Dark Red pisze:Dzwoniłem do Polferries, koszt biletu Gdańsk - Nynashamn i z powrotem wynosi
3720 koron, czyli 1525 pln po kursie dnia. Jest to cena za samochód + 2 kabina 2 osobowa z łazienką. Cena obowiązuje jak się kupi bilety do 15 Maja br.
Samochód + 4 osoby będzie taniej ( na 1 os ), więc warto zabrać do samochodu więcej dziewczyn
A tak na marginesie swoim skromnym zdaniem to myślę że nie ma co kombinować innych rejsów, innych kombinacji dlatego że:
Oni tam na kempingu ten 3 dniowy zlot traktują jako taki 3 dniowy pakiet i teraz :
Płynąc promem nocnym to masz dwie opcje albo z wtorku na środę albo ze środy na czwartek.
W przypadku wypłynięcia we wtorek to jesteś w środę o 7-8 rano w Karlskronie. Po zjechaniu z promu, odprawach etc dojeżdżasz do Vasteras około 14-15. Musisz dokupić dodatkową dniówkę noclegową.
Powrót to albo też wybierasz rejs dzienny w niedzielę o 9 rano. A jak nocny to masz podobną historię lub zjeżdżasz szybciej w sobotę nocnym ale to tracisz zlotową sobotę.
Jak popłyniesz rejsem nocnym z środy na czwartek to tak jak pisałem wyżej jesteś około 14-15 w Vasteras ale w czwartek, zanim się rozłozysz, ogarniesz itd to się zrobi wieczór i masz czwartek z głowy.
W tym przypadku powrót tak jak wyżej.
Płynięcie do Nynashamn.
Wypłynięcie w środę, prom wypływa o 18 i płynie 18h czyli jesteś na miejscu w południe, dojazd do Vasteras itd to znowu jesteś w czwartek o 14-15 a reszta jak wyżej i też czwartek z głowy.
Wypłynięcie we wtorek to bardzo podobnie jak w przypadku Karlskrony bo masz dodatkowy nocleg i dodatkowe koszty.
Powrót z Nynasmahn, jak wracasz w sobotę, żeby w niedziele popołudniu być w Gdańsku to tracisz zlotową sobotę, gdzie jest parad przez miasto itd bo od rana zerkasz na zegarek o której składać namioty i się pakować itd - wiadomo.
Jak w niedzielę chciałbyś wracać, to tak jak wyżej odnośnie Karlskrony i dodatkowo siedzisz na opustoszałym polu namiotowym czekając aż nadejdzie "ta" godzina.
Ale na stronie Polferries pokazuje, że nie ma rejsu niedzielnego 11 lipca !!!
Więc jeśli tego nie zmienią to "zimujesz do poniedziałku"
A tak jak ja płynę to, wypływam w środę o 9 rano, jestem w Karlskronie o 19, jadę sobie spokojniutko do Vasteras, jestem tam około 2 w nocy, szybkie rozłożenia namiotu, chrapie do 9 i jak motyl żyję
Powrót to samo, wyjeżdżam około 23-24 z Vasteras, jestem na rano w Karlskronie, wpadam sobie na prom, zajmuje jakąs wygodną kanapę bo tego tam nie brakuje, i cmyk już chrapię, budzę się tylko na posiłki i tak do Gdyni