------------------] 36%
[||||||||||||||||||--------------------------------] 36%
-
- Forumowicz
- Posty: 404
- Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Sterling Grey
- Kontakt:
szczerze to nie mam pojecia ile wyzera. Nawet nei wiem jaki ma zbiornik bo ten gosc co mi go przedawał mowil ze wchodzi 60 litrow, ale on to jeszcze jakos przerobil ze wchodzi 80 litrów.
Jak pojechalem na stacje to weszlo mi 55 litrów, wiec zakladam ze cos tam w srodku jeszcze bylo. przejechalem 325 mil jak mi sie gaz zaczal konczyc - tak wnioskuje bo zaczal jakos skakac. Podjechalem na stacje zeby go zatankowac. weszło mi 65 litrów, jeszcze lecialo powoli costam ale juz sie balem zeby mi to eni wybuchło - nie wiem nei znam sie na tym - ale jak gosc mowil ze sobie jakies zabezpiecznei z tego wyjal to balem sie wiecej niz 70 zatankowac.
Tak w miare dokladnie, ale z lekka rezerwa ze nei wiem ile tego gazu tam bylo to wychodzi 14 l na 100 km w trasie. Moze glupoty pisze - dopiero raz mi sie zdazylo jechac , ale bylem zszokowany ze tak malo. Jakos specjalnie go nie oszczedzalem, jechalem gdzie sie dalo tak 160-170, szybciej sie troche boje jeszcze, bo nigdy takim samochodem nie jezdzilem.
Generalnei moje odczucia sa pozytywne w stodunku do tego LPG bo jest dużo tańszy, jedyne co mi sie nei podoba to to ze sie kontrolka silnika pali, ale to podobno normalne jest przy gazie ze jak inna mieszanke czuje to sie to zapala.
Spadek mocy w stosunku do ceny jest do przelkniecia - nie zawsze trzeba popierniczac, nei musze miec 100% mocy zeby wyprzedzac tiry na drodze, to co daje gaz to mi wystarczy. Inaczej - na moja jazde - na gazie dam rade wyprzedzic tych co mam wyprzedzic.
Model V6 4.0 200 ilestam koni - nie wiem ile on ma dowod mam miekki i nei moglem znalezc mocy.
Jak pojechalem na stacje to weszlo mi 55 litrów, wiec zakladam ze cos tam w srodku jeszcze bylo. przejechalem 325 mil jak mi sie gaz zaczal konczyc - tak wnioskuje bo zaczal jakos skakac. Podjechalem na stacje zeby go zatankowac. weszło mi 65 litrów, jeszcze lecialo powoli costam ale juz sie balem zeby mi to eni wybuchło - nie wiem nei znam sie na tym - ale jak gosc mowil ze sobie jakies zabezpiecznei z tego wyjal to balem sie wiecej niz 70 zatankowac.
Tak w miare dokladnie, ale z lekka rezerwa ze nei wiem ile tego gazu tam bylo to wychodzi 14 l na 100 km w trasie. Moze glupoty pisze - dopiero raz mi sie zdazylo jechac , ale bylem zszokowany ze tak malo. Jakos specjalnie go nie oszczedzalem, jechalem gdzie sie dalo tak 160-170, szybciej sie troche boje jeszcze, bo nigdy takim samochodem nie jezdzilem.
Generalnei moje odczucia sa pozytywne w stodunku do tego LPG bo jest dużo tańszy, jedyne co mi sie nei podoba to to ze sie kontrolka silnika pali, ale to podobno normalne jest przy gazie ze jak inna mieszanke czuje to sie to zapala.
Spadek mocy w stosunku do ceny jest do przelkniecia - nie zawsze trzeba popierniczac, nei musze miec 100% mocy zeby wyprzedzac tiry na drodze, to co daje gaz to mi wystarczy. Inaczej - na moja jazde - na gazie dam rade wyprzedzic tych co mam wyprzedzic.
Model V6 4.0 200 ilestam koni - nie wiem ile on ma dowod mam miekki i nei moglem znalezc mocy.
Bart
- stanglex
- Forumowicz
- Posty: 470
- Rejestracja: 2009-03-26, 01:33
- Model: 2016 Mustang GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Magnetic
Już o tym pisałem, odwołując sie nawet do inteligencji, rozsądku oraz opanowania, co również było źle odebrane.
Czy naprawdę uważasz, że chcę wrzucać ludzi i Ciebie do komór?
Zapomnij, że jeździsz na gazie i postaraj się być obiektywny.
Dodam, iż nie tylko nie uważam, że kogoś obraziłem ale także nie miałem takiego zamiaru.
Dlatego nie czuje się winny.
Czy naprawdę uważasz, że chcę wrzucać ludzi i Ciebie do komór?
Zapomnij, że jeździsz na gazie i postaraj się być obiektywny.
Dodam, iż nie tylko nie uważam, że kogoś obraziłem ale także nie miałem takiego zamiaru.
Dlatego nie czuje się winny.
- celibad
- Forumowicz
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
Kużwa Ludzie opanujcie sie i swoje emocje , jest ankieta i albo Ktoś jest za albo przeciw ..... Popiszecie sobie o tym w dziale LPG jeśli takowy powstanie , zaśmiecacie swoimi wypowiedziami temat i niepotrzebnie przy tym sie podniecacie , prosimy o konkretną odpowiedz na ankietę TAK , albo NIE ............
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2122
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
paliwo......spalanie/100...cena 1l [zł] koszt [zł] x100km....rachunek [zł]
lpg...............14..................1,6........22,4...........30..............672
pb95............14..................4,2.......58,8............30............1764
..........................................różnica...36,4............30............1092
miesięcznie przejeżdżam konikiem 3000km ( 80% - dojazd do pracy), ja działu o gazie nie potrzebuje, bo swoje doświadczenia z nim mam. Gdybym miał wymarzonego fastback z 1970roku, to bym na niego chuchał, dmuchał i jeździłbym nim w niedzielę.
Z doświadczenia z gazem:
1. jedyny plus instalacji lpg to PLNy
2. nie zakładać lpg do v8
3. instalacja lpg w v6 to żadna profanacja, nie zmienia osiągów
4. ciężko znaleźć warsztat który zrobi to właściwie
Za 1100zł miesięcznie można się ze mnie śmiać
pozdrawiam
lpg...............14..................1,6........22,4...........30..............672
pb95............14..................4,2.......58,8............30............1764
..........................................różnica...36,4............30............1092
miesięcznie przejeżdżam konikiem 3000km ( 80% - dojazd do pracy), ja działu o gazie nie potrzebuje, bo swoje doświadczenia z nim mam. Gdybym miał wymarzonego fastback z 1970roku, to bym na niego chuchał, dmuchał i jeździłbym nim w niedzielę.
Z doświadczenia z gazem:
1. jedyny plus instalacji lpg to PLNy
2. nie zakładać lpg do v8
3. instalacja lpg w v6 to żadna profanacja, nie zmienia osiągów
4. ciężko znaleźć warsztat który zrobi to właściwie
Za 1100zł miesięcznie można się ze mnie śmiać
pozdrawiam
- Hans
- Forumowicz
- Posty: 1028
- Rejestracja: 2008-12-30, 11:18
- Model: 500
- Kolor: Black
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Tak, są - nie zabijanie i nie pisanie o eksterminacji zwłaszcza z tak błahego powodu. A tak się składa, że mimo zawodu mam całkiem rozległą wiedzę z zakresu historii i nie uważam gazowania ludzi za temat do żartów, a dodatkowe starcia, nie tylko słowne, z "Polakami" udającymi "patriotów" mimo swastyki na ramieniu jeszcze bardziej mnie utwierdziły w pewnych przekonaniach.stanglex pisze:To są te cywilizowane metody, różniące sie od faszystowskich? Chyba słabo znasz historie.
I tak by było najlepiej, bez tej o kant dupy potłuc dyskusji. Niech po prostu będzie i tyle chociażby ze względu na to, że temat LPG był wielokrotnie już poruszany z różnymi skutkami. Oddzielny dział sprawi mam nadzieję, że Ci, których to gówno obchodzi lub mają w pogardzie LPG nie będą tam zaglądali. I chociaż sam zaliczam się do przeciwników gazowania samochodu uważam, że paliwo to paliwo, a w przypadku LPG jest to głównie kwestia jakości instalacji czego przykładem był wklejony gdzieś "bardzo sportowy" mustang na LPG.stanglex pisze:Uważam jednak, że sama ankieta nie ma sensu i jest konfliktogenna. Zróbcie po prostu taki dział, a jak nie będzie zainteresowania to można go zlikwidować.
Moja filozofia jest jednak taka, że LPG w tym kultowym aucie pasuje jak kwiatek do kożucha i samo istnienie takiego działu na forum Mustanga jest deprecjonujące ale to tylko moje zdanie i nie obieram prawa do innego.
Jesteś pewien, że chcesz tak ludzi oceniać? A może chcesz się zmierzyć w tej sferze? Po co Ci taka osobista wycieczka? Rozumiem, że jesteś w stanie określić, czy ja np. jestem osobą inteligentną, tak? Na tyle mnie poznałeś? To słucham, a przy okazji poproszę o mój profil psychologiczny, bo rozumiem, że wypowiadasz się jako znawca tematu.stanglex pisze:A niedostrzeganie, że odwołanie się do komór gazowych było powiązane tematycznie świadczy o braku inteligencji.
