
Najpierw przemyslalem cala sprawe i wydawalo mi sie, ze mialem dosc dobry pomysl. Nie chcialem wiercic kolejnych dziur w budzie bo i tak pod tylna kanapa jest ich juz duzo (mocowanie wydechu, tylnych pasow i jakies dziurki po wczesniejszych instalacjach...). Moje pasy montuje sie tak, ze dwa punkty sa po bokach siedzenia a trzeci z tylu za siedzeniem. Sprobowalem wiec wykorzystac istaniejace dziury.
Mocowanie boczne? Pikus - juz sa odpowiednie sruby zamowilem wiec u ojca kawalek blachy wedlug mojego projektu.


Naklada sie go obok mocowania oryginalnych pasow i wpina w nie pasy sportowe.

Z tylu pomyslalem, ze wykorzystam istaniejace dziury. Najbardziej po srodku siedzenia wychodzily sruby mocujace wydech. Plan byl taki, zeby zastapic dolna srube na odpowiednio zmodyfikowana z oczkiem do przyczepienia pasa. Jak pomyslalem tak zrobilem i bylem bardzo zadowolony.

Dla wzmocnienia podlozylem konkretna podkladke od strony wnetrza. Od zewnterznej strony (podwozie) za podkladke sluzy blacha od mocowania wydechu.



I wszystko byloby pieknie gdyby nie:
+ fakt, ze po zalozeniu dywniku oraz mocowania oryginalnych pasow jest bardzo malo miejsca na doczepienie pasow sportowych do tych jajowatych blach

+ fakt, ze moja wielka podkladka i sruba do mocowania pasa z tylu zaslonila dziure do zamocowania oparcia


Takze sukces poniekad polowiczny. Mysle, ze usune wielka podkladke spod tej oczkowej sruby i odslonie miejsce do mocowania oparcia. Dodatkowo musze wymyslec jakis kolnierz, zeby sportowy pas nie kaleczyl tapicerki wychodzac z tylu miedzy siedzeniem a oparciam.
TUTAJ tez mam prosbe do wlascicieli I-generacji. Czy moze ktos podeslac fotki jak wielke szpary sa miedzy oparciem a tymi blachami po bokach? Jakos tego wczesniej nie zauwazylem a po skompletowaniu wnetrza po kazdej stronie oparcia mozna dlon wcisnac!!!
Poza tym bylbym wdzieczny za fotki ze sposobu zamocowania tylnej polki.
Dzieki