1/4 Mili ....

Wszystko związane z wyścigami, driftem itd. (sprzęt, taktyka, imprezy...)

Moderator: alski

Awatar użytkownika
RedHornet
Forumowicz
Posty: 448
Rejestracja: 2008-07-10, 23:15
Model: Mustang GT
Kolor: RedHornet

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: RedHornet » 2012-06-02, 09:22

pudel pisze:
RedHornet pisze:13,81 było zrobione na imprezie Opolskiego klubu na nietrafionej jak się później okazało inwestycji w postaci sportowych wałków.
Przed ta zmianą na slikach takich jak Staszka na fabrycznych wałkach + inne modyfikacje w kamieniu najlepszy czas miałem na zlocie F body z ET12,89. Startował tam wtedy też Madasek i doładowany Mustang Cabrio na identycznym kompresorze bez chłodzenia jak ma Staszek. Pewnie kiepsko wystrojony bo zupełnie odstawał.
Nie ma co się tu porównywać bez jazdy na tym samym torze na tej samej imprezie.
Uważam że 12,89 ponownie jest dla mnie osiągalne już bez tych nietrafionych wałków.
A wyjezdzasz jeszcze czasem z garazu :P :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Tak wyjeżdżam jak ty w Kielcach na tor :rotfl:


[img]http://i938.photobucket.com/albums/ad230/RedHornet_PL/Avatar/Avatar-Stripe-5-ANIM.gif[/img]
Best 1/4 ET 12,89

Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: AluStar » 2012-06-02, 10:49

Stachu_xjr pisze:Fajnie jakby na Zlocie Mustanga w przyszłosci zamiast jadzy na torze zrobic własnie 1/4 mili , dla odmiany , bedzie wtedy mozliwe porówanie aut ,modyfikacji , opon, mostów i czasu reakcji :)
Kielce sa za male :-( . Moze V zlot da taka mozliwosc. Bylo tak w Bednarach na naszym zlocie .



gover
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 2012-01-04, 21:18
Model: GT
Silnik: V8 4.6

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: gover » 2012-06-02, 12:37

a depnąłem na pięte czy jak z tymi wałkami - gdybym wiedział żeś taki elektryczny to bym nie pisał. A cholera ze mnie tak podkusiło...
Nie jestem ządnym miszczem i nie mam zamirau być. zmian u siebie nie przewiduje bo moc fabryczna w zupelnosci mnie zadowala. paliwa tez nie znieniam. zmieniam tylko rzeczy ekspoatacyjne które tego wymagaja. A tuningujac samochód lub cokolwiejk innego to trzeba byc świadomym jak dana czesść na co wpływa i co zmienia wiec wymiana nawet małej pierdółki może dać wiecej kłopotów jak pożytku - jak sie nie wiw co się wiąże z wymianą takiej piedółki (w sensie dowolnej rzeczy). Nie sztuką pchac w samochód niewiadomo ile i być zadowolonym że się wszystko ma a efektu praktyczny właściwie nie widać. no to po co tak robić? Mi się wydaje takie postępowanie za bezcelowe.
Poza tym sama wymiana wałków rozrządu nie daje żadnej dodakowej mocy (i nigdy nie dawała). Wałki zmieniają charakerystykę pracy układu zaworowego. zmienia czasy pracy zaworów. Co za ym idzie możesz ingerować w docisk grzybków/ich długość etc... a każdy przykład daje inny efekt (musisz wiedzieć co chcesz osiągnąć). Nie ma co tu sie rozpisywać bo dużo pisania. Efekt też jest taki że masz ogromne pole manewru do wyregulowania według własnych potrzeb zaworów (co pisałem) a przede wszystkim ingerencji w układ paliwowy i dolotowy. Ukł. paliwowy i dolotowy szeroko rozumiany (nie bede pisał bo tu można książkę napisać...). Dostajesz OGROM możliwośći do regulacji i osiągnięcia. Wymiana wałków to najbardziej zaawansowany tuning. Ktoś kto na to się decyduje zasługuje absolutnie na podziw i cholerne uznanie. Z mojej strony masz to na pewno. Wymiana wałków to tak naprawde przestrojenie (przewalenie) na nowo silnika - z oprogramowaniem obowiązkowo (i to porządnymi zmianami). Tego nie zrobi ci byle laik i ktoś kto "coś tam słyszał i widział". Daj mi wiedzę ze strojenia i oprogramowania a wyciągnę ci z samych wałków, dolotu, świec i kilku innych duperelek za groszę min. 80-110km. wałki to ogromny potencjał. A same ich wymiana bez dostrojenia wszystkiego robi więcej bałaganu jak pożytku. Właściwie to o wałkach mozna pisać i pisać. Wałki to najbardziej zaawnsowany tuning.
Myśl co chcesz ja nie chciałem Cie urazić. po prostu zaskoczony byłem tym. U mnie masz wielkie uznanie że coś takigo zrobiłeś.



Awatar użytkownika
pudel
Forumowicz
Posty: 1406
Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
Model: 2002 V6,2007 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: Szary metalik & Torch red
Kontakt:

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: pudel » 2012-06-02, 12:49

gover pisze:a depnąłem na pięte czy jak z tymi wałkami - gdybym wiedział żeś taki elektryczny to bym nie pisał. A cholera ze mnie tak podkusiło...
Nie jestem ządnym miszczem i nie mam zamirau być. zmian u siebie nie przewiduje bo moc fabryczna w zupelnosci mnie zadowala. paliwa tez nie znieniam. zmieniam tylko rzeczy ekspoatacyjne które tego wymagaja. A tuningujac samochód lub cokolwiejk innego to trzeba byc świadomym jak dana czesść na co wpływa i co zmienia wiec wymiana nawet małej pierdółki może dać wiecej kłopotów jak pożytku - jak sie nie wiw co się wiąże z wymianą takiej piedółki (w sensie dowolnej rzeczy). Nie sztuką pchac w samochód niewiadomo ile i być zadowolonym że się wszystko ma a efektu praktyczny właściwie nie widać. no to po co tak robić? Mi się wydaje takie postępowanie za bezcelowe.
Poza tym sama wymiana wałków rozrządu nie daje żadnej dodakowej mocy (i nigdy nie dawała). Wałki zmieniają charakerystykę pracy układu zaworowego. zmienia czasy pracy zaworów. Co za ym idzie możesz ingerować w docisk grzybków/ich długość etc... a każdy przykład daje inny efekt (musisz wiedzieć co chcesz osiągnąć). Nie ma co tu sie rozpisywać bo dużo pisania. Efekt też jest taki że masz ogromne pole manewru do wyregulowania według własnych potrzeb zaworów (co pisałem) a przede wszystkim ingerencji w układ paliwowy i dolotowy. Ukł. paliwowy i dolotowy szeroko rozumiany (nie bede pisał bo tu można książkę napisać...). Dostajesz OGROM możliwośći do regulacji i osiągnięcia. Wymiana wałków to najbardziej zaawansowany tuning. Ktoś kto na to się decyduje zasługuje absolutnie na podziw i cholerne uznanie. Z mojej strony masz to na pewno. Wymiana wałków to tak naprawde przestrojenie (przewalenie) na nowo silnika - z oprogramowaniem obowiązkowo (i to porządnymi zmianami). Tego nie zrobi ci byle laik i ktoś kto "coś tam słyszał i widział". Daj mi wiedzę ze strojenia i oprogramowania a wyciągnę ci z samych wałków, dolotu, świec i kilku innych duperelek za groszę min. 80-110km. wałki to ogromny potencjał. A same ich wymiana bez dostrojenia wszystkiego robi więcej bałaganu jak pożytku. Właściwie to o wałkach mozna pisać i pisać. Wałki to najbardziej zaawnsowany tuning.
Myśl co chcesz ja nie chciałem Cie urazić. po prostu zaskoczony byłem tym. U mnie masz wielkie uznanie że coś takigo zrobiłeś.
gover ty chyba nie wiesz kto to jest RedHornet i co on już przerabiał w swoim koniu nie ma chyba bardziej dopieszczonego konia w klubie więc jak mówi że to nic nie dało to nie dało ! :cisza:


GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....

gover
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 2012-01-04, 21:18
Model: GT
Silnik: V8 4.6

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: gover » 2012-06-02, 12:54

skoro tak twierdzisz to już niech tak zostanie po Twojemu. Amen w tym temacie. Nie ma co sie tu produkować.



Awatar użytkownika
RedHornet
Forumowicz
Posty: 448
Rejestracja: 2008-07-10, 23:15
Model: Mustang GT
Kolor: RedHornet

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: RedHornet » 2012-06-03, 09:52

Gover następnym razem nie strzelaj od razu z sarkastycznej armaty a zadaj pytanie czemu.
Wałki nie były zamówione w Polsce u kowala a sprawdzone seryjnie produkowane przez Comp Cams. Kupione w firmie, która zainstalowała ich z bodajże 150, jak sami twierdzili więc również z odpowiednim oprogramowaniem pod moje dotychczasowe modyfikacje. Niestety na pozytywnych opiniach o tych wałkach na forach w USA i sprzedawcy się skończyło, aczkolwiek jak potem już mocniej zgłębiłem temat to paru niezadowolonych również się znalazło.
Strata na dole była strasznie odczuwalna a wzrost na górze lichy. Z wałkami przejeździłem trzy sezony zmieniając i próbując różnych modyfikacji udało się tylko nieznacznie poprawić górę ale strata na dole jak pozostała tak została a była spora i wyraźnie odczuwalna. Dlatego ostatecznie je pożegnałem tej zimy i auto wróciło do dawnego wigoru. Wkrótce zrobię pomiar, który będzie najprawdopodobniej podstawą odesłania ich na razie na testy do Comp Cams.
Dla mnie są tylko trzy możliwości
1/ Wałki są dobre ale z takimi modyfikacjami jak u mnie akurat w ogóle nie grają jak należy
2/ Wałki są zwalone out of specification
3/ Generalnie te wałki to przereklamowany gniot

Tyle w tym temacie tutaj.


[img]http://i938.photobucket.com/albums/ad230/RedHornet_PL/Avatar/Avatar-Stripe-5-ANIM.gif[/img]
Best 1/4 ET 12,89

Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: AluStar » 2012-06-03, 11:40

RedHornet pisze: 3/ Generalnie te wałki to przereklamowany gniot
.
Jak 80% sprzedawanych w USA i produkowanych gadzetow. Ale te gadzety spelniaja swoja role Ciesza i tylko ciesza ze moglo sie wydac kaske, i psychicznie czujemy ze jest lepiej .



Awatar użytkownika
Miki
Młodszy Forumowicz
Posty: 47
Rejestracja: 2011-09-18, 06:42
Model: SHELBY GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: Czerwony + Białe pasy

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: Miki » 2012-06-03, 20:30

Panowie delikatne sprostowanie dotyczące czerwonego GT500. Osoba krecaca ten film widocznie nie ma pojecia wiec dlatego gada i pisze takie bzdury na temat tego auta . Czasy z Bemowa nie za bardzo mozna brac pod uwage poniewaz szpera odmówiła posłuszeństwa i auto pchało tylko jedno koło a po drugie sprzeglo nie dawało rady.


Ford Racing TVS 2.3l, JLT CAI, Steeda, BEST ET 12.00 s

Awatar użytkownika
PMN
Młodszy Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-03, 23:59
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: performance white/blue

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: PMN » 2012-06-04, 12:18

Nie, no... słuchajcie, żeby żaden Mustang w PL nie zrobił jeszcze 11stki? Toż to skandal :)
A serio, czekam, aż Rafał włoży jakieś porządne slicki i pojedzie średnie 11s. - pewnie brak mu motywacji ;)
michal@ pięknie idzie w dół z czasami, może to on podgoni?

Przeczytałem temat i aż nie chce mi się wierzyć, że ze swoim czasem (12.15) - który nota bene, zrobiłem 3 lata temu na zwykłych drogowych oponach - jestem nadal na drugim miejscu w czasach Mustangów w PL.
No nie wypada... :)


2009r Shelby GT500 - 12.1s
2010r M3 Turbo - 10.2s

Awatar użytkownika
PMN
Młodszy Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-03, 23:59
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: performance white/blue

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: PMN » 2012-06-04, 12:27

@ Miki - Bardzo mi z rana humor poprawił "Ford Mustang Shelby Goethe 500" - Poetycki Muscle Car :)


2009r Shelby GT500 - 12.1s
2010r M3 Turbo - 10.2s

Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: AluStar » 2012-06-04, 13:26

PMN pisze:Nie, no... słuchajcie, żeby żaden Mustang w PL nie zrobił jeszcze 11stki? Toż to skandal :)
A serio, czekam, aż Rafał włoży jakieś porządne slicki i pojedzie średnie 11s. - pewnie brak mu motywacji ;)
michal@ pięknie idzie w dół z czasami, może to on podgoni?

Przeczytałem temat i aż nie chce mi się wierzyć, że ze swoim czasem (12.15) - który nota bene, zrobiłem 3 lata temu na zwykłych drogowych oponach - jestem nadal na drugim miejscu w czasach Mustangów w PL.
No nie wypada... :)

PMN michalowi juz raz kapcie ukradli z transportu. Wiec jak dojda to na bank 11 strzeli .



gover
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 2012-01-04, 21:18
Model: GT
Silnik: V8 4.6

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: gover » 2012-06-04, 17:03

a co za problem zejsc ponizej 11s? jak komus sie chce, a przede wszystkim wie jakie modyfikacje przeprowadzić bez zbędnego przeinwestowywania to przecie jaki to problem. No i oczywiscie jak komus sie chce kaske wydawac na cos takiego...
Mi się nie chce inwestować więc ja odpadam. Jakbym kiedyś w przyszłości był bogatszy to pewnie bym se zrobił jakiś tuning na poziomie jetcara tak ze 1150hp... bo sie piepszyxc w półprodukty nie ma co.



Awatar użytkownika
PMN
Młodszy Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-03, 23:59
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: performance white/blue

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: PMN » 2012-06-04, 17:56

Hahaha!
Piękne! Naprawdę :)
No, w sumie, zrobić 11kę, to żaden problem. Też mogłem zrobić, ale wolałem pojechać 12.1. Rafał też pewnie mógł zrobić, ale wolał pojechać 12.01.
Michal@ też mógł zrobić, ale z jakiegoś powodu nie robi.

Tak w ogóle, to co za problem robić 6ki na 1/4? Gdybym miał dużo pieniędzy i umiejętności też bym robił. Więc, to żaden wyczyn :)
Hehehe!

A gdybym jeszcze przy tym umiał malować i to szybko, to namalowałbym Monę Lizę, podczas robienia 6ki na 1/4. Co w tym trudnego? Wystarczy mieć dużo pieniędzy, umieć szybko jeździć i szybko malować. Phi!


2009r Shelby GT500 - 12.1s
2010r M3 Turbo - 10.2s

Awatar użytkownika
Stachu_xjr
Forumowicz
Posty: 1285
Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
Model: GT 2016
Silnik: V8 5.0

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: Stachu_xjr » 2012-06-04, 19:08

Gover 11 sek to robi w PL mocno modyfikowany GTR który ma ponad 600 km , napęd 4x4 i zmienia bieg w ułamku sekundy.



Awatar użytkownika
PMN
Młodszy Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-03, 23:59
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: performance white/blue

Re: 1/4 Mili ....

Post autor: PMN » 2012-06-04, 19:18

Nie, no jasne. Wiesz, to zawsze jest kwestia pieniędzy, wiedzy/umiejętności.
Czy wiem jak pojechać 11kę? Pewnie, że tak - teoretycznie wystarczyłoby założyć slicki :)
Czy zrobiłem to? No, nie. Niby niewiele potrzeba, a jednak z jakichś względów tego nie robię.

Wiem również jak pojechać moim GT500 9tkę.
Wiem co i jak trzeba zrobić/zmienić/dokupić. Wystarczyłoby wydać wielokrotność tego co na 11kę i byłaby 9ka. Niby prosta sprawa.

Rzecz w tym, że zawsze czegoś brakuje. Czasu, umiejętności, wiedzy, pieniędzy...
Dlatego chwała należy się tym, którym udaje się to przezwyciężyć i osiągnąć dobry wynik.
Z jednej strony pojechanie 11ki (tak jak pisałeś) jest niczym trudnym. Zgadzam się. Pytanie, dlaczego nikt tego jeszcze nie zrobił?
Dyskusja byłaby bezzasadna, gdyby nie temat w którym się toczy. Skoro wiele osób interesuje się i pasjonuje 1/4 mili, również wśród posiadaczy Mustangów (15 stron tego wątku zdaje się to potwierdzać), a mimo wszystko nikt tej 11ki nie pojechał, to oznacza, że nie jest to tak proste (w sensie, czegoś zawsze brakuje), jak by się mogło wydawać :)

Słowem - trzymam kciuki za jak najlepsze czasy Mustangów na 1/4 w PL (ależ bym się cieszył z pierwszej 10tki!). Trzeba się motywować i walczyć :)


2009r Shelby GT500 - 12.1s
2010r M3 Turbo - 10.2s

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tor”