Dziwne, prawda? Pewnie to przeoczyłeś, ale to pewnie sprawa Twojej inteligencji i braku wrażliwości jaką jesteś nadmiernie obdarzony, o nadczłowieku. Kiedyś dosadnie zostało ujęte w sposób mało wybredny, że niektórzy "widzą drzazgę w czyimś oku, ale nie widzą fiuτ@ we własnej mordzie."kaes pisze:patrz jak fajnie tyle ludzi się na ciebie jednego rzuciło - to znaczy, że ty masz rację a wszyscy inni się mylą i na dodatek są bez poczucia humoru, bez cienia inteligencji, i są prawdziwe dupy a nie prawdziwi faceci/babki. gratuluje dobrego spojrzenia na światstanglex pisze:Jakaś tu wielka wrażliwość panuje skoro się wszyscy na używanie alegorii, metafor, paraboli obrażają. Teraz już wiem, że trzeba pisać wprost, bez korzystania z różnego rodzaju zabiegów językowych, a nawet nie używać wyrażeń potencjalnie dowcipnych. Zawsze mi się wydawało, że Mustangami jeżdżą prawdziwi, twardzi faceci i ostre babki. Pomyliłem się?
Na koniec dodam, że wszystkich i tak chyba lekko poniosło. Proponuję wypić szklankę zimnej wody i spokojnie przemyśleć temat. Mam nadzieję, że nikt nie zamierza się na nikogo obrażać i strzelać fochy. dyskusję proszę zachować i dodać do tematu "Tak nie rozmawiamy na forum."
.:: my other ride is your mom ::.
- Olaf
- Forumowicz
- Posty: 435
- Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: królewski błękit : )
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
TAK, dział powinien być chociażby po to żeby:
- jak ktoś jeżdzi 10 km dziennie to gaz niepotrzebny, a jak 60 000km rocznie to "od cholery może zaoszczędzić",
- jak się tankuje gaz to przy pełnym (ok. 90%) zbiorniku zawór "odbija" czyli juz więcej się nie zatankuje , czytaj. "nie można 'przelac' gazu czy zatankować za dużo.
- gdzie robia instalację dobrze (gdzie mają doświadczenie z dużymi silnikami),
- czy swiecąca kontrolka silnika to "normalne" przy gazie czy nie.
A w ogóle głosowanie jest trochę "bez sensu" bo to jest tak jakbym ja miał skrzywiony nos i jeszcze z 9 osób i tylko dlatego ze mamy skrzywione nosy (a jest nas mniejszość) to nas "nie chcą na tym Forum"... i "głosujmy, to może się ich pozbędziemy większością (demokratyczną, oczywiście; ))"
A może "rudych" też nie chcemy??? Może zagłosujemy żeby rudych usunąć??
Albo lepiej tych z nadwagą - wszyscy powyżej 90kg - OUT!
Nie jestem zwolennikiem gazu w Mustangu ale lepiej żeby temat był, osoby zainteresowane chociazby dowiedzą się że nie "wystarczy u wujka Heńka w szopie wkręcic butlę, reduktor i wtryski i będzie działało" tylko że to nie jest takie proste.
Hej, a jak za 3 lata będzie Mustang Hybrydowy to bojkotujemy strucla ! , no nie?
- jak ktoś jeżdzi 10 km dziennie to gaz niepotrzebny, a jak 60 000km rocznie to "od cholery może zaoszczędzić",
- jak się tankuje gaz to przy pełnym (ok. 90%) zbiorniku zawór "odbija" czyli juz więcej się nie zatankuje , czytaj. "nie można 'przelac' gazu czy zatankować za dużo.
- gdzie robia instalację dobrze (gdzie mają doświadczenie z dużymi silnikami),
- czy swiecąca kontrolka silnika to "normalne" przy gazie czy nie.
A w ogóle głosowanie jest trochę "bez sensu" bo to jest tak jakbym ja miał skrzywiony nos i jeszcze z 9 osób i tylko dlatego ze mamy skrzywione nosy (a jest nas mniejszość) to nas "nie chcą na tym Forum"... i "głosujmy, to może się ich pozbędziemy większością (demokratyczną, oczywiście; ))"
A może "rudych" też nie chcemy??? Może zagłosujemy żeby rudych usunąć??
Albo lepiej tych z nadwagą - wszyscy powyżej 90kg - OUT!
Nie jestem zwolennikiem gazu w Mustangu ale lepiej żeby temat był, osoby zainteresowane chociazby dowiedzą się że nie "wystarczy u wujka Heńka w szopie wkręcic butlę, reduktor i wtryski i będzie działało" tylko że to nie jest takie proste.
Hej, a jak za 3 lata będzie Mustang Hybrydowy to bojkotujemy strucla ! , no nie?
- Cyryl
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 106
- Rejestracja: 2008-11-11, 23:06
- Model: GT Premium 2007
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Mineral Grey
Olaf - Przestań się krygować, tylko zakładaj gaz.
Walczysz jak lew, ale za każdym razem podkreślasz, że nie jesteś zwolennikiem.
Nie wiem skąd się wzięło w Tobie przekonanie, że to obciach?
[ Dodano: 2009-05-18, 17:52 ]
Walczysz jak lew, ale za każdym razem podkreślasz, że nie jesteś zwolennikiem.
Nie wiem skąd się wzięło w Tobie przekonanie, że to obciach?
[ Dodano: 2009-05-18, 17:52 ]
Nie powstanie! Zobaczysz.Olaf pisze:Hej, a jak za 3 lata będzie Mustang Hybrydowy to bojkotujemy strucla ! , no nie?