[Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_

Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

[Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-06-25, 19:28

Witam !

W końcu pora trafiła i na mnie aby się ujawnić oraz podzielić bardziej projektem niż zakupem :D .
Na początku 2019r postanowiłem spełnić swoje marzenia i wyszukać auta do remontu. Spodobał mi się pierwotnie Coupe, ale z racji iż auto będzie używane sporadycznie w sezonie wymyśliłem sobie, że będe celował w cabrio. Ten rok dałem sobie na znalezienie egzemplarza.
Tydzień później już znalazłem coś czego szukałem na forum Mustanga w US a mianowicie zielone convertible z v8 i z rocznika 67' :)
Po dostaniu prawie 100 zdjęć padła szybka decyzja o zakupie.
Tutaj kilka zdjęć które dostałem:
2 - oPtmJEG.jpg
Tył i drugi bok trochę gorszy:
5 - eunFYwF.jpg
10 - cobZgkw.jpg
12 - boaUtnU.jpg
Wyzwaniem był transport auta z US od osoby prywatnej z dalekiej północy i ściągnięcie go do kraju. Całość potrwała blisko 4 miesiące.

W zeszłym tygodniu finalnie auto trafiło do mnie :)
20190620_184216.jpg
Nie wygląda źle, nie widać jakiś uderzeń czy poważnych napraw, zderzaki całe :orany: , nr na wew błotnikach zgadzają się. Auto stało podobno 15lat, ale wygląda na kompletne:
20190620_190025.jpg
:super:

Komora silnika też jest kompletna. Póki co sprawdziłem dach - składa się, światła i kierunki działają, czyli potwierdza się co mówił sprzedajacy.
Auto niestety nie jeździ, bo nie ma hamulców.

Już dwa dni później udało mi się odpalić silnik .. brzmienie niesamowite :hurra: i to po tylu latach stania :)
Kolejnego dnia udało się wyciągnąć silnik i skrzynię
20190622_142528.jpg
Mustang wygląda jak SUV .. tylko z przodu
20190622_144833.jpg
Posegrowałem już części i planuje ich regeneracji. Nie wiem na ile zostawić to co jest a na ile inwestować w nowe graty. Trochę obawiam się ich jakości, na przykład gumowe węże, mimo lat są dorbej jakości, nie popękane, trochę przybrudzone - zostawiać, czy zamawiać nowe ?

Blaszki, wsporniki mają się dobrze, pójdą do odmalowania.

Wyczyściłem też pierwsze elementy, jak rurkę podciśnienia skrzyni i ... zaczeła się błyszczeć :orany: - czy to możliwe, żeby byłą z nierdzewki ?

Kolejne etapy to wnętrze, el dekoracyjne, itd. Blacharz już umówiony na jesień, przez lato muszę go porozbierać i posegregować części.

cdn :D , komentarze sugestie mile widziane. Pytań w sumie mam tyle, że nie wiem od czego zacząć.



Awatar użytkownika
CzyTyTez
Forumowicz
Posty: 456
Rejestracja: 2011-01-14, 16:14
Silnik: V8 4.6
Kolor: vintage burgundy
Kontakt:

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: CzyTyTez » 2019-06-27, 10:11

Pewnie jak przeczytałeś/przeglądnąłeś wiele galerii to wiesz że to tema rzeka...
1. Wiele wyjdzie po piachu
2. Jeżeli będą dziury w podłużnicach to wymieniłbym to w pierwszej kolejności, tutaj polecam dynacorna, gdzie w ostatnim czasie na tych elementach mogłem zobaczyć na własne oczy kolosalną różnicę w jakości!
3. Jeżeli będziesz mieć pojedyncze dziury na błotnikach, klapie, masce to ratuj te elementy, jakość obecnych zamienników to tragedia, u mnie na klapie bagażnika niby ze Scott Draka już są mikro wgniotki, jednak stare blachy były grubsze! Nie będę tu wspominał że nowe elementy będą wymagać pasowania.
4. Wnętrze u mnie "pachniało starością", wymieniłem gąbki w siedzeniach, pokrowce, dash pad, boczki na nowe i dalej czuć "zapach starości" :D
5. chromy możesz odnawiać, odnawianie niektórych wychodzi taniej, a innych drożej niż nowych zamienników, np. osobiście kupiłem komplet nowych okienek, klamek do szybek ale ostatecznie te i kilka innych elementów oddałem do chromowania, które jak wiadomo jest bardzo trudne bo to ZnAl ;]
6. gratuluje chodzącego silnika! choć tu masz dwie opcje: 1. jeżeli chodzi to nie ruszać 2. jak rozbierzesz to może być grubsza robota, np u mnie doszła wymiana wału głównego bo wykryłem jedno mikropęknięcie na kilka mm...
7 i wiele innych przygód które wyjdą z czasem...
Pozdrawiam i Powodzenia! Kilkuletniego remontu takiego rydwanu nie zapomina się do końca życia!



Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-06-27, 18:05

CzyTyTez pisze:
2019-06-27, 10:11
Pewnie jak przeczytałeś/przeglądnąłeś wiele galerii to wiesz że to tema rzeka...
1. Wiele wyjdzie po piachu
2. Jeżeli będą dziury w podłużnicach to wymieniłbym to w pierwszej kolejności, tutaj polecam dynacorna, gdzie w ostatnim czasie na tych elementach mogłem zobaczyć na własne oczy kolosalną różnicę w jakości!
3. Jeżeli będziesz mieć pojedyncze dziury na błotnikach, klapie, masce to ratuj te elementy, jakość obecnych zamienników to tragedia, u mnie na klapie bagażnika niby ze Scott Draka już są mikro wgniotki, jednak stare blachy były grubsze! Nie będę tu wspominał że nowe elementy będą wymagać pasowania.
Z blacharką to wiem, że będzie różnie, choć auto w realu nie wygląda tak źle, albo blacha jest tak gruba albo rzeczywiście to auto więcej stało w garażu niż jeździło.
Blachy Dynacorda już kupiłem z autem, przynajmniej część, aby zaoszczędzić na czasie i koszcie wysyłki. Mam ćwiartki, podłogę, nadkola i progi wew. Przerobiłem też już pierwsze problemy z zakupami gratów w US .. a to "overseas" nie mogą płacić kartą a to niby mają części a tak naprawdę dopiero je zamawiają po zakupie :zly: . Na szczęście z pomocą przyszła osoba z forum US i zamówiła mi graty bezpośrednio w Dynacord. Graty doszły w 4dni (CjPony nie był w stanie dostarczyć w 3tyg).
Mam kumatego blacharza i mówił jak piszesz, że stara się ratować co się da, bo nie zawsze te zamienniki pasują i różnie jest z ich jakością a wstawienie łatki czasami jest szybsze i tańsze.

Silnik ... odpalił, ale na 6cylindrach miał ok 7-8bar, na 7-mym i 8mym pokazało 0 :suchy: , ale gdzieś czytałem, że tak może być i często jest to wina zaworów. Zobaczymy, tak czy siak silnik chce poddać remontowi. Nie lubię wracaj do tych samym rzeczy i jak mam silnik wyjęty i sporo czasu to się nim zajmę. Muszę jeszcze to jakoś w czasie rozłożyć, bo nie chce np zrobić tego jakoś teraz, jak budę będe miał dopiero wiosną (taki jest plan). Jakby wyszło coś nie tak po remoncie, to tj upłyneło sporo czasu i z jakąś gwarancją / poprawą może być problem. Muszę też uwzględnić czas oczekiwania na naprawy, problemy z transportem.

Chromy - no właśnie jaki jest orientacyjny koszt renowacji (tak +/-) ? Jest jakiś polecany zakład w pl ?

