drobne wgniecenia, obitki po drzwiach [dents]
- adaslaw
- Forumowicz
- Posty: 598
- Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
- Model: Mustang conv. 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: skromny czarny
drobne wgniecenia, obitki po drzwiach [dents]
Koleżanki i Koledzy
Dziś doszła mi kolejna mała / malutka wgniotka w karoserii (ktoś mnie puknął drzwiami, tam gdzie parkowałem).
Pytanie
Idzie coś zrobić z takimi małymi wgniotkami? Czy trzeba Mustanga wyrzucić i kupić nowego? ;]
Jeśli idzie coś z tym zrobić, to jaka jest cena takiej operacji.
Serdeczności, Adasław
Dziś doszła mi kolejna mała / malutka wgniotka w karoserii (ktoś mnie puknął drzwiami, tam gdzie parkowałem).
Pytanie
Idzie coś zrobić z takimi małymi wgniotkami? Czy trzeba Mustanga wyrzucić i kupić nowego? ;]
Jeśli idzie coś z tym zrobić, to jaka jest cena takiej operacji.
Serdeczności, Adasław
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
- adaslaw
- Forumowicz
- Posty: 598
- Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
- Model: Mustang conv. 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: skromny czarny
Adaśko, to te moje dents to mam wszystkie na elemencie karoserii nad tylnymi kołami (jak to się nazywa - ćwiartka?).adasko74 pisze:to zalezy od miejsca...w ktorym masz "wgniotke"i jak duza..mustang to nie japoniec ze blacha jak puszka i da sie wybic.......kilka stowek max.(200-400)
szukaj zakladu ktory postara sie to zrobic wybijajac od wewnatrz..bo moga isc na latwizne i szpachla pojada
Tu jest przykład jednego z moich 2-3 dentów:
http://img33.imageshack.us/i/dentimg2006.jpg/
Ta cena (200-400 PLN) to:
* od jednego elementu (np. ćwiartka)?
* od jednego dent'a?
I dodatkowo:
* Czy takie pukanie od wewnątrz zniszczy oryginalną warstwę lakieru?
* Czy takie pukanie od wewnątrz zawsze kończy się ingerencją lakierem / lakiernika po zewnętrznej stronie karoserii?
Dziękuję, Adaśko, za namiar na gościa w Warszawie! Zapisałem sobie w moim notatniku Mustangowym ;P
Serdeczności, Adasław
- Szuba
- Forumowicz
- Posty: 147
- Rejestracja: 2010-03-13, 20:38
- Model: GT 1996r
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Royal Blue
- Kontakt:
Bojlarz to wlasnie fachowiec, ktory wyciaga wgniecenia bez uszkodzenia powloki lakierniczej 
Koszt takiej uslugi zalezy od ilosci wgniecen lub powierzchni na jakiej sie znajduja.
Tutaj masz przyklad takiej uslugi:
http://www.mwalczak.com.pl/galeria.html
a tutaj z Wawy:
http://www.bezlakieru.pl/index.htm

Koszt takiej uslugi zalezy od ilosci wgniecen lub powierzchni na jakiej sie znajduja.
Tutaj masz przyklad takiej uslugi:
http://www.mwalczak.com.pl/galeria.html
a tutaj z Wawy:
http://www.bezlakieru.pl/index.htm
Ostatnio zmieniony 2010-10-21, 00:32 przez Szuba, łącznie zmieniany 1 raz.
- adaslaw
- Forumowicz
- Posty: 598
- Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
- Model: Mustang conv. 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: skromny czarny
Dziękuję, Szuba, za błyskawiczną odpowiedź i dodatkowe informacjeSzuba pisze:Bojlarz to wlasnie fachowiec, ktory wyciaga wgniecenia bez uszkodzenia powloki lakierniczej
Koszt takiej uslugi zalezy od ilosci wgniecen lub powierzchni na jakiej sie znajduja.
Tutaj masz przyklad takiej uslugi:
http://www.mwalczak.com.pl/galeria.html

Z ciekawości spytam: czy bojlarz zawsze z wozu musi zdjąć element, zanim weźmie się do swojej pracy?
Serdeczności, Adasław
PS. Weźcie, Chłopy, poprawkę, że ja się dopiero uczę, a swojego Mustanga mam od niecałych 2 miesięcy ;]
- Szuba
- Forumowicz
- Posty: 147
- Rejestracja: 2010-03-13, 20:38
- Model: GT 1996r
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Royal Blue
- Kontakt:
Jesli chodzi o zdejmowanie elementu to zalezy od stosowanej metody przez dana firme. Najlepiej skontaktowac sie lub podjechac do takiego zakladu i wypytac o szczegoly.
Troche informacji:
http://wgniecenia.info/2009021072/jak-n ... wania.html
i filmik
Nie ma za co
Troche informacji:
http://wgniecenia.info/2009021072/jak-n ... wania.html
i filmik
Nie ma za co

-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
- adaslaw
- Forumowicz
- Posty: 598
- Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
- Model: Mustang conv. 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: skromny czarny
Re: drobne wgniecenia, obitki po drzwiach [dents]
W temacie wgniotek / dents - dziś taki wykop się pojawił:
Paintless Dent Removal - usuwanie wgnieceń karoserii bez lakierowania
http://www.wykop.pl/link/1206195/paintl ... ierowania/" onclick="window.open(this.href);return false;
Paintless Dent Removal - usuwanie wgnieceń karoserii bez lakierowania
http://www.wykop.pl/link/1206195/paintl ... ierowania/" onclick="window.open(this.href);return false;
- mrowcio
- Forumowicz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2012-04-01, 11:45
- Model: 1967 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: V-Burnt Amber
Re: drobne wgniecenia, obitki po drzwiach [dents]
Panowie powiem Wam tak ze ja sie zajmuje usuwaniem wgniecen z aut, drzwi raczej nie bedzie nikt rozbieral a tym bardziej sciagal wlaza tylko oslone na szybe i usuna wgniecenie czas pracy ok 15min no chyba ze jest duze to wiadomo ze dluzej schodzi, dzisiaj walczylem z jednym autkiem jakies kamienie na niego pospadaly takze postatam sie jutro porobic zdjecia jezeli chcecie jak to wszystko wyglada,
Blacha sie nie niszczy od tego tym bardziej lakier no chyba ze ktos nie wiej jak to sie robi to moze zrobic pekniecie w lakierze, czasami powstaja delikatne zadrapania od wewnetrzej strony auta w tym przypadku drzwi skoro o nich mowa, tak na marginesie to jest badziej masowanie blachy niz wybijajac:) w razie pytan walic smialo
Blacha sie nie niszczy od tego tym bardziej lakier no chyba ze ktos nie wiej jak to sie robi to moze zrobic pekniecie w lakierze, czasami powstaja delikatne zadrapania od wewnetrzej strony auta w tym przypadku drzwi skoro o nich mowa, tak na marginesie to jest badziej masowanie blachy niz wybijajac:) w razie pytan walic smialo
- mrowcio
- Forumowicz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2012-04-01, 11:45
- Model: 1967 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: V-Burnt Amber
Re: drobne wgniecenia, obitki po drzwiach [dents]
ogolnie to mieszkam kolo grudziadza ale od 7 lat jestem w manchesterze, ale za jakis czas bede wracal do polski zeby swojego konia wyremontowac bo narazie stoi i sie kurzy:(