Sprzedam Mustanga, czysty Carfax ;)
Moderator: Hans
- Little Pony
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: 2008-10-30, 21:53
- Model: yhm.... :)
- Silnik: inny V6
- Little Pony
- Forumowicz
- Posty: 121
- Rejestracja: 2008-10-30, 21:53
- Model: yhm.... :)
- Silnik: inny V6
Prawie caly
Wybity prawy bark przez co nie moglem sie wypiac z pasow wiszac na fotelu do gory nogami. W koncu udalo mi sie lewa reka wypiac i spadlem na... dach
Wydostalem sie z auta polozylem na ziemi i zaczalem sie smiac
W szpitalu po nastawieniu barku (fajna sprawa) okazalo sie ze mam pekniety jakis guzek wiekszy, wiec gips na 6 tyg i do domu.
Samego lotu nie pamietam, choc podobno byl niezly. Nikogo/niczego procz siebie i kunia nie uszkodzilem. Na tyle akcji co nawywijalem mustagiem nie sadzilem ze rozwale sie w taki sposob. Zawsze myslalem ze gdzies zle bokiem w zakret wejde. Okazalo sie ze wystarczyly koleiny z woda i ok 70 km/h. Prosta droga, dosyc pusto bylo. Ogolnie dobrze ze to sie tak skonczylo. Co wazne miejsce kierowcy zachowalo w miare swoje ksztalty - pewnie dlatego jestem prawie caly.
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Samego lotu nie pamietam, choc podobno byl niezly. Nikogo/niczego procz siebie i kunia nie uszkodzilem. Na tyle akcji co nawywijalem mustagiem nie sadzilem ze rozwale sie w taki sposob. Zawsze myslalem ze gdzies zle bokiem w zakret wejde. Okazalo sie ze wystarczyly koleiny z woda i ok 70 km/h. Prosta droga, dosyc pusto bylo. Ogolnie dobrze ze to sie tak skonczylo. Co wazne miejsce kierowcy zachowalo w miare swoje ksztalty - pewnie dlatego jestem prawie caly.
Był ale się rozbił: Mustang GT 2005 Convertible, Dodge Charger R/T 2006
I'm gonna put on a iron shirt, and chase all muscle cars out of earth!
I'm gonna put on a iron shirt, and chase all muscle cars out of earth!