I jeszcze do tego zużywa prawie 2 razy mniej
Wymiana rozrządu
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
- Bogumil1992
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 22
- Rejestracja: 2018-08-12, 22:17
- Model: 2008 GT manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Stargard
- Kontakt:
Re: Wymiana rozrządu
@Matt84
Pierwotnie chciałem kupić V6 bo były tańsze a nie mam takiego podejścia, że mustang musi mieć V8 bo to mustang i koniec. Jeżeli coś ma wystarczającą moc i nie psuje się co chwile to mi odpowiada i akceptowałbym V6. Chociaż jeżeli chodzi o moc to ważniejsze jest na jak szerokim zakresie obrotów jest ona duża anie wartość mocy maksymalnej. Ale pewnie w 3.7 V6 z mocą, tragedii niema. Na amerykańskich forach natrafiłem na informacje o tym, że łańcuchy w 3.7 V6 się wyciągają i są problemy z pompami wody. Ale nie wykluczone, że się pomyliłem i analizowałem inny bliźniaczy silnik 3.7 V6 od forda, możliwe że to jakiś niedopracowany protoplasta silnika z mustanga był
Chyba prześwietliłem ten silnik: a jak widać jest to straszne badziewie.
Ale nawet jeżeli w mustangu jest taki silnik: to jego konstrukcja i tak mi się średnio podoba, ze względu na bardzo długi łańcuch który obciążony jest dwiema głowicami. Wywalili pompę wody z pierwotnego miejsca i wstawili tam jakiś wał z zębatką. Nie wiem czy coś napędza czy tylko służy to do prawidłowego napięcia łańcucha na górnych kołach. Ale mimo wszystko jest długi łańcuch i przenosi obciążenie z 4 wałków.
Jeżeli chodzi o ułożyskowanie wału korbowego to nie przejmował bym się zbytnio tym czy jest to 6 łożysk bo hydrostatyczne łożyska ślizgowe maja ogromną nośność. Oprócz ilości łożysk liczy się również ich powierzchnia i to czy wał korbowy ma gładzie korbowodów na krzyż czy na płasko. Jak ma na krzyż tak jak w normalnym V8 i V6 to są one na tyle dobrze wyważone że obciążenie na łożyskach jest bardzo małe. A jak jest to płaski wał jak w GT500 to łożyska mają co robić. Oczywiście konstruktorzy sobie mogą to skompensować ciśnieniem oleju i powierzchnią łożysk. I nie martwiłbym się o ułożyskowanie wału korbowego bo jest to najmniej awaryjny obszar silnika.
Wygląda na to, że w mustangach V6 jest poprawiony silnik a w miejsce pompy wody wstawili jakiś wałek z solidnym ułożyskowaniem. A problemy z luźnym łańcuchem w pierwotnym 3.7 mogły wynikać z tego że łożyska pompy wody łapały luzy ze względu na zbyt duże obciążenie. I może łańcuchy w mustangach 3.7 V6 trochę wytrzymają tak jak wytrzymuje w nissanie 350z który ma podobnie
Ale konstrukcja 4.6 V8 nie jest wcale taka tania i prosta. Zamiast zrobić 4 tanie wałki i tanie szklanki zrobili dwa drogie wałki i dźwigienki zaworowe z rolkami. Jest to droższe ale działa znacznie lepiej i nie pogarsza się kultura pracy przy dużych przebiegach. V8 ma dwa super krótkie łańcuchy zębate które są znacznie droższe w produkcji a każdy łańcuch napędza tylko jeden wałek i nic więcej. Prędzej się wytrą prowadnice napinaczy niż taki łańcuch się "wyciągnie". Ten silnik V8 przypomina mi niezniszczalny silnik od kombajna czy innego traktora dlatego go kupiłem.
Mam nadzieje że 3.7 V6 nie będzie wam sprawiać problemów i możliwe że ten w mustangach nie jest zły. Jak się systematycznie będzie zmieniać olej to na 100% pojeździ dużo więcej niż nowe silniki mercedesa i wieśwagena czy innego audi
@Nix2
Bardziej martwiłbym się o samą pompę wody, bo siła biegnąca wzdłuż łańcucha generuje duży moment gnący na wale pompy. A dodatkowo łańcuch musi być dłuższy, a im dłuższy łańcuch tym więcej ogniw. Że to układ szeregowy to luz na każdym ogniwie się sumuje.
4.6 V8 na fabrycznym dolocie jest bardzo ekonomiczny i pali mi niewiele więcej niż cougar 2.5 V6 i mondeo 2.0. Gdy jeżdżę do pracy ekspresówką 150km/h przez miasto 119.5km/h żeby prawka nie zabrali i pod pracą około 60km/h to jestem w stanie czasem zejść poniżej 10L/100km. Jak trafie korek to jakieś 12-13 L/100km. Może jest to zasługa tego że trasę i sekwencję świateł mam ogarniętą i staram się jeździć w godzinach kiedy niema korków. Ale ze spalaniem tragedii niema
Po za tym wielkość silnika odkrywa największą różnicę podczas stania w korku. Jak już jedziesz to większe znacznie ma masa auta i ciśnienie w oponach.
Pierwotnie chciałem kupić V6 bo były tańsze a nie mam takiego podejścia, że mustang musi mieć V8 bo to mustang i koniec. Jeżeli coś ma wystarczającą moc i nie psuje się co chwile to mi odpowiada i akceptowałbym V6. Chociaż jeżeli chodzi o moc to ważniejsze jest na jak szerokim zakresie obrotów jest ona duża anie wartość mocy maksymalnej. Ale pewnie w 3.7 V6 z mocą, tragedii niema. Na amerykańskich forach natrafiłem na informacje o tym, że łańcuchy w 3.7 V6 się wyciągają i są problemy z pompami wody. Ale nie wykluczone, że się pomyliłem i analizowałem inny bliźniaczy silnik 3.7 V6 od forda, możliwe że to jakiś niedopracowany protoplasta silnika z mustanga był
Chyba prześwietliłem ten silnik: a jak widać jest to straszne badziewie.
Ale nawet jeżeli w mustangu jest taki silnik: to jego konstrukcja i tak mi się średnio podoba, ze względu na bardzo długi łańcuch który obciążony jest dwiema głowicami. Wywalili pompę wody z pierwotnego miejsca i wstawili tam jakiś wał z zębatką. Nie wiem czy coś napędza czy tylko służy to do prawidłowego napięcia łańcucha na górnych kołach. Ale mimo wszystko jest długi łańcuch i przenosi obciążenie z 4 wałków.
Jeżeli chodzi o ułożyskowanie wału korbowego to nie przejmował bym się zbytnio tym czy jest to 6 łożysk bo hydrostatyczne łożyska ślizgowe maja ogromną nośność. Oprócz ilości łożysk liczy się również ich powierzchnia i to czy wał korbowy ma gładzie korbowodów na krzyż czy na płasko. Jak ma na krzyż tak jak w normalnym V8 i V6 to są one na tyle dobrze wyważone że obciążenie na łożyskach jest bardzo małe. A jak jest to płaski wał jak w GT500 to łożyska mają co robić. Oczywiście konstruktorzy sobie mogą to skompensować ciśnieniem oleju i powierzchnią łożysk. I nie martwiłbym się o ułożyskowanie wału korbowego bo jest to najmniej awaryjny obszar silnika.
Wygląda na to, że w mustangach V6 jest poprawiony silnik a w miejsce pompy wody wstawili jakiś wałek z solidnym ułożyskowaniem. A problemy z luźnym łańcuchem w pierwotnym 3.7 mogły wynikać z tego że łożyska pompy wody łapały luzy ze względu na zbyt duże obciążenie. I może łańcuchy w mustangach 3.7 V6 trochę wytrzymają tak jak wytrzymuje w nissanie 350z który ma podobnie
Ale konstrukcja 4.6 V8 nie jest wcale taka tania i prosta. Zamiast zrobić 4 tanie wałki i tanie szklanki zrobili dwa drogie wałki i dźwigienki zaworowe z rolkami. Jest to droższe ale działa znacznie lepiej i nie pogarsza się kultura pracy przy dużych przebiegach. V8 ma dwa super krótkie łańcuchy zębate które są znacznie droższe w produkcji a każdy łańcuch napędza tylko jeden wałek i nic więcej. Prędzej się wytrą prowadnice napinaczy niż taki łańcuch się "wyciągnie". Ten silnik V8 przypomina mi niezniszczalny silnik od kombajna czy innego traktora dlatego go kupiłem.
Mam nadzieje że 3.7 V6 nie będzie wam sprawiać problemów i możliwe że ten w mustangach nie jest zły. Jak się systematycznie będzie zmieniać olej to na 100% pojeździ dużo więcej niż nowe silniki mercedesa i wieśwagena czy innego audi
@Nix2
Bardziej martwiłbym się o samą pompę wody, bo siła biegnąca wzdłuż łańcucha generuje duży moment gnący na wale pompy. A dodatkowo łańcuch musi być dłuższy, a im dłuższy łańcuch tym więcej ogniw. Że to układ szeregowy to luz na każdym ogniwie się sumuje.
4.6 V8 na fabrycznym dolocie jest bardzo ekonomiczny i pali mi niewiele więcej niż cougar 2.5 V6 i mondeo 2.0. Gdy jeżdżę do pracy ekspresówką 150km/h przez miasto 119.5km/h żeby prawka nie zabrali i pod pracą około 60km/h to jestem w stanie czasem zejść poniżej 10L/100km. Jak trafie korek to jakieś 12-13 L/100km. Może jest to zasługa tego że trasę i sekwencję świateł mam ogarniętą i staram się jeździć w godzinach kiedy niema korków. Ale ze spalaniem tragedii niema
Po za tym wielkość silnika odkrywa największą różnicę podczas stania w korku. Jak już jedziesz to większe znacznie ma masa auta i ciśnienie w oponach.
-
- Forumowicz
- Posty: 358
- Rejestracja: 2018-05-26, 12:38
- Model: MY 2016
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: lubuskie
Re: Wymiana rozrządu
IMO, to przy łańcuchu ta siła nie jest duża, IMO byłaby większa dla paska właśnie, bo pasek pracuje w większym...bo siła biegnąca wzdłuż łańcucha generuje duży moment gnący na wale pompy.
naciągu niż łańcuch.
Ale tu "dużo" to jest pojęcie względne...
A przy okazji : jaka jest skala modyfikacji silnika 3,7L w generacji VI ? Z informacji medialnych wynika, że "silnik został zmodyfikowany" czy też "zmodernizowany"
ale konkretnie co zmieniono ?
Re: Wymiana rozrządu
@Bogumil1992
Strasznie filozofujesz i przez to błądzisz... Kolejny źle sprawdzony fakt: GT500 nie nie ma płaskiego wału. Jedyny płaski wał jest w GT350 i odwrotnie niż piszesz on właśnie daje lepsze wyważenie, dlatego 5.2 może się kręcić w okolice 8000 obrotów. Dalej już nie chce mi się drążyć tematu.
Strasznie filozofujesz i przez to błądzisz... Kolejny źle sprawdzony fakt: GT500 nie nie ma płaskiego wału. Jedyny płaski wał jest w GT350 i odwrotnie niż piszesz on właśnie daje lepsze wyważenie, dlatego 5.2 może się kręcić w okolice 8000 obrotów. Dalej już nie chce mi się drążyć tematu.
- Bogumil1992
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 22
- Rejestracja: 2018-08-12, 22:17
- Model: 2008 GT manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Stargard
- Kontakt:
Re: Wymiana rozrządu
@Matt84
Nie lubię się po prostu okłamywać i wmawiać sobie że coś jest niezawodne bo mam taki silnik i koniec. Przed kupnem auta natrafiłem na kilka tematów, że ford ogłosił akcje naprawczą 3.7 ale to chyba jednak protoplasta silnika z mustanga był. Sam jestem ciekaw jak wygląda sprawa żywotności V6 bo pierwotnie chciałem takiego kupić. Młodsze auto z podobną mocą, za tą samą cenę wiec jest to całkiem ciekawa opcja. I po to się rozmawia żeby się czegoś dowiedzieć. Jeżeli chodzi o silniki płaskie to nie uczę się na pamięć w którym dokładnie modelu jest jaki silnik. Chodzi mi o to, że płaski wał korbowy jest wyważony bardzo dobrze ale problem jest taki że V8 strzela pod kątem raz z jednej raz z drugiej. I do takiego charakteru pracy takie wyważenie nie pasuje. Przez to silnik nie pracuje tak gładko a łożyska są mocniej obciążone. A mimo to i tak dają radę bo z reguły, łożyska nie są newralgicznym elementem silnika. Dlatego nie sadzę aby w 4.6 V8 był problem bo ma tylko tyle łożysk co V6.
@Nix2
Siła na łańcuchu pochodzi od wszystkich wałków. Nie mam danych ile dokładnie wynosi ale pochodzi od sił tarcia wszystkich ślizgów oraz szklanek, które cały czas trą o wałki a dodatkowo się obracają i poruszają góra, dół. Pasek pompy można napiąć jedna ręką, bez wysiłku, przy użyciu niewielkiego klucza i sądzę że siła pochodząca z oporów alternatora, sprężarki klimy i pompy wody jest mniejsza niż z rozrządu. I myślę, że to mogła być przyczyna luzu na łańcuchu i akcji naprawczych w poprzedniej generacji silnika. No ale wygląda na to, że ten 3.7 z mustanga ma chyba jednak łańcuch zębaty i solidnie ułożyskowany wałek w miejscu gdzie pierwotnie była pompa wiec może nie będzie tak źle.
Nie lubię się po prostu okłamywać i wmawiać sobie że coś jest niezawodne bo mam taki silnik i koniec. Przed kupnem auta natrafiłem na kilka tematów, że ford ogłosił akcje naprawczą 3.7 ale to chyba jednak protoplasta silnika z mustanga był. Sam jestem ciekaw jak wygląda sprawa żywotności V6 bo pierwotnie chciałem takiego kupić. Młodsze auto z podobną mocą, za tą samą cenę wiec jest to całkiem ciekawa opcja. I po to się rozmawia żeby się czegoś dowiedzieć. Jeżeli chodzi o silniki płaskie to nie uczę się na pamięć w którym dokładnie modelu jest jaki silnik. Chodzi mi o to, że płaski wał korbowy jest wyważony bardzo dobrze ale problem jest taki że V8 strzela pod kątem raz z jednej raz z drugiej. I do takiego charakteru pracy takie wyważenie nie pasuje. Przez to silnik nie pracuje tak gładko a łożyska są mocniej obciążone. A mimo to i tak dają radę bo z reguły, łożyska nie są newralgicznym elementem silnika. Dlatego nie sadzę aby w 4.6 V8 był problem bo ma tylko tyle łożysk co V6.
@Nix2
Siła na łańcuchu pochodzi od wszystkich wałków. Nie mam danych ile dokładnie wynosi ale pochodzi od sił tarcia wszystkich ślizgów oraz szklanek, które cały czas trą o wałki a dodatkowo się obracają i poruszają góra, dół. Pasek pompy można napiąć jedna ręką, bez wysiłku, przy użyciu niewielkiego klucza i sądzę że siła pochodząca z oporów alternatora, sprężarki klimy i pompy wody jest mniejsza niż z rozrządu. I myślę, że to mogła być przyczyna luzu na łańcuchu i akcji naprawczych w poprzedniej generacji silnika. No ale wygląda na to, że ten 3.7 z mustanga ma chyba jednak łańcuch zębaty i solidnie ułożyskowany wałek w miejscu gdzie pierwotnie była pompa wiec może nie będzie tak źle.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 14
- Rejestracja: 2019-07-15, 16:26
- Model: Mustang 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re: Wymiana rozrządu
Czy ktoś z Was wymieniał już rozrząd w 3.7 v6 i ma konkretną wiedzę jaki zestaw i gdzie kupić?
-
- Forumowicz
- Posty: 358
- Rejestracja: 2018-05-26, 12:38
- Model: MY 2016
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Deep Impact Blue
- Lokalizacja:: lubuskie
Re: Wymiana rozrządu
To odświeżę troszkę...
Ktoś wymieniał rozrząd w 3,7L ? Jeśli tak to przy jakim przebiegu, jakie koszta itp ?
Mam nalatane 135.000km, ale nic niepokojącego nie słychać...
pzdr Nix
Ktoś wymieniał rozrząd w 3,7L ? Jeśli tak to przy jakim przebiegu, jakie koszta itp ?
Mam nalatane 135.000km, ale nic niepokojącego nie słychać...
pzdr Nix
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2022-02-09, 19:11
- Model: Mustang
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Szary
- Lokalizacja:: Jaworzno
Re: Wymiana rozrządu
Witam,
ja będę wymieniał rozrząd w moim 187000km najechane ale już przy 180000 hałasował
koszt 3500,- (same częsci)
ja będę wymieniał rozrząd w moim 187000km najechane ale już przy 180000 hałasował
koszt 3500,- (same częsci)
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1643
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Wymiana rozrządu
W moim poprzednim który miał 260 tyś km rozrząd był ok, brak hałasu zużycia.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2022-02-09, 19:11
- Model: Mustang
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Szary
- Lokalizacja:: Jaworzno
Re: Wymiana rozrządu
no ja mu trochę dawałem popalić (silnikowi:) czasem 40 min 250km na godz. A4 A1 (nie wiem czy ma na to wpływ, mechanikiem nie jestem) wiadomo każdy zachowuje się inaczej (silnik) "też mam zmianę mapy "hd custom"Opole,polecam niby 30hp więcej ale jest odczuwalne,rozrząd sprowadzamy z USA bo te za 1500,- na All... to podobno Chiny i kolega potwierdza że 15tys. wytrzymują
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1643
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Wymiana rozrządu
Mój miał różnie, bo zdrowe jazdy do pracy 50km w jedną stronę więc zdrowo ale też bywał na torze w walce o każdą sekundę ale do tego wymiana oleju co 9-10 tyś km.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -