Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Komunikaty administratorów, informacje o zmianach, uwagi i sprawy bieżące

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
andi74
Forumowicz
Posty: 1160
Rejestracja: 2014-05-30, 17:37
Model: GT S550 GT350 Mod
Silnik: V8 5.0
Kolor: Szary Metalik
Lokalizacja:: EU/PL

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: andi74 » 2016-05-16, 20:41

jako rodzinne w pelni funkcjonalne auto z domieszka fun cara dla taty to polecam panamere( smigalem nia pare dni )

jest banan na twarzy i cala rodzina zapakowana



Awatar użytkownika
siara
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1248
Rejestracja: 2009-02-26, 00:38
Model: 2015 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Black

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: siara » 2016-05-16, 21:44

To nie ten przedzial finansowy.
Na prosiaka to nie to forum :)

A Mustang jest autem rodzinnym.



Patp
Młodszy Forumowicz
Posty: 23
Rejestracja: 2016-05-15, 17:39

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: Patp » 2016-05-16, 21:58

siara pisze:To nie ten przedzial finansowy.
Na prosiaka to nie to forum :)

A Mustang jest autem rodzinnym.
Dokladnie, ja tu kombinuje jak wydac 120-150k PLN a nie dwa razy tyle :-)



Awatar użytkownika
VinyL
Młodszy Forumowicz
Posty: 39
Rejestracja: 2016-04-25, 18:13

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: VinyL » 2016-05-16, 22:59

Patp

Możesz jeszcze uderzyć w Infiniti q50 z silnikiem 3.0 i V6 albo piękne coupe q60, które wejdą na jesieni... Tylko kasa też jest większa niż Twój budżet :oczami:



Patp
Młodszy Forumowicz
Posty: 23
Rejestracja: 2016-05-15, 17:39

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: Patp » 2016-05-17, 00:13

Chce Mustanga! :-)))



Awatar użytkownika
VinyL
Młodszy Forumowicz
Posty: 39
Rejestracja: 2016-04-25, 18:13

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: VinyL » 2016-05-17, 00:20

Patp pisze:Chce Mustanga! :-)))
:ok:



Patp
Młodszy Forumowicz
Posty: 23
Rejestracja: 2016-05-15, 17:39

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: Patp » 2016-05-17, 11:25

Fajnie ze temat sie rozwinął

Nie mniej jednak nie rozwiał najważniejszego pytania: NADA SIE czy SIE NIE NADA jako daily
Dziękuje wszystkim którzy są ZA i jeszcze bardziej tym którzy są PRZECIW

Chciałem wypożyczyć takiego Mustanga, zrobić 500km w trasie, 100km w mieście i mieć jakieś rozeznanie ale niestety w promieniu 300km niema szan na wynajem tego modelu

Przejadę się 2.3, 5.0 a może jeszcze uda mi się 3.7 i wtedy podejmę decyzję który piec i przede wszystkim czy Mustang

Zakup na pewno przeciągnie się w czasie, choćby ze względu na czas oczekiwana na nową sztuke, czy też czas oczekiwania na sztuke zza wielkiej wody, ale na pewno pochwale się na czym staneło



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: veeefour » 2016-05-17, 11:55

Kupisz odreki w Szwajcarii - i dadza sie przejechac. Moze tam sprubujesz? Moj US model jest kupiony w Szwajcarii a byl sciagniety z meksyku.
Patrz tu:
http://www.autoscout24.ch/de/autos/ford ... rfrom=2015



Patp
Młodszy Forumowicz
Posty: 23
Rejestracja: 2016-05-15, 17:39

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: Patp » 2016-05-17, 16:04

Wychodzi drozej niz u nas....



Awatar użytkownika
veeefour
Forumowicz
Posty: 1578
Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
Model: 2015 GT Fastback US
Silnik: V8 5.0
Kolor: Race red AT
Kontakt:

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: veeefour » 2016-05-17, 16:35

Czy ja wiem - kupisz dobre nowe premium z AT za 40k CHF bez ich vatu. Jak tak policze szybko na firme sie zmiescisz w 180k pln.
Drozej? Kwestia dyskusyjna..no i sa od reki i to sa modele US.

No i sa do wyboru V6 ktorych w EU nie oferuja.



Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2008 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: TPS » 2016-05-18, 23:25

Mustang jako DD? Hmmm. Mam s197, ale nie o komfort się to rozbija, o napęd. Lubię mojego Zygzaka, lubię nim jeździć w trasy, ale to co mnie męczy to złe warunki na drodze i brak takiego poczucia bezpieczeństwa jakie mam w AWD Subaru. Kilka dni temu przyjechałem nad morze - było zimno i bardzo mokro. Bardzo padało. Umęczyłem się strasznie rozważną jazdą, pomimo dobrych opon nie miałem poczucia, że wszystko mam pod kontrolą. Piszę o tym z punktu widzenia użytkownika mocnego AWD i RWD.

