"Ciężki" rozrusznik
Moderatorzy: stang232, celibad, Rezor
"Ciężki" rozrusznik
Cześć wszystkim.
Jak w temacie - czasem ciężko ma zakręcić, jakby był słaby akumulator - ledwo może karęcić. Jest takie eeee... i wkońcu obrót wału, potem jak nie załapie to znowu to samo. Najczęściej wtedy za tym drugim czy trzecim razem zapala. Ale czasem kręci normalnie - bez oporów - i to po dwa razy - jak za pierwszym (3-4 sek) nie może zapalić to za drugim pali na dotyk.
Nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły.
Czy to jest coś z elektryką, np. słaba masa, czy może problem z silnikiem - na poziomie wału i tłoków z pierścieniami? (w zasadzie to może być wszystko co z tym powiązane poprzez pasek i łańcuch rozrządu....)
Pytam, bo może przypadłość dość znana. Bo jak coś z masą to nie bardzo jarzę jak szukać - bo niby jest, ale słaba...
Jak w temacie - czasem ciężko ma zakręcić, jakby był słaby akumulator - ledwo może karęcić. Jest takie eeee... i wkońcu obrót wału, potem jak nie załapie to znowu to samo. Najczęściej wtedy za tym drugim czy trzecim razem zapala. Ale czasem kręci normalnie - bez oporów - i to po dwa razy - jak za pierwszym (3-4 sek) nie może zapalić to za drugim pali na dotyk.
Nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły.
Czy to jest coś z elektryką, np. słaba masa, czy może problem z silnikiem - na poziomie wału i tłoków z pierścieniami? (w zasadzie to może być wszystko co z tym powiązane poprzez pasek i łańcuch rozrządu....)
Pytam, bo może przypadłość dość znana. Bo jak coś z masą to nie bardzo jarzę jak szukać - bo niby jest, ale słaba...
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
- celibad
- Forumowicz
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
Re: "Ciężki" rozrusznik
Rysik , albo masz faktycznie gdzieś słabą mase , albo rozrusznik ma padnięte tulejki ewentualnie uszkodzony wirnik i w zaleznosci jak stanie tak potem zaczyna kręcić ....
- tomas
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 265
- Rejestracja: 2011-02-13, 22:57
- Model: coupe i convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwone coupe 66, granatowe conv. 66,czarne conv. GT 07
Re: "Ciężki" rozrusznik
Ja miałem identyczne objawy w mustangu 66r (silnik 302)rysik pisze:Cześć wszystkim.
Jak w temacie - czasem ciężko ma zakręcić, jakby był słaby akumulator - ledwo może karęcić. Jest takie eeee... i wkońcu obrót wału, potem jak nie załapie to znowu to samo. Najczęściej wtedy za tym drugim czy trzecim razem zapala. Ale czasem kręci normalnie - bez oporów - i to po dwa razy - jak za pierwszym (3-4 sek) nie może zapalić to za drugim pali na dotyk.
Nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły.
Czy to jest coś z elektryką, np. słaba masa, czy może problem z silnikiem - na poziomie wału i tłoków z pierścieniami? (w zasadzie to może być wszystko co z tym powiązane poprzez pasek i łańcuch rozrządu....)
Pytam, bo może przypadłość dość znana. Bo jak coś z masą to nie bardzo jarzę jak szukać - bo niby jest, ale słaba...
okazało się że zapłon był za wczesny . Mechanik to stwierdził zanim odpaliłem. Cofną zapłon i teraz pali idealnie
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 2010-10-02, 22:33
- Model: 1999 GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: electric green
Re: "Ciężki" rozrusznik
Mialem podobnie u siebie, wymienilem rozrusznik itd nic nie pomagalo ... a naprawilo sie dopiero jak gruby kabel z dodatkowa masa podpialem do bloku
Re: "Ciężki" rozrusznik
Hmm, hmm... masa, może masa bo mi też deska przygasa w tych ciężkich momentach. Zrobię "zmasowaną" prowizorkę (najszybsza diagnoza) to zobaczę i dam znać czy to właśnie to.
... gorzej jak nie i trzeba będzie do tych tulejek zajrzeć![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
... gorzej jak nie i trzeba będzie do tych tulejek zajrzeć
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: "Ciężki" rozrusznik
rysik, jak Ci deska przygasa to rozrusznik jest raczej OK. Siada Ci napięcie w całym układzie
1. Weź miernik i zmierz napięcie na akumulatorze w stanie spoczynku oraz podczas rozruchu. Napisz do jakiej wartości spada podczas rozruchu.
2. Sprawdź klemy - przeczyść z osadu jeśli jest, dokręć.
3. Podładuj akumulator prostownikiem na całą noc i spróbuj odpalić.
4. Sprawdź poziom elektrolitu w celach - zrób fotę i wklej.
Powodzenia.
Napisz czy kręci normalnie. Albo weź inny akumulator na podmiankę i sprawdź.
1. Weź miernik i zmierz napięcie na akumulatorze w stanie spoczynku oraz podczas rozruchu. Napisz do jakiej wartości spada podczas rozruchu.
2. Sprawdź klemy - przeczyść z osadu jeśli jest, dokręć.
3. Podładuj akumulator prostownikiem na całą noc i spróbuj odpalić.
4. Sprawdź poziom elektrolitu w celach - zrób fotę i wklej.
Powodzenia.
Napisz czy kręci normalnie. Albo weź inny akumulator na podmiankę i sprawdź.
Re: "Ciężki" rozrusznik
Ostatnio bawię się w sprawdzanie błędów kompa i latam po samochodzie z miernikiem i czasem machnę na aku żeby sprawdzić czy miernik dobry i napięcie trzyma 12 z hakiem. Jak parę dni nie ruszałem (3-5) i nic wewnątrz nie było podpięte to jeszcze kręcił. A jak parę razy mi padł bo coś zostawiłem włączone (nie radio) albo dzieciaki mi wlazły i ucztowały (to innym razem) to potem ładowałem - nie mógł zakręcić.rzabsky pisze:rysik, jak Ci deska przygasa to rozrusznik jest raczej OK. Siada Ci napięcie w całym układzie
1. Weź miernik i zmierz napięcie na akumulatorze w stanie spoczynku oraz podczas rozruchu. Napisz do jakiej wartości spada podczas rozruchu.
2. Sprawdź klemy - przeczyść z osadu jeśli jest, dokręć.
3. Podładuj akumulator prostownikiem na całą noc i spróbuj odpalić.
4. Sprawdź poziom elektrolitu w celach - zrób fotę i wklej.
Powodzenia.
Napisz czy kręci normalnie. Albo weź inny akumulator na podmiankę i sprawdź.
Ale co do czyszczenia klem, stanu napięcia podczas kręcenia i poziomu elektrolitu - żadnej z tych rzeczy nie sprawdzałem, więc może...
Dam znać i oczywiście zdjęciami udokumentuję.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: "Ciężki" rozrusznik
Może i w aku jest za mało elektrolitu. W środkowych widać powierzchnię płynu ale w skrajnych już nie bardzo.
to od lewej: a to z przeciwnej strony Doleje wody dest. i zobacze co się dzieje.
Swoją drogą pogrzebałem przy regulacji wolnych obrotów i jestem pod własnym wrażeniem![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Ale to w osobnym już trwającym wątku.
to od lewej: a to z przeciwnej strony Doleje wody dest. i zobacze co się dzieje.
Swoją drogą pogrzebałem przy regulacji wolnych obrotów i jestem pod własnym wrażeniem
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Ale to w osobnym już trwającym wątku.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: "Ciężki" rozrusznik
hm.... na zdjęciach widać, ze w kilku celkach masz sucho. Dolej wody destylowanej ale nie za dużo. Woda musi zakryć blaszki i na tym koniec. Jak przelejesz to też niedobrze.
P.S. tak na przyszłość - gwałtowne rozładowanie akumulatora dużym prądem, np poprzez pozostawienie na światłach powoduje w nim trwałe nieodrwacalne zmiany. Innymi słowy wykańcza go. Trzeba więc pilnować dzieciaków i żony, żeby pamiętali o wyłączaniu świateł![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
P.S. tak na przyszłość - gwałtowne rozładowanie akumulatora dużym prądem, np poprzez pozostawienie na światłach powoduje w nim trwałe nieodrwacalne zmiany. Innymi słowy wykańcza go. Trzeba więc pilnować dzieciaków i żony, żeby pamiętali o wyłączaniu świateł
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Re: "Ciężki" rozrusznik
Dzięki - już od jakiegoś czasu ich pilnuję
Jeździłem po mieście i kilka razy gasiłem i odpalałem. W końcu za 3 razem nie chciał nawet "chechnąć" - tylko pykał jakby był rozładowany. Przyjechał brat renówką i podpieliśmy kabelkami jego malutki akumulator - w życiu mi tak pięknie nie zakręcił, a załapał - jak to się mówi - na dotyk.
Wróciłem do domu, wziąłem destylowaną (wodę - żeby sobie ktoś źle nie skojarzył) i podolewałem. I od tamtej pory kręci super, bez żadnych jąknięć. Choć i tak pewnie aku do wymiany (pojęcia nie mam ile ma lat).
Problem uważam za rozwiązany.
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Jeździłem po mieście i kilka razy gasiłem i odpalałem. W końcu za 3 razem nie chciał nawet "chechnąć" - tylko pykał jakby był rozładowany. Przyjechał brat renówką i podpieliśmy kabelkami jego malutki akumulator - w życiu mi tak pięknie nie zakręcił, a załapał - jak to się mówi - na dotyk.
Wróciłem do domu, wziąłem destylowaną (wodę - żeby sobie ktoś źle nie skojarzył) i podolewałem. I od tamtej pory kręci super, bez żadnych jąknięć. Choć i tak pewnie aku do wymiany (pojęcia nie mam ile ma lat).
Problem uważam za rozwiązany.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8