Wnętrze - nie wiem czy się nie mylę, ale wygląda mi na oryginalne, jest deko poniszczone i mega brudne ale jakiś dziur czy łat nie widać :orany: :D . Sam jeszcze nie wiem co zrobić z ich kolorem, ten "wojskowy" średnio mi się widzi, część znajomych mówi zostaw tak jak było OEM, żona mówi wywal ten kolor :P . Jest opcja zmiany na beżowy dach i takie wnętrze. Zapewne wszystko wyjdzie jak to porozbieram, na pewno odnowię stelaże, dam nowe gąbki i tapicerka zapewne też będzie nowa.

Obawy mam co do masy pierdółek typu wspomniane gume węże, czy przeróżne przewody ciśnieniowe. Na razie podszedłem ambitnie wszystko jest fotografowane, opisywane i katalogowane w excelu, jak przybędzie pozycji zobaczymy jak się to potoczy :cool:

Niemniej jednak dzięki za słowa otuchy :ok:



MR_Thomas
Forumowicz
Posty: 117
Rejestracja: 2018-08-16, 14:03
Model: GT '14
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czarno-Czarny
Lokalizacja:: WWL

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: MR_Thomas » 2019-07-01, 08:41

Długa droga przed Tobą, ale najważniejsze że już zacząłeś. Mam nadzieję że będziesz pisał na bieżąco jak idzie postęp,bo bardzo ciekawi mnie efekt końcowy... trzymam kciuku ;) :ok:



Awatar użytkownika
CzyTyTez
Forumowicz
Posty: 456
Rejestracja: 2011-01-14, 16:14
Silnik: V8 4.6
Kolor: vintage burgundy
Kontakt:

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: CzyTyTez » 2019-07-01, 18:35

Blachy Dynacorda już kupiłem z autem
Jak oceniasz ich grubość i jakość względem oryginałów? Tu ciekawi mnie temat maski, osobiście kupiłem SD za bodajże mniej niż $200, ale była też do wyboru Ford Tooling za ponad $400... Po piachu okazało się że dziury w profilach maski i klapy były wypchane szpachlą...
Chromy - no właśnie jaki jest orientacyjny koszt renowacji (tak +/-) ? Jest jakiś polecany zakład w pl ?
Okienka robiłem w polecanym Tece - Kraków, ale klameczki do okienek trójkątnych zrobili niedbale więc były poprawiane w Świątnikach Górnych - tam się gość postarał, później robiłem tam też ocynk jakichś elementów oraz kierownicę (ZnAl) do której gość wewnętrzny element również wychromował :D - efekty w mojej galerii. Okienka tylne i przednie trójkąty ok. 2000zł, klameczki do trójkątnych, ok. 150zł/szt., kierownica ok. 450zł. Swoje klameczki pomimo stosunkowo wysokich kosztów odnawiałem, ale mam też nówki jakbyś potrzebował :)
Wnętrze - nie wiem czy się nie mylę, ale wygląda mi na oryginalne, jest deko poniszczone i mega brudne ale jakiś dziur czy łat nie widać :orany: :D
u mnie też wyglądało super z wierzchu... dopóki nie ściągnąłem pokrowców - moja galeria
Na razie podszedłem ambitnie wszystko jest fotografowane, opisywane i katalogowane w excelu, jak przybędzie pozycji zobaczymy jak się to potoczy :cool:
Podobnie było u mnie, zdjęcia się często przydają, zwłaszcza przy składaniu gdy po kilku latach już nie pamiętasz czy miałeś ten element czy gdzieś zagubił się w akcji... Co do excela spisałem sobie w nim wszystkie zakupy, pewnie jest tam ponad 1000+ różnych części wraz z cenami z ok. 15-16 większych dostaw... lecz kolumny z cenami nie miałem nigdy odwagi i ochoty podsumować :D

zielony, kultowy dla mustanga kolorek bym zostawił, osobiście myślałem kiedyś nad czarnym (mustang w stylu black raven 1967), później zastanawiałem się nad przywróceniem kolorku z Vinu, a po oglądnięciu ok. tysiąca różnych zdjęć pozostałem przy vintage burgundy który był aktualnym kolorem... suma sumarum oglądnij sobie z tysiąc zdjęć/projektów i dobierz sobie to co Ci się najbardziej podoba :)



Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-07-03, 15:13

CzyTyTez pisze:
2019-07-01, 18:35
Jak oceniasz ich grubość i jakość względem oryginałów? Tu ciekawi mnie temat maski, osobiście kupiłem SD za bodajże mniej niż $200, ale była też do wyboru Ford Tooling za ponad $400... Po piachu okazało się że dziury w profilach maski i klapy były wypchane szpachlą...
Tzn w nowej masce .. piaskowanie ??
Trudno mi się odnieść do jakości, grubości bo jedynie dwa razy przestawiałem pudła :D. Czytałem trochę o blachach, głównie na stronach US i chyba obecnie nie ma gorszy/lepszy producent. Często są skrajne opinie. Mój blacharz chciał Dynacorda to ma.
Te na aucie (jestem niemal pewien że OEM) są strasznie grube, jak są dziury od korozji to już obok jest zdrowa, twarda blacha a nie jak w naszych poPRLowskich autach wszędzie próchno.
Dam znać jak to wyjdzie po montażu.

Okienka robiłem w polecanym Tece - Kraków, ale klameczki do okienek trójkątnych zrobili niedbale więc były poprawiane w Świątnikach Górnych - tam się gość postarał, później robiłem tam też ocynk jakichś elementów oraz kierownicę (ZnAl) do której gość wewnętrzny element również wychromował :D - efekty w mojej galerii. Okienka tylne i przednie trójkąty ok. 2000zł, klameczki do trójkątnych, ok. 150zł/szt., kierownica ok. 450zł. Swoje klameczki pomimo stosunkowo wysokich kosztów odnawiałem, ale mam też nówki jakbyś potrzebował :)
Dzięki za info, zrobię rozeznanie i zestawię z ceną nowych. Wiem, że jakość to nie 1:1, ale jakiś wspólny mianownik trzeba złapać.
u mnie też wyglądało super z wierzchu... dopóki nie ściągnąłem pokrowców - moja galeria
Tak widziałem, u mnie pewnie będzie to samo, gąbki i tak do wymiany. Stelaże do odnowienia, to chyba standard. Z tapicerką nie wiem cyz szyć tutaj czy kupować gotowce. Już widzę, że zmiana kolory to nie tylko pokrowce ale całe wnętrze.
U mnie oznacza to wymianę nawet pokrowca na dach, który jest pod kolor tapicerki (jest w dobrym stanie i ma pieczątki 67 :oczami: )

Podobnie było u mnie, zdjęcia się często przydają, zwłaszcza przy składaniu gdy po kilku latach już nie pamiętasz czy miałeś ten element czy gdzieś zagubił się w akcji... Co do excela spisałem sobie w nim wszystkie zakupy, pewnie jest tam ponad 1000+ różnych części wraz z cenami z ok. 15-16 większych dostaw... lecz kolumny z cenami nie miałem nigdy odwagi i ochoty podsumować :D
:rotfl: u mnie ta kolumna na razie prawie pusta.
zielony, kultowy dla mustanga kolorek bym zostawił, osobiście myślałem kiedyś nad czarnym (mustang w stylu black raven 1967), później zastanawiałem się nad przywróceniem kolorku z Vinu, a po oglądnięciu ok. tysiąca różnych zdjęć pozostałem przy vintage burgundy który był aktualnym kolorem... suma sumarum oglądnij sobie z tysiąc zdjęć/projektów i dobierz sobie to co Ci się najbardziej podoba :)
:ok:



Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-07-26, 00:09

Wykorzystałem okres wakacyjny (mniej roboty w robocie :D ) oraz dobrą pogodę i trochę powalczyłem z autem. W sumie dwa weekendy + kilka wieczorów i zakończyłem pierwszy etap jakim jest rozebranie auta. Auto w takim stanie z ukł kierowniczym i zawieszeniem pojedzie już do blacharza.

Sama rozbiórka poszła dość łatwo i przyjemnie :cool: . Na setki śrub tylko dwie musiałem rozwiercać i ze dwie mniejsze się urwały. To IMO rewelacyjny rezultat jak na auto 50 letnie. Co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło auto nie posiada żadnych przeróbek i na mój gust nigdy nie było remontowane czy gruntownie rozbierane :ok:

Cały dół był jeszcze w grubym ala bitumie, który co prawda odpadał miejscami z rdzą ale coś tam na pewno dał. Kostki elektryczne, elementy deski widać, że nie były ruszane. Żaden kabele ani kostka czy inny przełącznik nie jest uszkodzony :orany:

Kolejny duuuży plus, że wszystkie elementy auta są OEM 8]. Nawet literki i emblematy zewn miały wybite logo.

Strasznie dużo czasu zajmuje opisywanie tego, segregowanie w kartony, śruby i małe elementy w woreczki + zapisywanie wszystkiego w zeszycie (w planach przyklepanie do excella)

Im dłużej czasu spędzałem nad autem tym większy szacunek miałem dla konstruktorów lat 60' :) i w jakim stanie są części i mechanizmy na dziś dzień. Tym bardziej, iż auto nie miało sprzyjającego klimatu (kupione w Milwaukee). Próbuję jeszcze dociec historii auta, ale niestety właściciel którym był nim przed moim sprzedawcą nie żyje a miał to auto 30+ lat.

Ok, trochę fotek:

Na pierwszy ogień poszły drzwi i szyby:
20190629_205703_resize.jpg
IMO przez 50 lat nikt tam nie zaglądał, nie wstawiał głośników, itd. Materiały mają pieczątkę Forda z rokiem 1967 a ta pokrywa była i tak cienka, że trudną bez naruszenia ją odkleić. Wszystkie mazie, nadal plastyczne (i nadal brudzą :) )

Jest pewna część gratów która jest problematyczna do odnowy:
20190701_002321_resize.jpg
Lusterko z kropkami i odwieczne pytanie chromować czy kupować podróbę.

Wersja z panoramicznym dachem :hyhy: :
20190702_195637_resize.jpg
Konstrukcja dachu niemal idealna, trochę przybrudzona i przy kilku śrubkach ma rdzawy nalot. Żeby nie było idealnie to czołowy panel z alu, jest spuchnięty. Była tam gąbka, która pewnie nasiąkała i tak go załatwiła. Zamienników słyszałem, że brak, będize próba ratowania.
Pokrowiec, wnęka na dach jest OEM, wystarczy wyszorować :)

Bak jest OEM a jakże :) góra super wystarczy umyć, dół ma tyle bitumu, że pewnie jest z 2x cięższy :bzik:. Niestety w środku rdza .. no i właśnie znacie jakieś firmy co to mogą odnowić i zabezpieczyć ?
20190713_170015_resize.jpg
Nie obyło się bez niespodzianek. W środku znalazłem 3 myszki - w tym jedna w super stanie :] i masę dziwnych płaskich muszelek. Były wszędzie, w profilach, pod siedzeniami, nawet mi się z tłumika wysypały.
20190715_210802_resize.jpg
Kolejna niespodzianka, auto ma pasy z tyłu :ok:
20190716_212604_resize.jpg
Jest i ulubiony cowl panel:
20190719_203421_resize.jpg
oraz reszta panelu:
20190720_162042_resize.jpg
IMHO biedy nie ma, poza okolicą wlotu nie ma dziur a korozja jest powierzchowna.

Nagrzewnica cała, wystarczy wyczyścić:
20190720_134153_resize.jpg
Stan finalny:
20190721_154136_resize.jpg



MR_Thomas
Forumowicz
Posty: 117
Rejestracja: 2018-08-16, 14:03
Model: GT '14
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czarno-Czarny
Lokalizacja:: WWL

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: MR_Thomas » 2019-07-26, 08:20

Wybacz mi... ale tak mi się kojarzyło "flintstone car" ;)



Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-07-26, 11:51

MR_Thomas pisze:
2019-07-26, 08:20
Wybacz mi... ale tak mi się kojarzyło "flintstone car" ;)
Nie tylko tobie :D, ciągle mi narzędzia na podłogę garażu spadały :P a jeden pas trzymał się na .. dywaniku ;). Za to drugą stronę wyciąć nie mogę ..



Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-10-31, 12:16

Kolejny kroczek do przodu, auto zostało wypiaskowane:
20191014_163550_proc.jpg
20191014_160409_proc.jpg
Blacharz niestety nie miał dla mnie dobrych wieści. Do wymiany jest cała masa elementów :zalamany:.. Obecnie zamówiłem już podłużnice przód, tył, belka przód i tył, wsporniki podłóg. Z poszycia progi, błotniki, drzwi.

Przeżyła cała konstrukcja za tylnymi siedzeniam - bardzo ważny element w cabrio, podszybie, maska, klapa, przednia rama chłodnicy, tylne obramowanie dachu, tunel i cześć wew komory silnika.

Do naprawy zostają słupki B - zgnity dół, konstrukcja drzwi - róg oraz deko trzeba podłatać ścianę grodziową.

Sam też odnowiłem kilka gratów:
- bak odrdzewiony z powłoką epoksydową + pomalowany proszkowo na zewn
- resory, wymienione spinki, podklepane dolne pióro, wyczyszczone i pomalowane podkładem (btw lubię takich fachowców, kowal który się tym zajmował odrazu stwierdził iż auto mało jeździło bo przekładki w idealnym stanie, bardziej zaszkodziła mu rdza niż jazda)
- instalacja elektryczna w sumie była jedynie brudna, wyczyściłem i wymieniłem izolacje zbiorczą kabli, kostki zostały także przemyte
- chłodnice przeszły przegląd, zostały wyczyszczone i podmalowane, są szczelne więc zostają oem :)
- tylne światła, były w opłakanym stanie :/ , na szczęście udało się je odratować. Ramki oczywiście do wymiany, ale zardzewiałe klosze dałem do ocynku i wyszło niemal idealnie, szkła po umyciu wyszły jak nowe :szok:
20191031_110126_proc.jpg
Bałem się o uszczelki (te grube) bo miały masę rdzy, ale po wyczyszczeniu nie jest źle, braki uzupełniłem uszczelniaczem dekarskim, te cienkiem są niby ok ale je chyba dam nowe. Do tego chce zamówić wkład na 3 żarówki, aby ładnie świeciły 3 sekcje. Plan jest też taki aby wstawić zamiast zwykłych żarówek, żarówki LED - będą świeciły jak zwykłe (a nie jak te sety z sekwencyjnymi LEDami) a nie będzie problemu z poborem dużego prądu.

Pojawił się też pomysł na radio, nawet już przyszło z Chin. Chce zostawić starą obudowę ze skalą a podmienić środek. Te nowe jest chyba 20x lżejsze i x4 krótsze :)

Mam już upatrzony zakład do regeneracji wału. Czekam na skończenie odbudowy gaźnika i w listopadzie zabieram się za silnik.

Nie wiem jeszcze co z serwem, chyba pójdę w OEM, tylko muszę je odnowić. Orientuje się ktoś co tam trzeba zrobić ?
Podobnie z mostem - warto go rozbierać ?
Szukam też zawieszenie przedniego, bo za wiele nie zostało, jedynie mam drążki i sprężyny - może ktoś poradzi jakiś set taki do zwykłej jazdy ?



MR_Thomas
Forumowicz
Posty: 117
Rejestracja: 2018-08-16, 14:03
Model: GT '14
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czarno-Czarny
Lokalizacja:: WWL

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: MR_Thomas » 2019-10-31, 12:35

Dobrze że przynajmniej z elektryką nie musisz walczyć.... ja mam w garażu MB SL r129 blacharsko jest nawet ok jedyny jego atut to V12 6.0 ale niestety elektronika w nim mocno kuleje :(
Przez brak czasu będę wystawiał go na sprzedaż :zalamany:



Awatar użytkownika
Gary2
Forumowicz
Posty: 426
Rejestracja: 2016-10-19, 19:16
Model: GT 281 Supercharger
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarnuch

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Gary2 » 2019-10-31, 20:50

Wsadzę kij w mrowisko.
Jak można podjąć się takiego "projektu" w wymiarze spełniania marzeń. To raczej masochizm.
Ja bym od razu popadł w depresję... Nawet nie mogę napisać że Cię podziwiam. Dla mnie to zjawisko paranormalne.
Ale mi się teraz oberwie.



Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-10-31, 20:54

Gary2 pisze:
2019-10-31, 20:50
Wsadzę kij w mrowisko.
Jak można podjąć się takiego "projektu" w wymiarze spełniania marzeń. To raczej masochizm.
Ja bym od razu popadł w depresję... Nawet nie mogę napisać że Cię podziwiam. Dla mnie to zjawisko paranormalne.
Ale mi się teraz oberwie.
Zależy co kto lubi i jak mu się spieszy. Ja lubię wyzwania i lubię grzebać przy aucie już samo to jest dla mnie przyjemnością, nawet jak jeszcze tym autem nie jeździłem. Nie spieszy mi się, wolę mieć dobrze zrobione niż wracać ponownie do tematu. Poza tym to moje pierwsze auto kupione wyłącznie dla przyjemności.



Awatar użytkownika
anbr64
Stowarzyszenie MKP
Posty: 811
Rejestracja: 2012-06-13, 20:40
Model: convertible 68
Silnik: inny V8
Kolor: Tahoe Turquoise
Lokalizacja:: Ząbki
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: anbr64 » 2019-11-01, 10:02

Cześć. Taką drogę jak Ty mam już za sobą. Podpowiem - jak mawiał klasyk - "syp piach i nie żałuj materiału". Wymieniaj wszystko co podpadające abyś nie robił tego 2x. Nie żałuj elemntów oryginalnych które albo się już nie nadają albo są na tyle zużyte że ich renowacja przekracza koszt zakupu nowego. I tak po 2-3 latach będziesz je wymieniał. Tu link do odbudowy mojego. 2012-2015.
https://www.facebook.com/pg/Ford-Mustan ... 8858896743
Pozdrawiam i powodzenia


68 Convertible 289 V8
71 MACH1 351C 4V

Awatar użytkownika
Sherif
Forumowicz
Posty: 105
Rejestracja: 2018-11-22, 21:04
Model: 67' conv
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark moss green
Lokalizacja:: Warszawa

Re: [Sherif] Convertible dark moss green 67' V8

Post autor: Sherif » 2019-11-02, 10:49

anbr64 pisze:
2019-11-01, 10:02
Cześć. Taką drogę jak Ty mam już za sobą. Podpowiem - jak mawiał klasyk - "syp piach i nie żałuj materiału". Wymieniaj wszystko co podpadające abyś nie robił tego 2x. Nie żałuj elemntów oryginalnych które albo się już nie nadają albo są na tyle zużyte że ich renowacja przekracza koszt zakupu nowego. I tak po 2-3 latach będziesz je wymieniał. Tu link do odbudowy mojego. 2012-2015.
https://www.facebook.com/pg/Ford-Mustan ... 8858896743
Pozdrawiam i powodzenia
Dzięki !
Taką też strategie ma mój blacharz :), w sumie wyszło 150kg części blacharskich ;). W szczególności elementy konstrukcyjne będą wymienione, bo niby nie powinno się ich naprawiać.

BTW. Na zdj widzę, że miałeś zielony środek a zrobiłeś beż. Ja mam podobny dylemat mam oliwkowy środek a podoba mi się beż.
Co dokładnie zmieniłeś w kwestii koloru we wnętrzu ? Siedzenia i boczki i tak się odbudowuje więc to oczywiste, ale czy coś poza tym ?



ODPOWIEDZ

Wróć do „I Generacja (1964 1/2 - 1973)”