Weź pod uwagę, że sporo już nowych zostało rozbitych - powód? Dość oczywisty - to nie jest auto do bezmyślnej jazdy. Są dni, kiedy z uśmiechem i zadowoleniem wybieram inny napęd, nie RWD. Jazda w deszczu mocnym RWD to wyzwanie. Szybka jazda RWD w deszczu to proszenie się o kłopoty.


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2008 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: TPS » 2016-05-18, 23:28

BaPit pisze: Ja trochę ponad tydzień temu zastanawiałem się nad zakupem Carrery 911 jako kolejne auto dla ładniejszej połowy. Trafiła się okazja. Zadbana sztuka z pewnego źródła, za dobrą cenę. Napaliłem się, bo to była okazja, ale na szczęście zapaliło się czerwone światło i wziąłem to auto na parę dni przed podjęciem decyzji. Właściwości jezdne - szok. Seryjny S197 GT nie umywa się. Mimo, że to słaba, 300 konna Carrera 3.4, to przyspiesza bardzo przyzwoicie, a skręca/hamuje/trzyma się drogi stokroć lepiej od seryjnego S197 GT. Bajka.
Mnie się też Carrera podoba - ale to auto ma schowki, nie bagażnik. Nawet dla mnie, do podróży służbowych się nie nadaje. Właściwości jezdne są nieporównywalne.

Ja swojego Mustanga traktuję wyłącznie, jako fun-car i lans-car :) i nawet jadąc nim gdzieś, od razu sprawdzam, czy będę mógł zaparkować na dobrze strzeżonym parkingu. Takie zboczenie, ale poszło na niego tyle czasu/pracy/$$$, że po prostu nie lubię zostawiać go w niepewnych miejscach...

Pozdr,
BP
O Ty też tak masz? Ja nie zostawię auta w przypadkowym miejscu, bo wiem, że nie zasnę :rozpacz:


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

Awatar użytkownika
Pyra
Młodszy Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 2016-04-26, 00:02
Model: zamówiony
Silnik: V8 5.0
Kolor: Ruby Red

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: Pyra » 2016-05-19, 16:54

Ale jadąc spokojnie V8 w deszczu, tak jak zwykłym samochodem, to chyba jakoś bardziej się nie narażamy niż jadąc, dajmy na to Punto? Są wypadki śmiertelne w niby bezpiecznych Volvo. Jak kierowca wariat to nic się nie poradzi.



.3lite
Forumowicz
Posty: 414
Rejestracja: 2014-01-06, 01:13
Model: 2015 GT
Silnik: V8 5.0

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: .3lite » 2016-05-19, 18:06

Pyra pisze:Ale jadąc spokojnie V8 w deszczu, tak jak zwykłym samochodem, to chyba jakoś bardziej się nie narażamy niż jadąc, dajmy na to Punto? Są wypadki śmiertelne w niby bezpiecznych Volvo. Jak kierowca wariat to nic się nie poradzi.
Nie, nie jest to prawda. Ten samochód lubi rzucać na boki, nie ważne, że jedziesz spokojnie, ponieważ wystarczy jeden poślizg przy zakręcie (niezamierzony) i bez refleksu kontrowania kierownicy skończysz w rowie. Spokojna jazda zmniejsza prawdopodobieństwo ucieknięcia tyłu przy zakręcie, ale nie pozbywa się go całkowicie, więc jak już się zdarzy, to trzeba mieć wyuczony refleks w celu odratowania sytuacji.



Awatar użytkownika
TPS
Forumowicz
Posty: 372
Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
Model: 2008 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
Lokalizacja:: Ućć
Kontakt:

Re: Zakup Mustanga 2016 jako daily car

Post autor: TPS » 2016-05-19, 18:09

.3lite pisze:
Pyra pisze:Ale jadąc spokojnie V8 w deszczu, tak jak zwykłym samochodem, to chyba jakoś bardziej się nie narażamy niż jadąc, dajmy na to Punto? Są wypadki śmiertelne w niby bezpiecznych Volvo. Jak kierowca wariat to nic się nie poradzi.
Nie, nie jest to prawda. Ten samochód lubi rzucać na boki, nie ważne, że jedziesz spokojnie, ponieważ wystarczy jeden poślizg przy zakręcie (niezamierzony) i bez refleksu kontrowania kierownicy skończysz w rowie. Spokojna jazda zmniejsza prawdopodobieństwo ucieknięcia tyłu przy zakręcie, ale nie pozbywa się go całkowicie, więc jak już się zdarzy, to trzeba mieć wyuczony odpowiedni refleks od odratowania sytuacji.
Zgadzam się. Wolna jazda RWD nie jest tym samym, co jazda FWD.


"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualności”